Marek Salamon

Mówi mało, i wylewny nie jest, ale nikt inny nie zwrócił uwagi na złe badania moczu. Inni mówili że u kobiet to normalne. Nie on. USG nic nie pokazało. Doktor nalegał żeby sprawdzić pęcherz. Był rak... dopiero się zaczynał. Dzięki Doktorowi żyję. Jak ktoś chce się użalać to nie u tego Doktora. Jak ktoś naprawdę jest chory - polecam i dziękuję. Źle się stało że odszedł z przychodni.

Pacjentka.POlecam.Doktor Salamon jest moim lekarzem rodzinnym od paru lat.Na poczatku nie umialam się z nim dogadać,ale obecnie bardzo jestem zadowolona .Nadmienie, iż nie potrzebuje zwolnien lekarskich,ponieważ nie pracuje,-dogaduje sie w pół słowa,.Jest lekarzem znającym się na rzeczy, jest fachowcem.Nie kazdy lekarz zna się na chorobach przewleklych.Nie z kazdym lekarzem mogę się porozumiec.Podam przykład;poszlam do doktor endokrynolog,-chcialam poradzic się odnosnie powikłań.Pani doktor kazała mi iść do lekarza rodzinnego po skierowanie do dwóch następnych specjalistów z poza Kwidzyna.A doktor Salamon pomógł mi bez specjalistów. Z doktorem SALAMONEM mi się udalo.Ciesze się że jest moim lekarzem rodzinnym.Pozdrawiam i polecam.

Pan M.S odmówił mi porady lekarskiej pomimo że jest moim lekarzem rodzinnym. Jest niekontaktowy,niemiły,ponury , potraktował mnie bardzo przedmiotowo. Po zwróceniu uwagi że jego obowiązkiem jet pomagać i leczyć chorych zareagował bardzo nerwowo, zaczął wymachiwać rękami i powiedział że mogę sobie składać skargi nawet 3razy. Widać że ten zawód go męczy powinien zając się czymś innym, bo o powołaniu nie ma tu mowy. Zdecydowanie odradzam tego pana.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz