Bardzo rzeczowa pani doktor z dużą wiedzą. Byliśmy z synkiem dwukrotnie na usg bioderek. Na pierwszej wizycie doktor wydawała się ciut bardziej oschła, na drugiej bardziej otwarta i sympatyczna, niemniej na obu tak samo profesjonalna.

Konkretna i fachowa porada, odpowiednie podejście do dziecka.

Profesor, mimo szeregu dokumentacji nie chciał pomóc. Stwierdził, że skoro na skierowaniu wpisano urologię to trzeba się tam udać. Po wizycie urologicznej okazało się, ze skierowanie było błędne i wszystko jest dobrze pod względem urologicznym na co wskazywały badania, które widział doktor. Bardzo się zawiodłam.

Wizyta dotyczyła szczepienia przed wyjazdem zagranicznym. Kontakt po wizycie z Panią doktor był bardzo utrudniony, czekałam 2 tygodnie, a następnie miesiąc na odpowiedź mailową. W rejestracji (być może nie jest to wina Pani doktor, jednak wpłynęła na przebieg wizyty), nie została mi udzielona pełna informacja, że usługa, na którą się zapisałam jest jedynie konsultacją w sprawie szczepień, a nie kwalifikacją i faktycznym szczepieniem. Wydane w gabinecie 200zł dało mi informacje, które wiedziałam już wcześniej i łatwo mogłam je sprawić w Internecie na stronie rządowej (wykaz szczepień obowiązkowych i zalecanych). Proszę następnym razem o informowanie pacjentów o takich kwestiach. Wyraźnie dopytywałam, czy ta konsultacja pozwoli mi się zaszczepić i byłam zapewniana, że tak.

Bardzo konkretna Pani doktor. Badanie bardzo dokładne. Wszystko wyjaśnione i podane zalecenia co do dalszego leczenia. Polecam z czystym sumieniem.

Pani doktor sympatyczna. Dokładnie zbadała synka. Wyjaśniła wątpliwości co do rozwoju. Dała zalecenia do ćwiczeń w domu. Polecam

Wizyta prywatna, w placówce na ul. Krynickiej. Pani doktor nie przejawia najmniejszego zainteresowania stanem zdrowia pacjenta. Lakoniczne pytanie co mnie sprowadza, zapisanie w karcie i na tym koniec wizyty. Brzuch nie chirurgiczny, to było stwierdzenie diagnostyczne. Dodam, że byłam u gastroenterologa a nie chirurga, byłam z bólem brzucha utrzymującym się tydzień. Liczyłam chociaż na jakieś wskazówki, no chyba że źle odczytuję zasadność takich wizyt.Bynajmniej dalsze wskazówki już nie zostały mi dane. Osobiście jestem w stanie wiele zrozumieć,zły dzień, zmęczenie, rutynę leczenia ale idąc na wizytę jako pacjent oczekuję pomocy, idąc prywatnie, płacąc za konsultację oczekuję chociaż minimum zainteresowania, zbadania czy pokierowania pacjenta na jakieś tory diagnostyczne. Ja będąc na wizycie prywatnej przy ul. Krynickiej nie doświadczyłam niczego z wyżej podanych. Osobiście jestem bardzo zawiedziona wizytą, krótką, mało merytoryczną, nic nie wnoszącą do mojego stanu, a zarazem bardzo drogą.