Usługi

Specjaliści

Opinie o specjalistach (2)

Ogólna ocena

    J
    Profil zweryfikowany
    Ewa Bronisława Edelmuller Inny

    Brak mi słów...Mam 66 lat i nigdy w życiu nie zostałem tak potraktowany przez lekarza...Pani Edelmuller była arogancka,nieuprzejma, większość czasu pozostawała odwrócona do mnie plecami, zostałem zrugany za to,że niewłaściwie wymawiam nazwę swojej choroby a gdy wspomniałem,że mój ojciec od lat jest niewidomy z powodu choroby dna oka, zirytowała się, mówiąc,że nie ma takiej jednostki chorobowej. Po badaniu,nie dostałem żadnej informacji o moim schorzeniu, więc na recepcji podzieliłem się swą opinia o stosunku pani Edelmuller do pacjentow( wcześniej w gabinecie była moja żona,wyszła równie zszokowana ). W tym momencie,drzwi z hukiem się otwarły i pani doktor,podniesionym głosem oznajmiła: cyt,, Jak się panu nie podoba,nie musi się pan tu leczyć! Ja wogole nie muszę leczyć darmowych pacjentów! I pana też nie będę leczyć! Skreślam pana z listy moich pacjentów! I również pana zone! !
    Gdy spytałem ,gdzie mogę się się poskarżyć na takie postępowanie, usłyszałem: To moja klinika i zażalenia są kierowane do mnie! Tu poczułem się nieco,jak bohater filmów Barei i wyszedłem bez słowa. Skontaktowałem się z Rzecznikiem Praw Pacjenta i tam skierowałem oficjalne zażalenie na zachowanie lekarza . I bardzo proszę, zanim umowicie wizytę u pani Edelmuller, poczytajcie inne opinie o jej,,empatii i profesjonalizmie,, Szokująca lektura!

    J
    Profil zweryfikowany
    Ewa Bronisława Edelmuller błyski w oku

    Zdecydowanie nie polecam.
    Lekarz okulista zlekceważyła błyski w oku u pacjentki, które są objawem odklejania siatkówki ?
    Towarzyszyłam mamie na wizytach, bo moja mama chodziła do niej regularnie, zgłaszała jej te błyski w oku, doktorka twierdziła że wszystko jest w porządku. A kiedy mama nagle przestała widzieć na lewe oko, bo siatkówka się odkleiła, pojechała do niej, ale nie pokierowała gdzie szukać pomocy, do jakiego szpitala jechać...powiedziała: "trzeba szukać na internecie" ..
    Pojechaliśmy z mamą do Gorlic, nie przyjęli nas. Pojechaliśmy do Krakowa do szpitala na Rydygiera, zrobili operację opasania gałki ocznej, ale na drugi dzień po operacji zrobiło się przedarcie i mama nie widziała już na to oko w centralnej części. Pokierowali na kolejną operację do innego szpitala "na wzgórzach" na wiktrektomię. Niestety mama od czasu pierwszej operacji miała kolejnych 9 operacji (pojawiło się uczulenie na materiały w oku i trzeba było wszystko usuwać). Nieustanny ból oka, ciągłe stany zapalne, nawet zapalenie oczodołu i hospitalizacja. Nie wspomnę ile leków przeciwbólowych, antybiotyków mama musiała w ciągu tych 5 lat walki o oko zażywać. To wszystko doprowadziło do stanów depresyjnych również i leczenia. Kiedy błyski pojawiły się w drugim oku już wiedzieliśmy że potrzebuje natychmiastowego laserowania oka żeby zabezpieczyć przed odklejeniem. Zabieg był wykonany w Pradze i prawe oko jest uratowane. Gdyby prawidłowa diagnoza była postawiona w kwestii, co oznaczają błyski w oku, nasza mama nie musiałaby przechodzić przez tę gehennę trwającą 5 lat. Teraz mama po tylu operacjach na lewym oku, nie dość że już nie będzie nigdy widzieć to jeszcze ma uszkodzone nerwy i mimo leczenia w klinice leczenia bólu różnymi wlewami dożylnymi, i silnymi lekami przeciwbólowymi musi mieć usunięte oko :(
    Nie musiałaby tego wszystkiego przechodzić, gdyby była postawiona właściwa diagnoza.
    Wystarczyłby zabieg laserowania i oko byłoby zabezpieczone przed odklejeniem siatkówki.
    Zdecydowanie nie polecam.

    Wystąpił błąd, spróbuj jeszcze raz

Kontakt

Łącko 662, 33-390 Łącko Pokaż w Google Maps

Najczęściej zadawane pytania