Bardzo dobry lekarz. Już ponad 10 lat ja i moja rodzina leczymy się u pana doktora i jeszcze żyjemy, a do tego komfortowo! Zawsze rzeczowo i z humorem, dla niektórych pewnie aż nazbyt specyficznym. :) Dobry człowiek na właściwym miejscu. Pozdrawiam. Poród również wybiorę u Pana doktora, bo kiedy byłam na badaniach ginekologicznych na Biskupicach, wszystko było w porządku, niczym się nie denerwowałam, nic nie bolało i jestem po prostu zadowolona z przebiegu. Dziwi mnie taka ilość negatywnych komentarzy.

Profesjonalista z ogromną wiedzą oraz odpowiednim podejściem do pacjenta. Dr Farouni poświęca bardzo dużo uwagi zarówno dzieciom jak i ich rodzicom. Trafiliśmy do Pana dr Farouni gdy Dawidek miał 19 miesięcy i dopiero zaczal stawiać swoje pierwsze.kroki. Nasz syn był rehabilitowany u innych fizjoterapeutów od pierwszych miesięcy życia natomiast jako rodzice odczuwaliśmy że te ćwiczenia nie przynoszą poprawy. Dopiero dzięki trafnej diagnozie i pracy którą wykonał Pan dr Farouni na rehabilitacjach z naszym synem  nastąpiła zdecydowana poprawa w jego rozwoju..dzis Dawid ma 2 lata i dorownuje swoim rówieśnikom za co z całego serca dziękujemy i napewno będziemy polecać.

Pan dr mimo pustej poczekalni nie wykazał zainteresowania wchodzącym do gabinetu pacjentem, był b.zajęty (mogę to zrozumieć, przytłoczyła go z samego rana biurokracja) Na pytanie, czy można, nastąpiło: "eee, eee, eee,..... no niech wejdzie", nie dosłysałam, czy padło słowo Pani, wszystko bez kontaktu wzrokowego. Pan dr przyjmuje pacjentów nie odrywając wzroku od monitora komputera, jest niekomunikatywny, bełkotliwy, a jego uwagi wielce nie na miejscu ( co mnie obchodzi stan emocji Pana dr spowodowany procedurami w służbie zdrowia). W moim stanie zdrowia powinnam uważać na skoki ciśnienia, a takie mi Pan dr zafundował.
Dobrze, że nie potrzebowałam żadnych lekarstw :), mam je od specjalisty:)

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Najgorszy lekarz, z jakim miałam do czynienia! Wszystkie poniższe, negatywne opinie są w 100% prawdziwe. Nie słucha pacjenta, ba! Wchodzi w słowo pacjentowi, nie przeprowadza żadnego wywiadu. Zgłosiłam się z - jak myślałam - ropniem na migdale, a że jestem w ciąży, sprawa mnie bardzo zaniepokoiła. Lekarz łaskawie spojrzał na migdał (jeden, reszta go nie zainteresowała) manewrując szpatułką w taki sposób, że prawie nie zwymiotowałam. Przepisał mi bardzo silny lek, który co prawda w ciąży stosować można, ale jeśli naprawdę zaistnieje taka potrzeba (nie miałam gorączki, kaszlu itd.). Leku nie wykupiłam, a "ropień" okazał się kamieniem migdałkowym o takim nasileniu, które nie wymaga tak silnej antybiotykoterapii. Będę omijać tego pana szerokim łukiem!

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

W trakcie mojej wizyty nie interesował się w najmniejszym stopniu moją poważną dolegliwością , za to totalnie mnie zignorował odbierając trzy razy telefon i prowadząc sobie rozmowy ! Skandal ! Przepisał antybiotyk , słowem nie wspomniał co mi jest , jak długo brać , co dalej itp... !

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz