EMC Powiatowe Centrum Zdrowia w Kowarach

Wczoraj rano miałam operację nadgarstka. Strach ma wielkie oczy, więc jako pierwszy tego typu zabieg wywołał u mnie przerażenie. Pan doktor okazał się wspaniałym lekarzem. Podszedł do mnie ze spokojem i ogromnym profesjonalizmem. Gdybym mogła dałabym mu 100 gwiazdek, albo i więcej! Nie pominę także wspaniałej pielęgniarki, która również bardzo profesjonalnie podeszła do takiej panikary jak ja. Szpital i przychodnia okazała się miejscem-pomimo, że to szpital-przyjaznym i z osobami, które mają serce do pacjenta. Jestem pod ogromnym wrażeniem całego otoczenia i personelu. Bardzo dziękuję Panu doktorowi i jego asystentce również. Nie zamieniajcie się, kochani. Bądźcie nadal wspaniałymi ludźmi, którzy z ogromnym zaangażowaniem wykonują swoją pracę. Z całego serca polecam Pana doktora!
Mam jeszcze drugi nadgarstek do zrobienia. Przyjadę bez jakichkolwiek obaw.

Bardzo dobry specjalista. Skutecznie przeprowadził zabieg usunięcia trzeciego migdała u córki. Jestem bardzo zadowolony. Polecam Pana Doktora z czystym sumieniem.

Bardzo dziękuję Dr. Szulskiemu za zabieg na cieśń nadgarstka. Zabieg był wykonany profesjonalnie w bardzo miłej atmosferze, bardzo dokładnie i bez żadnych komplikacji.
Bardzo polecam Pana Doktora.
Krystyna R. Złotoryja

Dziękuję Dr. Szulskiemu za zabieg na cieśń nadgarstka. Zabieg był wykonany profesjonalnie w bardzo miłej atmosferze, bardzo dokładnie i bez żadnych komplikacji.

Mama miała w tym miesiącu operacyjne leczenie zespołu cieśni kanału nadgarstka, którą wykonywał dr Szulski. Była bardzo zadowolona. Doktor przeprowadził szczegółowy wywiad i dzięki temu obrał skuteczną metodę wykonania zabiegu. Przypadek okazał się niestandardowy i gdyby nie wiedza i profesjonalizm doktora zabieg mógłby być przeprowadzony nieskutecznie. Na szczęście mama trafiła na doktora Szulskiego w szpitalu „Bukowiec” w Kowarach, dzięki któremu zabieg, mimo tych nieprzewidzianych okoliczności, przebiegł sprawnie i szybko i ręka już dochodzi do pełnej sprawności. Polecam ten szpital i przede wszystkim doktora Szulskiego, który jest przy tym bardzo sympatycznym i empatycznym człowiekiem.

Pani doktor opiekowała się mną podczas porodu. Nie mogłam trafić lepiej.
Cierpliwa i wyrozumiała. Bardzo dbała o to zebym nie wpadła w panikę za co jestem jej ogromnie wdzięczna.

Pan Doktor pracuje wbrew wszystkim negatywnym opiniom o polskiej medycynie. Fachowość i profesjonalizm w każdym zakresie. W trakcie wizyt w gabinecie bardzo dobra komunikacja z pacjentem i zaangażowanie leczeniem. Nie ma słów, które potrafią wyrazić podziękowanie za pomoc w powrocie do zdrowia. Mój przypadek był małym wyjątkiem, gdyż organizm bronił się przed siatką wszczepioną w trakcie zabiegu. Serdecznie pozdrawiam Pana Doktora i życzę wszystkiego najlepszego oraz dalszych sukcesów!

Pan Dr jest specjalistą godnym polecenia. Jako pierwszy lekarz (a byłem u wielu) skutecznie zdiagnozował moją przypadłość. Pan Doktor zlecił mi szereg badań, które wykonałem w ramach NFZ. Leczenie operacyjne - przebiegło sprawnie i bez żadnych niespodzianek. Widać duże zaangażowanie i profesjonalizm w sztuce. Bardzo wysoko oceniam specjalizację Dr D. Szulskiego.

Zdecydowanie nie polecam tego lekarza. Chodziłam do pana doktora w ciąży. 2 razy leżałam w szpitalu i za każdym razem mowil mi ze to do poronienia.... Za 3 razem pojechalam do szpitala i cóż znów zostałam lekarza. Kazał mi jechać do jg bo przecież do poronienia w 6 miesiacu ciąży... Oczywiście okazało sie ze plamie po badaniu ginekologicznym, ktore miałam tego samego dnia. W Jg okazalo sie dodatkowo ze mam nadrzerke ktorej pan doktor nie widzial. A przez 6 miesięcy ciąży mialam tylko dwa razy robione wyniki plus brak cytologi... Zmienilam lekarza. A pana doktora nie polecam

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Przyszłam z dużym bólem kolana- odnowiła mi się stara kontuzja. Pan doktor pomacał mnie po kolanie przez pół minuty i stwierdził, że to na pewno jakiś banalny "problem z chrząstką". Pomimo moich tłumaczeń, że miałam wcześniej naderwane więzadła i uszkodzoną łąkotkę, zbagatelizował problem. Prosiłam o skierowanie na dalsze badania, chociaż USG czy rezonans, ale usłyszałam, że przez 3 miesiące mam sobie połykać "tabletki na chrząstkę" i potem ewentualnie się zobaczy. Oczywiście zrobiłam rezonans prywatnie i okazało się, że mam naderwane więzadło krzyżowe, uszkodzoną łąkotkę, liczne zniekształcenia i torbiele i ogólnie kolano nadaje się na stół operacyjny. Takie nierzetelne potraktowanie pacjenta uważam za karygodne.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz