Ośrodek CENTRUM
O nas
Ośrodek Psychoterapii CENTRUM znajduje się w samym sercu miast: Warszawy i Gdańska. Nasz ośrodek powstał z potrzeby serca, dlatego każdy jest tu mile widziany. Każda z osób pracująca tu robi to z pasją, a więc towarzyszy nam ogromna empatia, szacunek i otwartość na drugiego człowieka.
Ośrodek specjalizuje się w wysokiej jakości psychoterapii psychologicznej i psychoterapeutycznej, świadcząca usługi w Warszawie, Gdańsku oraz w formie online, co umożliwia dostęp do pomocy psychologicznej dla pacjentów z różnych lokalizacji.
Zespół Ośrodka składa się wyłącznie z psychoterapeutów i psychologów, którzy ukończyli szkolenia w najlepszych placówkach szkoleniowych, bo akredytowanych przez Polskie Towarzystwo Psychologiczne oraz Polskie Towarzystwo Psychiatryczne. Dzięki temu pacjenci mogą być pewni, że otrzymują wsparcie od wykwalifikowanych specjalistów, którzy są na bieżąco z najnowszymi osiągnięciami w dziedzinie psychoterapii.
W Ośrodku Psychoterapii CENTRUM szczególną uwagę przykłada się do indywidualnego podejścia do każdego pacjenta. Dlatego ośrodek oferuje bezpłatna konsultacje wstepna z doswiadczona psycholog i psychoterapeutką – Karolinę Leę Jarmołowicz, która dopasowuje pacjentowi specjaliste z zespołu. Nie tylko terminem czy sposobem pracy, a przede wszystkim osobowością, co zwiększa szansę na sukces leczenia.
Ośrodek Psychoterapii CENTRUM oferuje szeroki wachlarz podejść terapeutycznych, w tym psychoterapię psychodynamiczną, integracyjną, doświadczeniową i systemową. Taki dobór metod terapeutycznych umożliwia dostosowanie wsparcia do specyficznych problemów pacjentów, jego osobowości i gotowości do głębokości pracy, w szerokim spektrum trudności m.in. zaburzenia lękowe, depresja, zaburzenia osobowości, trudności w relacjach międzyludzkich, stres, przemoc czy wypalenie zawodowe.
Ośrodek pracuje wg. Najwyższych standardów jakości i etyki dlatego w CENTRUM odbywają się regularne superwizje prowadzone przez najlepszych superwizorów z placówek szkoleniowych kredytowanych przez Polskie Towarzystwo Psycholgiczne i Psychitaryczne. To podejście pozwala zespołowi utrzymywać najwyższe standardy pracy psychologicznej, zapewniając tym samym wysoką jakośc świadczonych usług dla pacjentów oraz ciągły rozwój zawodowy terapeutów. Dzięki podejściu zespołu Osrodka Psychoterapii CENTRUM, pacjenci mogą liczyć na profesjonalną i skuteczną pomoc.
Ośrodek Psychoterapii CENTRUM - Twoje zdrowie zasługuje na najlepszych Specjalistów.
Usługi
Specjaliści
Adresy (2)
Ośrodek CENTRUM
Jesionowa 4b lok.2, 80-261 GdańskOśrodek CENTRUM
Nowogrodzka 50/54 - 3 piętro, 00-695 Warszawa
Opinie o specjalistach (346)
346 opinii
Sprawdzamy wszystkie opinie. Specjaliści nie mogą płacić za modyfikowanie lub usuwanie opinii. Dowiedz się więcej Dowiedz się więcej o opiniach
Julia
Zacznę od wyjaśnienia żeby nikt mi nie zarzucił fałszerstw. Nie jestem osobą mściwą i przykrości nikomu nie robię, dlatego zawsze jak najdalej stronię od wystawiania komuś negatywnych opinii.
Idąc do psychologa oczekuję, tak jak każdy chory, zrozumienia mojego problemu i mnie samej. Niestety w gabinecie Pani Jarmołowocz nie było ani empatii, ani zrozumienia. Przyszłam na konsultację i mimo, że trwała ona niedługo, to naprawdę zostałam nią bardzo dotknięta, w negatywnym tego słowa znaczeniu. Cierpiałam na nerwicę lękową. Do Pani Jarmołowicz poszłam jeszcze podczas brania leków, w rozsypce psychicznej, jeśli tak to mogę nazwać. Na początku nakreslilam swoją sytuację a potem.. potem to już było coraz gorzej. Zgadzam się z opinią poniżej w 100%, bo miałam identyczne przeżycia. Pani psycholog po 10 min rozmowy wypowiadała ze swoich ust stwierdzenia, które bardzo mnie zabolały. Pani psycholog twierdziła, że wizyta musi boleć żeby "zadziałała". Jasne, nie chcę przecież płacić za zwykłą rozmowę, ale nikt po 10 min nie może stwierdzić i bardzo silnie wpierać mi, że w moim życiu jest tak a nie inaczej. Dodam, że kilkukrotnie próbowałam wytłumaczyć, że nie jest tak jak Pani Karolina twierdzi, ale Pani Karolina wiedziała lepiej. Kiedy nie zgadzałam się, zostałam jakby (wyśmiana?) nie wiem jak to dokładnie zobrazować-byly dziwne spojrzenia na mnie z prześmiewczym uśmiechem i stwierdzenia, czy aby na pewno jestem pewna tego co mówię. Pani Jarmołowicz nie chciała już sluchac tego, co odpieralam, bo przecież tak jest i koniec. Bardzo zabolały mnie stwierdzenia dotyczące mojego życia prywatnego jak i mnie samej. Nie było to powiedziane w delikatny sposób, bo przecież "musi boleć żeby zadziałało". Na koniec dodam, że już nie wróciłam i poszukałam dobrego psychologa, który działał bardzo skutecznie a wszystko było przekazywane w konkretny, ale empatyczny sposób i dzięki temu dzisiaj funkcjonuję już bez leków. Jak można wywnioskować, uporczywe stanie przy swoim i stwierdzenia, że "musi boleć żeby zadziałało", bo inaczej się nie da,to nie wyjście z każdej sytuacji. Istnieją ludzie, zwłaszcza Ci z problemami, których bardzo dotykają pewne stwierdzenia i to w jaki sposób są przekazywane, dlatego psycholog to po pierwsze empatia. Tak ja, jak i myślę nie tylko ja, wyobrażam sobie ten zawód. Trafiłam do Pani Jarmołowicz, bo szukałam oczywiście kogoś konkretnego, ale konkret nie musi równać się przykrość czego przykładem jestem ja-osoba, która wyszła z problemów.
mgr Karolina Lea Jarmołowicz
Pani Julio, jest to Pani któraś z kolei już negatywna opinia. Przyjmuje Pani niezadowolenie i złość. Pomimo, że ponownie mija się Pani z faktami, bo nie była Pani u mnie w gabinecie nigdy, a jedynie rozmawiałyśmy online - zainterweniuje, aby nie odrzucono Pani wypowiedzi.
Rzadko mi się zdarza, ale pozwolę sobie równie uparcie odpowiedzieć kolejny raz - mam nadzieję, że może tym razem będzie to dla Pani wartościowe.
Do mnie krytykowała Pani innych, następnie do terapeuty - mnie, a po spotkaniu u nas w ośrodku - ponownie kolejną osobę. Cytując z Pani wielu opinii w serwisach na temat mnie i innych: "za konkretnie", "za mało konkretów", "żadnego planu", "inaczej powinno być" itp. Ileż Pani ma energii w sobie - ogromną ilość energii w tej złości. I tak sobie wyobrażam ile wspaniałych rzeczy w życiu dzięki niej mogłaby pani zrobić, gdyby przekierować ja na wdrażanie zmian w swoje życie.
Trzymam kciuki aby rzeczywiście w Pani życiu pojawiły się zmiany z których będzie Pani zadowolona. Pozdrawiam ciepło
Pacjent
Niestety w moim odczuciu przykre doświadczenie związane z pierwszą konsultacją. Trwała krótko ok. 20 minut, jednak w tym czasie została mi postawiona diagnoza przez Panią Karolinę, co uważam na pierwszym spotkaniu w ogóle nie powinno mieć miejsca. Pojawiły się także sugestie, uwagi, stwierdzenia, które w moim odczuciu miały zmienić mój sposób myślenia (przywołać "do porządku") - bez względu na to z jakimi potrzebami przyszłam i z jakimi kłopotami się borykam (to nie jest do stwierdzenia na pierwszej wizycie). Zrozumienia i empatii niestety nie odczułam podczas całej wizyty, raczej ocenę i kategoryzowanie. Z strony Pani Karoliny postawa niewerbalna również w moim odczuciu nie była mi przychylna - pojawiały się miny zdziwienia, zniesmaczenia, nawet uśmiechy, które do tej pory nie wiem co znaczyły (gdy po mojej stronie były "łzy w oku"). Taka sytuacja w ogóle wg. mnie nie powinna mieć miejsca na pierwszej wizycie i każdej kolejnej w procesie terapeutycznym - taka jest moja opinia. Po całej wizycie wyszłam smutna, podminowana, i potrzebowałam sporo czasu, aby odważyć się na kolejne spotkanie u innego terapeuty. Natomiast zrobiłam to i bardzo się cieszę, bo trafiłam do odpowiedniej, profesjonalnej osoby :)
Opinie rzadko dodaje, ale uważam że praca terapeuty jest bardzo, a może wyjątkowo odpowiedzialna, każde małe zachowanie/gest może okazać się krzywdzący dla pacjenta - zatem dodaje opinię dla innych, którzy chcą się z nią zapoznać, a którzy szukają pomocy profesjonalisty.
mgr Karolina Lea Jarmołowicz
Dziękuję za opinię.
Tak jak rozumiem to o czym Pani pisze, to zdecydowanie celem usługi z jakiej Pani postanowiła skorzystać (pierwsza bezpłatna konsultacja 20 min.) nie było to, czego Pani potrzebowała.
Zdecydowanie bowiem właśnie jej celem jest określenie problemów (mini diagnozy) i obejrzenie sytuacji i przyczyn jej, z różnych, odmiennych stron niż pacjent już sam widzi.
Ma to stanowić inspirację do pracy terapeutycznej. Wydaje się więc, że cel spotkania został osiągnięty, chociaż niekoniecznie po nim odrazu pacjent poczuje się dobrze. Czasem wręcz przeciwnie. Szczególnie gdy dotykamy tego co on po swojej stronie psuje np. w relacji.
Niezależnie od nieprzyjemnych emocji i myśli jakie Pani towarzyszyły, to bardzo cenne, że umówiła się Pani na pełną płatną konsultacje terapeutyczną do innej osoby i podjęła Pani decyzję o pracy nad sobą.
Trzymam kciuki i życzę powodzenia w zmianie na lepiej ! Pozdrawian
Patrycja H.
Jest mi strasznie przykro za to jak mnie Pani Monika potraktowała. Cały czas myślę co ja takiego zrobiłam albo czym ją zdenerwowała, że mnie tak niesprawiedliwie potraktowała... Długo płakałam po wyjściu z gabinetu i cały czas wieczorami płaczę kiedy pomyślę o jej twarzy i przypomnę sobie jej zachowanie. Do dziś byłam przekonana, że to ja jestem dnem i chorą psychicznie, więc zasługuję na to co mnie w życiu spotkało. W sumie Pani Monika wyczuła odrazu... Nawet ona mnie wyśmiała i wyszydziła... I jak zwykle nie napisałabym nic i nie zareagowała... ale z pomocą przyszła mi koleżanka po terapii, która była na terapii u innej pani z tego samego ośrodka. Odważam się teraz to napisać. No bo przecież jakaś nadzieja musi być dla mnie...
Pani Monika podśmiechiwała się ze mnie trakcie i robiła miny jakby była zniecierpliwiona mną. Ja wiem, że nie mogę zebrać myśli czasem szybko i nie umiem tak odrazu odpowiedzieć na pytanie, ale chyba nie można oczekiwać że ja powiem tak odrazu wszystko. Ja naprawde wstydze sie tego na co pozwalam męzowi i powoli chcialam zebysmy w to wchodziły. Mówiłam to Pani Monice, a ona na mnie napierała i pod ścianą mnie odrazu stawiała i pod nosem się wyśmiechała z ironią. Pewnie jej nigdy nie bił mąż i ona by sobie nie pozwoliła na to, ale nie musiała się ze mnie wyśmiewać i szantażować że jak nie powiem odrazu wszystkiego to nie ma terapia sensu. Czułam że ta Pani mnie atakuje cały czas. Zupełnie jak mąż... Na końcu tego wszystkiego powiedziała, że nie ma terminu. A jak przez 2 miesiące zbierałam się żeby do niej pójsć tak się bałam. Widziałam potem w kalendarzu, że miejsca były. Po prostu nie chciała mi pomóc - nie dziwie się w sumie... myślałam do teraz że sytuacja moja jest beznadziejna i bez nadzieji na poprawę. W sumie nic nowego nie usłyszałam... Było widać, że chce mnie jak najszybciej wypchnąć za drzwi, bo na końcu wizyty dała mi jeszcze regulamin ośrodka. Po co mi ten regulamin jeżeli nie ma dla mnie czasu na wizytę?
Mogę powiedzieć że gdyby nie moja przyjaciółka to napewno bym już nigdy nie poszła na terapię. Mam depresje i wiem że życie jest trudne, ale wiem że mogę zmienić coś w swoim życiu. I to chce powiedzieć Pani Monice - że nie miała Pani prawa mnie tak potraktować.
Wiem że jestem teraz beznadziejna ale zmienie się. Zrobię wszystko żeby się zmienić bo chce sobie życie uratować.
Może nie jestem idealna jak Pani Monika by oczekiwała, ale za to mam serce dla ludzi. Jeżeli miałabym coś wziąć z tego dobrego za to ile zapłaciłam to że teraz to pisze. Bo dotąd milczałam w przemocy
Maciek Kuczmarski
No niestety...15 minut to szybka 5 minutowa ocena.
mgr Karolina Lea Jarmołowicz
Ze względu na to, że podał Pan swoje pełne dane to nie mogę odnieść się do treści naszej rozmowy. Ale zachęcam aby udał się Pan do innego miejsca i specjalistów jakich poleciłam, bo ja nie zajmuje się tym obszarem trudności i była wstanie to stwierdzić już po 5 minutach... Chociaż i tak rozmawialiśmy 15 minut....Nie podejmę się pracy z poza moich kompetencji :(
Katarzyna D.
Niestety odradzam angażowanie się w terapię z p.Gabriela. Moja roczna terapia urwała się znienacka, bez szans na jakiekolwiek domknięcie, ponieważ p.Gabriela nie zgadza się na jednorazową zmianę terminu (który ma dostępny - skype). Co więcej, zachęca do omówienia tej kwestii na sesji, tak, na tej, której nie mogę odbyć z powodu braku odosobnionego miejsca i prywatności... Szkoda, bo chciałam mieć jakieś podsumowanie i poczucie domknięcia tematu, jednak w związku z podejściem p.Gabrieli to się już nie wydarzy. Totalny brak zrozumienia i empatii... Terapeutka zasłania się tu regulaminem, jednak sama nie ma najmniejszego problemu z łamaniem go i zachęcaniem do odbycia sesji w samochodzie (proszę przeczytać regulamin sesji skype). Straciłam całkowicie zaufanie do p.Gabrieli, nie sądzę, żebym po czymś takim miała odwagę jeszcze raz zaangażować się w terapię z kimkolwiek innym, uraz po zachowaniu terapeutki pozostaje...Jeśli chodzi o samą skuteczność, nie jestem do konca zadowolona. W moim przypadku próby pokonania lęku niestety nie powiodły się i ostatecznie musiałam zacząć przyjmować leki przeciwlękowe i przeciwdepresyjne (brak efektów po rocznej terapii). Bardzo mi przykro, że p.Gabriela tak zakończyła naszą współpracę...
Z.
Przez długi czas wahałam się nad wystawieniem oceny na temat terapii u Pani Sandry. To było moje pierwsze doświadczenie terapeutyczne, dlatego ciągle zadawałam sobie pytanie czy jestem kompetentna do wystawienia oceny. Doszłam jednak do wniosku, że, przez wzgląd na innych pacjentów, powinnam napisać to jak się czułam i czego doświadczyłam.
I niestety nie podzielam pozytywnych opinii na temat Pani Sandry. Odniosłam wrażenie, że jest osobą dosyć zdystansowaną do pacjenta. Niewiele mówi, rzadko okazuje wsparcie i empatię. To jednak potrafiłabym jeszcze pojąć, bo być może na tym polega ten rodzaj terapii, ale mi on akurat nie podpasował.
Jednak na ostatniej sesji Pani Sandra zachowała się już, moim zdaniem, nieprofesjonalnie, wyrażając swoją opinię o sytuacji w moim związku. Zwłaszcza, że była to opinia krzywdząca i pochopna. I choć bardzo mną to wstrząsnęło, to nie otrzymałam wsparcia, a jedynie dodatkowe podważenie jakości mojej relacji, poprzez przytoczenie zdania o tym ile trwa zazwyczaj pierwsza faza związku. Mój związek się w tę teorię nie wpasował, a to dodatkowo pogorszyło mój nastrój.
Pod wpływem odczuć związanych z tą wizytą, zdecydowałam się ostatecznie zrezygnować z usług tej terapeutki.
Byłyśmy z Panią Sandrą umówione, że jak będę chciała zrezygnować z terapii, to umówimy się na spotkanie wyjaśniające. Jednak psychicznie nie byłam w stanie zmusić się na kolejne 50 minut wizyty, a Pani Sandra nie brała pod uwagę innych możliwości wyjaśnienia sytuacji, na koniec oskarżając mnie jeszcze o brak chęci zrozumienia na sesji tego, co się wydarzyło. Nie chodziło o brak chęci, tylko o brak sił, co próbowałam, bezskutecznie, zakomunikować.
Żeby jednak oddać Pani Sandrze sprawiedliwość, to przyznam, że otworzyła mi oczy na niektóre sprawy w moim życiu. Jednak biorąc pod uwagę powyższe aspekty naszych wizyt, nie mogę wystawić innej oceny.
mgr Sandra Zdzienicka
Nie jestem w stanie do końca odpowiedzieć na Pani opinię, ponieważ nie mogę odnieść się do szczegółów naszej pracy. Ujawnienie takich informacji i rozmowa o nich publicznie byłoby zwyczajnie nieetyczne i nieprofesjonalne.
Mogę jedynie ogólnie odnieść się do mojej pracy i tego, że wystrzegam się w niej własnych opinii i ocen, a moje interpretacje są jedynie propozycją, dodatkowym rozumieniem, które można wziąć pod uwagę albo nie.
Zdarzają się sytuacje, kiedy pacjent nagle postanawia przerwać terapię, co zależy od wielu czynników. Kiedy taka decyzja podejmowana jest nagle, do głosu dochodzą emocje. Warto jest wtedy spotkać się jeszcze, by lepiej zrozumieć to, co się wydarzyło i co doprowadziło do podjęcia takiej decyzji, do czego zawsze zachęcam moich pacjentów. Jedynie spotkanie stanowi bezpieczną przestrzeń na rozmowę o terapii czy jej przerwaniu.
Życzę wytrwałości w pracy nad sobą i pozytywnych doświadczeń terapeutycznych.
Agnieszka Adamczyk
Pomimo wielkiej sympati do pana Adriana , jestem bardzo rozczarowana , bo jako specjalista powinien już po kilku sesjach ocenić ze terapia pary niczego nie naprawi w relacji .
Jedyna dobra rzecz jaka się stała to przejście na terapie indywidualna do innej pani psycholog.
Dzięki niej i jej trudnym pytaniom znalazłam odpowiedz co jest dla mnie najlepsze . Co zabrałam mi tylko 3 sesje , z panem Adrianem mieliśmy ich chyba kilkanaście .
mgr Adrian Olesiak
Witam Pani Agnieszko,
Bardzo dziękuje za wyrażenie swojej opinii na temat naszej współpracy. W przypadku terapii par praca nad relacją polega nie tylko na odbudowaniu związku ale również na pożegnaniu się jeśli nie ma możliwości pozostania w takim związku. Tak więc sesje mają na celu również ustalenia czy pracuje się nad pozytywnym odbudowaniem relacji czy też nad pożegnaniem się z drugą osobą.
W państwa przypadku była duża przerwa w sesjach, ponieważ Pani była nieobecna w większości sesji. Dlatego proces terapeutyczny po pierwszych dwóch spotkaniach był na wstrzymaniu.
Po Pani powrocie udało się nam go odnowić i dało się zauważyć że w państwa przypadku konieczna jest praca indywidualna. Tak jak wspomniałem podczas naszego ostatniego spotkania, najpierw należy się skupić na własnych odczuciach i potrzebach zanim będzie się wstanie podjąć decyzje w sprawie związku. Cieszę się że skorzystała Pani z mojej rady by udać się na terapie indywidualną do psychoterapeutki w naszej placówce i że szybko zaczęła wyciągać wnioski.
Trzymam kciuki za Pani prace w terapii :)
Pozdrawiam,
Adrian Olesiak
Klientka
Ochłonęłam i uporządkowałam myśli i muszę stwierdzić, że niestety nie jestem zadowolona z przebiegu konsultacji. Wywiad nie spełnił swojej roli. Pani Karolina już po 5 minutach uznała, że mój przypadek nie wymaga wsparcia farmakologicznego. Diagnoza błędna, w moim wypadku konieczne są leki.
Ponadto odniosłam wrażenie, że Pani Karolina narzuca swoją opinie, nie zawsze dawała mi skończyć rozpoczęte zdanie.
Wierzę, że Pani Karolina starała się działać w dobrej wierze, ale być może problemem jest tutaj zbyt krótki czas przeznaczony na konsultację - 20 minut, który tak naprawdę uniemożliwia dobre zapoznanie się z problemem pacjenta.
mgr Karolina Lea Jarmołowicz
Witam serdecznie,
nie umieściła Pani imienia więc nie jestem w żaden sposób odnieść się do kwestii zawartych w Pani opinii...
Napiszę więc ogólnie:
Celem spotkania nie jest wysłuchanie wszystkiego co chce powiedzieć pacjent, bo na to zapewne nie starczyła by nawet jedna czy dwie konsultacje.
Uprzedzam o tym także na początku konsultacji.
Spotkanie jest właśnie ze mną więc to mój punkt widzenia na nim prezentuje. Nie muszę mieć racji - w swojej sprawie Pani wie najlepiej i decyduje sama.
Ostatecznie w terapii szuka Pani wraz z terapeuta zawsze wspólnego obrazu.
Spotkanie to rzeczywiscie jednak nie służy temu co terapia...
Przekazuje Pani to, co zwraca uwagę moją w czasie spotkania i wynika z opowiesci.
To inspiracja do dalszej pracy terapeutycznej, a nue rozwiazanie problemu.
Jeżeli natomiast uznałam, że na tym etapie Pani trudności leki nie są konieczne to wcale nie znaczy, że nigdy nie będą.
Jeżeli miałabym jakąkolwiek wątpliwość to skierowałabym Panią na konsultacje psychiatryczna.
Jeżeli tego nie zrobiłam to z całą pewnością uznałam, że nie ma Pani choroby psychicznej, która by tego wymagała. A jeżeli nawet miałaby Pani zaburzenia np. lękowe, czy depresyjne; to w nich kluczowa jest psychoterapia przede wszystkim, a nie leki.
Musiałam wiec ocenić Pani stan funkcjonowania na poziomie w tej chwili, niewymagajacy farmakologii.
Bo leki w takich wypadkach to ostatecznosc a nue pierwszy wybór.
Czas konsultacji jest wystarczajacy do zobaczenia przeze mnie zakresu problemowego.
Zdarza sie jednak (rzadko ale zdarza), że ten czas jest zbyt krótki by pacjent czuł sie wystarczajaco zaopiekowany i wysłuchany.
Z tego też powodu konsultacje są bezpłatne.
Jeżeli chciałaby Pani mieć przestrzeń na psychoterapie, a wiec właśnie przestrzeń dla swobodnej długiej i szczegolowej wypowiedzi - zapraszam na płatną pełną 50 min sesje terapeutyczna.
Cel spotkań jest po prostu inny :(
Pozdrawiam ciepło i zapraszam do kontaktu w sytuacji chęci pracy terapeutycznej
Barbara
Trudno ocenic wizytę, bo zrezygnowałam z niej dosc szybko. Na początku wizyty był problem techniczny, nic nie slyszalam, a gdy mikrofon Pani magister zacząl działac dotarły do mnie suche pytania. Zabrakło mi "dzień dobry", przedstawienia sie. Gdy podzieliłam się swoim spostrzezeniem, odebralam ze Pani magister sie zirytowała i kolejne wyjasnienia brzmialy protekcjonalnie z jej strony. Ponieważ relacja psycholog-pacjent w duzej mierze oparta jest na zaufaniu, a pani magister nie zbudowala tego zaufania w moim odczyciu pelną zrozumienia reakcją na moj dyskomfort (z reszta spowodowany probleme technicznym po stronie pani magister) postanowilam poszukac bardziej empatycznego psychologa dla siebie.
mgr Karolina Lea Jarmołowicz
Pani Barbaro,
Połączenie nasze trwało łącznie 1.5min. Z czego (jak rozumiem) słyszała mnie Pani przez kilka sekund. Zaczęłam konsultacje od przywitania sie i podania imienia i nazwiska. Rozumiem, że problem techniczny uniemożliwił usłyszenie mnie. O ile rozumiem, że problem techniczny mógł Panią zdenerwować, o tyle trudno rzeczywiście czytać opinie, że te kilka sekund wpłynęło na zdewaluowanie mnie jako psychologa niegodnego zaufania. Pozdrawiam
Ada
Pani Psycholog spotkała się ze mną na pierwszej bezpłatnej 15 minutowej konsultacji, by zdobywać klientów dla innych psychologów, z którymi współpracuje. Może jest dobra, choć w moim przypadku nie sprawdziła się z diagnozą. Forsowała pewien kierunek leczenia, który teraz po latach pracy z innym psychoterapeutą wiem, że nie był właściwy. Spotyka się z klientem raz, by zdiagnozować problem i odesłać do innych. Nie polecam.
mgr Karolina Lea Jarmołowicz
Pani Ado,
chyba pomyliła Pani nasza placówkę. Nasze konsultacje nie trwają 15 min, a 20.... no i przez ostatnie 12 miesięcy nie miałam konsultacji z nikim o tym imieniu, a prowadzi je osobiście... Nie zajmuje się także "zdobywaniem klientów dla innych psychologów". W naszej placówce pracują psychoterapeuci, a spotkania służą diagnozie z czego nasi pacjenci są bardzo zadowoleni.
Działania ośrodków konkurencyjnych próbujących skopiować nasze działania lub zdewaluował naszą pracą są juz dla nas standardem ... Jeżeli już zadają sobie Państwo tyle trudu to może warto sprawdzić fakty wcześniej ;-) Miłego dnia !
Najczęściej zadawane pytania
-
Porady z jakiego zakresu oferuje Ośrodek CENTRUM, Gdańsk?Ośrodek CENTRUM, Gdańsk dysponuje dużym zespołem o następujących zakresach porad: psychoterapia, psychologia, diagnostyka.
-
Jakie usługi oferuje Ośrodek CENTRUM?Oferta Ośrodek CENTRUM obejmuje 6 usług. Poniżej wybrane usługi świadczone przez zespół tej placówki: psychoterapia par i małżeństw, Bezpłatna konsultacja wstępna ONLINE, Diagnoza ADHD, Psychoterapia, konsultacja psychoterapeutyczna, Konsultacja psychologiczna.
-
Czy Ośrodek CENTRUM oferuje wizyty online, bez potrzeby odwiedzenia placówki?Tak, Ośrodek CENTRUM oferuje konsultacje online. Wybierz konsultację online podczas umawiania wizyty, a zobaczysz dostępne terminy.
-
Jak mogę umówić wizytę w Ośrodek CENTRUM?Ośrodek CENTRUM ma zawsze aktualny kalendarz na ZnanyLekarz. Wystarczy, że wybierzesz termin, który najbardziej Ci odpowiada. Umówienie wizyty jest darmowe, a przed wizytą otrzymasz przypomnienie.
-
Kiedy mogę skonsultować się w Ośrodek CENTRUM?Ośrodek CENTRUM może mieć dostępne terminy w tym lub w nadchodzącym tygodniu. Terminy, które widzisz w kalendarzu są dostępne, ponieważ aktualizujemy go na bieżąco. Jeśli pierwszy dostępny termin Ci nie odpowiada, sprawdź następny. Rezerwacja terminu jest natychmiastowa, bez dodatkowych opłat.
-
Ośrodek CENTRUM: co mówią pacjenci i pacjentki?346 osób dodało swoją opinię o placówce Ośrodek CENTRUM. Średnia ocena placówki to 5 gwiazdek (out of 5).
-
Gdzie jest Ośrodek CENTRUM?Ośrodek CENTRUM ma 2 różnych lokalizacji. Możesz odwiedzić ich pod 2 adresami:
- Jesionowa 4b lok.2 Gdańsk
- Nowogrodzka 50/54 - 3 piętro Warszawa