Instytut Centrum Zdrowia Matki Polki w Łodzi

Witam byłam u Pana doktora na wizycie 13.082025 z krwotokiem,Pan doktor zrobił, badanie po czym wystawił skierowanie,nie mówiąc mi nic o badaniu czy ciąża się utrzymała czy poroniłam,gdy zapytałam czy wszystko jest dobrze, odpowiedział mi że trzeba jechać do szpitala bo on tu nic nie poradzi,cytuje słowa Pana Doktora "ja tu nic nie zrobię, jest krwotok ja dziury nie zapcham" Wyszłam z gabinetu ze łzami o czacha..Nie polecam tego lekarza jeżeli macie Panie możliwość iść do innego lekarza to proszę cię nie zastanawiać.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Wizyta u tego lekarza była doświadczeniem, którego nie życzyłabym nikomu. Od wejścia do gabinetu miałam wrażenie, że przeszkadzam w jego prywatnym czasie. Ton głosu – protekcjonalny i opryskliwy. Na zadane pytania odpowiadał niechętnie, a jeśli już, to w sposób nacechowany pretensjami, jakby samo szukanie informacji o swoim zdrowiu było dla niego przejawem niewiedzy godnej pogardy. Nie poczułam ani grama empatii czy profesjonalnego podejścia.
Cała wizyta trwała około pięciu minut – wystarczająco, by poczuć się ocenioną, zlekceważoną i kompletnie pozbawioną wsparcia. Nie było rzetelnego wywiadu, szczegółowych wyjaśnień, ani próby zbudowania jakiegokolwiek zaufania. Z gabinetu wyszłam z poczuciem, że dla tego lekarza pacjent to jedynie numer w grafiku, a nie człowiek z problemem zdrowotnym. W mojej ocenie postawa tego lekarza urąga standardom zawodu i powinna być powodem do głębokiej refleksji nad tym, po co w ogóle wykonuje tę pracę.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Do Pana doktora trafiłam przypadkiem z racji leczenia się w przychodni Centrum Zdrowia Matki Polki w Łodzi. Mówiono o Panu doktorze, że to bardzo dobry lekarz tylko "specyficzny". Moja ciąża była prowadzona pod okiem Pana doktora. W trakcie zaczęłam zauważać, że lekarz jest szorstki, a póżniej zaczął być chamski i opryskliwy, do tego stopnia, że przed końcem mojej ciąży wyszłam z gabinetu zapłakana, ponieważ nie potrafił zwrócić uwagi w sposób kulturalny, tylko prześmiewczy i pokazujący totalny brak szacunku do pacjentki. Na koniec przy porodzie i przyjeździe do szpitala okazało się, że lekarz nie zrobił mi wszystkich badań wymaganych w trakcie prowadzenia ciąży. Za każdym razem zadawał te same pytania i potrafił po dwa razy pod rząd robić te same badania, myląc się. Nie polecam lekarza z ręką na sercu zwłaszcza, jeśli ktoś jest osobą wrażliwą i jak ja to była moja pierwsza ciąża i miałam sporo pytań, wątpliwości i strachu. Bałam się ciąży i jeszcze ze do tego lekarza.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Wszystkie negatywne opinie są prawdziwe. Chamski człowiek, zero wyjasnien a badanie ginekologiczne baaaaardzo bolesne. Po badaniu potrafi zostawić w gabinecie i sobie wyjść bez słowa. Obchody to tylko wchodzi i wychodzi.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Bardzo niemiły lekarz, prawie wyszłam z płaczem z izby przyjęć ICZMP. Chciał mnie zatrzymać na oddział po cc, a kiedy odmówiłam straszył sepsą. Koszmar. Odradzam.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Spotkaliśmy się na oddzile w szpitali CZMP gdzie trafiłam z silnymi bólami, niestety "profesor" i tu zaistniała duża pomyłka, nie potrafił określić co mi dolega lub nie chciał... tak jak w poprzednich postach brak zaangażowania i empatii...zostałam wypisana bez żadnej diagnozy, udając się na drugi dzień po wypisie do kolejnego lekarza okazało się że mam zaawansowaną adenomiozę, która była widoczna gołym okiem na usg...I gdzie powinno zostać podjęte leczenie w szpitalu...ale tego nie zrobiono..może jak bym trafiła prywatnie za kasę było by inaczej..ale lekarzem chyba jest się z powołania i żeby pomagać ludziom, tak myślałam do tej pory....a nie dla kasy..w tym przypadku jest widocznie inaczej więc się zastanów przyszły pacjencie jeśli masz wybór....

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Nie polecam! Nie miły, chamski i gburowaty. Na informacje, ze jestem w ciąży usłyszałam „a ile sprawca ma lat?” Poinformowałam o wadach serca w rodzinie to usłyszałam „to po co robiłaś sobie dziecko skoro są wady serca w Twojej rodzinie” odradzam i nie polecam!.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Chciałabym aby ten lekarz stracił prawo do wykonywania zawodu. Trafiłam na oddział w 8 miesiącu ciąży w pandemii. Na oddziale miałam kontakt z pacjentką która miała koronawirusa. W momencie gdy trafiłam do izolatki, zaczęło się moje piekło... Prosiłam o pomoc, mówiłam że nie czuje ruchów, miałam skurcze i nadciśnienie. Ktg pokazywało skurcze, Pan Dr robił wszystko by mnie odprawić do domu bagatelizując wszystko co mówiłam, po dwóch tygodniach męki doszło do sceny w której Pan dr na mnie nakrzyczał że powinnam iść do domu. Dostałam wypis z podpisem stażysty i kolejnym stwierdzeniem że są to skurcze przepowiadające. Nic się nie dzieje a ja jestem przewrażliwiona bo to jest moja pierwsza ciąża... Wyszłam do domu bo nie miałam wyjścia. Nie chciano mi pomóc. Następnego dnia wróciłam karetką z krwotokiem, brakowało 2 minut bym straciła syna. Nikt nie zainteresował się później, nikt nie przeprosił... Dziecko miało mnóstwo problemów ze zdrowiem ale najważniejsze było, by pozbyć się problemu...

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Z całego serca odradzam wizyty u tego doktora. Szczególnie jeśli jest to jedna z waszych pierwszych wizyt (możecie się bardzo zrazić). Lekarz od samego początku wydawał się opryskliwy i nie koniecznie pozytywnie nastawiony do drugiego człowieka. Po zakomunikowaniu, iź bardzo się stresuje badaniem i czuję że mogę zemdleć, lekarz zamiast okazać odrobinę empatii i wsparcia, zarzucił kilkoma lekceważącymi tekstami po których zdecydowałam się zakończyć tą okropną wizytę i wyjść. Była to najlepsza możliwa decyzja, zdecydowanie nie polecam:(

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Najgorszy lekarz ginekolog, który mnie badał podczas ciąży. Przyjechałam z bólem brzucha do szpitala, martwiąc się o swoje dziecko. Lekarz najpierw rozmawiał ze mną przez telefon, bo oglądał mecz i nie mógł zejść. Gdy już z łaską zszedł, powiedział, że musi mnie przyjąć na oddział jeśli ma mnie w ogóle zbadać, bo bez przyjęcia w ogóle mnie nie zbada. Podczas badania lekarz powiedział, że stawia mi się macica. Dostałam już na oddziale leki na podtrzymanie ciąży. Gdybym sama nie nalegała na zbadanie, nie wiem jakby się to skończyło. Lekarz bez empatii, bez chęci pomocy i powołania do zawodu.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz