Paweł Janusz

Szczerze polecam Pana Doktora, niewielu się takich spotyka. Miły, uprzejmy, a co najważniejsze dobrze znający się na rzeczy. Równiez podczas zabiegu spokojny i "do rany przyłoż", w moim przypadku usuwania guzka na piersi. Z takim podejściem do pacjenta mogę wystawić z czystym sumieniem najwyższą możliwą ocenę.

Szczerze polecam Pana Doktora Pawła Janusza. Jest znakomitym fachowcem, znającym się na rzeczy. Badanie na wizycie wstępnej wykonuje bardzo delikatnie, ma na względzie samopoczucie pacjenta w danej chwili. Zabiegi przeprowadza bardzo precyzyjnie. Poza tym jest przemiłym człowiekiem, bardzo życzliwym. Stoicki spokój Pana Doktora udziela się pacjentowi, przez co stres związany z zabiegiem jest o wiele mniejszy. Ja miałam zabieg w Medical Prestige polegający na usunięciu woreczka żółciowego.Tak naprawdę to praktycznie nie zaznałam bólu. Otrzymałam odpowiednią ilość leków przeciwbólowych. Jestem wdzięczna Panu Doktorowi oraz całemu zespołowi Medical Prestige za precyzyjne wykonanie zabiegu, wzorową opiekę i godne traktowanie pacjenta.

Wspaniały chirurg, profesionalista.Życzę wszystkim aby w potrzebie spotkali właśnie takiego, pełnego empatii lekarza. Dziękuję za pomoc Panie Doktorze.

Lekarz z pasją, aż dziw że taki młody, a taki fachowiec. Miałem wycinany woreczek żółciowy laparoskopowo. Przed zabiegiem perfekcyjny wywiad, perfekcja wykonania, na drugi dzień w domu. Zero bólu, zero stresu. Wszystkim polecam nie czekajcie, tylko w ręce Doktora Janusza. :-)

Bardzo sympatyczny lekarz. Zabiegi przeprowadza bardzo sprawnie, podczas zabiegu lubi rozmawiać, przez co zabieg ten staje się bezbolesny i trwa krótko. Polecam w 100% tego chirurga

Lekarz bardzo komunikatywny,zabieg przeprowadził sprawnie a zarazem stworzył miłą atmosferę.Jestem bardzo zadowolona,że właśnie do takiego lekarza trafiłam,tym bardziej,że w obecnych czasach delikatnie mówiąc trudno o tak dobrego chirurga.Polecam wszystkim.

Bardzo sympatyczny i delikatny lekarz! Moja dolegliwość wyglądała na bardzo "bolesną" a Pan Doktor pozbył się jej w mgnieniu oka, że aż nic nie poczułam :)