lek. Piotr Jaworski

Źle dobrane soczewki, które drażniły i wypadały do tego ogromnie drogie(dla nastolatki). Kolejki koszmarne (opóźnienie nawet 3h).Postawiona diagnoza przez lekarza na szczęście nie została potwierdzona przez innych specjalistów.
Dla mnie stracone nerwy i duża kasa.

Witam
Byłem pacjentem w piątek, pani doktor bardzo dokładna, pani w rejesstracji( wysoka sztynka)równeż bardzo profesjonalnie nastawiona do swojej pracy, natomiast żenada dwie panie z tego co wiem jedna pani optyk a druga.... Żenada, malowały paznokcie itd.,....

cztery lata walczyliśmy z niedrożnością kanalików łzowych naszej córeczki. "przerobiłam" wszystkich prywatnych profesorów dostępnych w okolicy, łącznie z kliniką okulistyczną PAM-u. Wszyscy ładowali tylko antybiotyki do oczka, które tylko ropiało, ropiało,ropiało..... W końcu trafiliśmy do dra Jaworskiego.Córeczka pod narkozą miała przekłuty kanalik, później rureczki intubacyjne w oczku, a od dwóch lat, zapomniałam co to znaczy przemywać zaropiałe oczka. Nie będę się rozpisywała na temat jego profesjonalnego podejścia do pacjenta, miłej atmosfery, fachowości, życzliwości itp. Jestem wdzięczna losowi, że do niego trafiłam i jestem gotowa w razie jakichkolwiek wątpliwości jechać do Niego (600 Km ze Szczecina) po poradę. Polecam z całego serca i jest to jeden z niewielu lekarzy do którego mam 100% zaufania. POLECAM

Profesjonalista wart kikugodzinnego dojazdu do gabinetu(350 km)!!!!!!!
Jesteśmy z Dolnego śląska i niestety w naszej okolicy nie mogliśmy znależć lekarza godnego pochwały,lub jeśli juz znależlismy to lekarz nie miał sprzętu.
U naszego synka ledwie po urodzeniu stwierdzono niedrożność kanałów łzowych.Miesiące masaży,kropienia oczu,nawet płukania nie dawały rezultatu.Niestety ostatnie płukanie w naszym regionie(szpital Polanica zdrój)okazalo się być fatalnym w skutkach i na parę dni po syynkowi wyszedl stan zapalny.Dziecko ledwie otweierało oko ponieważ opuchlizna byla tak wielka jak u boksera po bitwie!Znależlismy kontakt do doktora Jaworskiego,przesłąliśmy zdjęcie na maila i juz po kwadransie oddzwonil do nas z profesjonalna i rzeczową diagnozą.Jesteśmy 5 m-cy po intubacji rurek do kanałow łzowych,w razie jakichkolwiek pytań pan doktor jest dyspozycyjny przy telefonie.Co do wizyt zawsze jesteśmy umawiani na wczesne godziny,więc problem z kolejkami nas nie dotyczy.Ceny-cóż-wysokie ale naszym zdaniem warte profesjonalizmu pana doktora.
GORĄCO POLECAMY!!!Dla spanikowanych rodziców przed zabiegiem bardzo wyrozumiały,odpowie na każde pytanie,dzieckiem zajmuje się równie profesjonalny zespól anestezjologiczny(ponieważ zabieg odbywa sie w znieczuleniu ogólnym).WIELKI POZYTYW!!!

Wybrałam opinię o znakomitym lekarzu - najlepszy ponieważ:
1.Nawiązanie kontaktu z pacjentem na bardzo wysokim poziomie,
2.Otwartość i chęć pomocy również oceniam bardzo wysoko,
3.Szybkość podejmowanych decyzji i organizacja pracy zespołowej (chodzi mi tu o zorganizowanie zabiegu) przebiegała w moim przypadku bez zbędnej zwłoki wręcz błyskawicznie,
4. Oceniam samego lekarza jako osobę miłą, pełna ciepła, rzeczową co do informacji i postępowania po operacji (zapewnia pełną pomoc i służy pomocą przy podejmowaniu dalszych decyzji).

Byłam u niego z synkiem. Dziecko 1,5 roku ma bardzo dużą wadę wzroku (-6). Znajomy poleciłm nam go jako świetnego specjalistę od soczewek. Niestety źle dobrał dziecku soczewki, jedna była za luźna, bardzo podrażniła dziecku oko. Synek płakał całą drogę z Katowic do Łodzi. Do tego sadystyczny sposób zakładania dziecku soczewek- KOSZMAR! Pieniądze wyrzucone w błoto, bo soczewki trzeba było pilnie zdjąc i nie nadawały się o użytku.Do tego musiałam pilnie szukać lekarza żeby maluchowi soczewki zdjąc i podleczyć mocno podrażnione oczko. Nie polecam :(

Jestem zadowolona z usług pana doktora, ma dobre podejście do dzieci i w razie pytań jest dostępny również pod telefonem. Nie jest tani, ale ma duże doświadczenie i sprzęt którego z tego co wiem nikt w Polsce nie ma a to na pewno kosztuje. Polecam

beznadziejny, zero kompetencji, drooooooooooooooooooogi, nie słucha, nie tłumaczy, byle odbębnić wizytę i skasować kolejne stówki, a personel żenada!!!!!

i co z tego, że gabinet wyposażony jak po pobieżnych badaniach i tak nic się nie można dowiedzieć bo następny petent w kolejce czeka z gotówką.
Zdecydowanie NIE POLECAM!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Lekarz bardzo miły i sympatyczny i na tym koniec. Wymyśla badania, których rzekomo sam nie może aktualnie wykonać, ale w razie czego, to dzwonić za jakiś czas. Po tym czasie okazuje się, że pan doktor wypiera się rękami i nogami.

Niestety, tak samo jak i kilka osób tutaj, muszę napisać prawdę. lekarz nastawiony na trzepanie kasy, i tyle. Uprzejmy do momentu, gdy nie ma problemów, to prawda. O rachunkach nie wspomnę - niczego takiego nie otrzymałem. lekarz zapomina, plącze się w argumentach, myli fakty i pacjentów. To może niech nie udaje, że pamięta?
Drogi, bardzo drogi. Niekompetentne panienki z recepcji, o których siedząc tam dwie godziny można się dowiedzieć wszystkiego, łącznie z tym, kiedy miały okres. ciągle przez poczekalnię przejeżdża żarcie zamawiane przez lekarza żonę, ciasnota, duchota i olewactwo. Jedna jedyna pani z recepcji wydała się być miła - najstarsza.
Co do lekarza, to nie mam już słów. Jeździłem tam wielokrotnie i zamiast być od razu skierowanym na salę operacyjną musiałem przeczekać dwa, lub trzy dni w Katowicach, albo wracać.
Jednym słowem - jak jesteście z daleka - macie gwarantowane kłopoty i zgrzytanie zębów.