Marek Zbigniew Podolski

Polecam doktora, wszystko tłumaczy i wyjaśnia wątpliwości. Na wizycie jest przyjazna atmosfera.

Jak dla mnie dramat. Bolała mnie lewa pierś. Bardzo się przestraszyłam. Szybko załatwiłam sobie skierowanie do onkologa. Dostałam się szybko do Szpitala Wolskiego. Weszłam i mówię, że boli mnie lewa pierś. A ten lekarz: "I z tym pani przyszła!?"
Zdebialam. Lekarz narzucający swoje zdanie. Opowiadający swoje prywatne historie o jeżdżeniu rano na rowerze. Wiedziałam, że nie wrócę. Ale zrobiłam USG i mammografię również w Wolskim. USG było zupełnie innym wynikiem, niż to, które robiłam w LuxMed. To z Wolskiego opisane na 1 linijkę, że rzekomo wszystko ok.
Później miałam konsultacje telefoniczną z tym lekarzem. Zadzwonił. Nawet się nie przedstawił. A ja zmieniłam termin tej temeporady i nie mogłam mówić. Generalnie rozmowa z nim, to przekrzykiwanie mnie. Kompletnie go nie interesowalo co miałam do powiedzenia. Nigdy więcej!
Strata cennego czasu, a przede wszystkim nerwow.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Dr Podolski przez lata dał się poznać w moim przypadku jako dobry lekarz. Usunął wlokniaka nie oszpecając bliznami operowanej części ciała, z należyta starannością dbał o proces gojenia się rany, a do tej pory (przez kilkanaście lat) monitoruje, czy nie zachodzą niepożądane zmiany zlecając co 6-mies. badania kontrolne (usg) i analizując ich wyniki.

Byłam pod opieką doktora przez ostatnie 20 lat z uwagi na grupę ryzyka. Niestety podczas opieki wyhodowany został 4 cm guz złośliwy. Badania i odczyty wyników zostały w mojej opinii wykonywane bez należytej staranności.... Zmieniłam lekarza i czekam na mastektomię.
Nie polecam.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Pacjent

U Pana Podolskiego zmarnowałam 2.5 roku w poradni w Szpitalu Wolskim.Kieruje tylko na badania,nie uświadamia po co,nie lubi pytań od pacjenta,jest opryskliwy,ma ciężkie poczucie humoru.Z ostatniej wizyty po prostu wyszłam.Chodziło o To,że skierował mnie na biopsja cienkoigłową piersi.Lekarz ją wykonująca oznajmiła,że z tej wielkości guza nie pobierze materiału do badania.Podczas wizyty okazało się,że badanie nie wyszło.Lekarz stwierdził że znowu mam iść na biopsja.Jak mu przekazałem opinie lekarki z biopsja się zaczęło.Powiedział że jeśli nie zgadzam się na ponowne badanie i jestem taka mądra to mam wyjść o sobie poszukać innej placówki do leczenia.Nie zaproponował alternatywnego wyjścia z sytuacji,nie wytłumaczył czemu mam wykonywać badanie ktòre i tak nie wyjdzie.Jedyne co wywnioskowałam to to że doktor po 2.5 roku nie wie co to za guz.Uznaje ten czas za zmarnowany,guz rośnie,boli.Do innego lekarza mam termin za 0.5 roku ale wolę poczekać.Nie polecam!
Katarzyna K.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

W szpitalu na ul. Madalińskiego, dr Marek Podolski 2 lata temu robił mi biopsję piersi metodą cieńkoigłową, bez USG! "Dziugał" !!! mi w pierś wielokrotnie !!! już podczas zabiegu miałam wątpliwości czy to prawidłowa metoda !! okazało się w badaniu histopatologicznym, że źle pobrał materiał! Trochę osocza ! Pierś miałam po tych jego szarpaniach ponad miesiąc czarno-granatową ! Nie polecam tego lekarza, chociaż grzeczny ale niekompetentny!! Oczywiście musiałam po wyleczeniu piersi robić biopsję gruboigłową z USG, okazał się rak piersi i po co zmarnował mi tyle czasu!

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Doskonały lekarz. Rzetelny wywiad, profesjonalne podejście do pacjenta. Jeżeli jest się w trudnej sytuacji, to przyjmuje pacjentów nawet jak ma na dany dzień komplet. Naprawdę, było to dla mnie zaskoczenie spotkać takiego lekarza w państwowej służbie zdrowia.