Marek Pazdrak

Przyszłam z niedokrwistością i chciałam, żeby lekarz sprawdził czy jest ginekologiczna przyczyna. Lekarz pytał od razu co jem dokładnie, ile ważę. Potem powiedział, że kłamię co do odżywiania. Wagę musiał sprawdzić na wadze swojej, bo mi nie wierzył. Po czym uznał, że waga nie ma znaczenia jak okazało się, że mówię prawdę. Potem sprawdził moje BMI. Jak okazało się, że nie jest tragiczne uznał też, że nie ma znaczenia. Po 3 tyg. przyjmowania żelaza ilość krwinek się zwiększyła i miałam obfitszą i bardziej bolesną miesiączkę. Ginekolog stwierdził, że zwiększenie ilości krwinek nie ma wpływu na tą miesiączkę.
Podsumowując usilnie próbował obwinić mnie za anemię, że źle się odżywiam zaprzeczając faktom. Zachowywał się arogancko i podłe.
Pomimo to przepisał mi antykoncepcyjne na obniżenie obfitości krwawienia.
Świadomie próbował wprowadzić mnie w poczcie winy.
Omijać szerokim łukiem!

Chodzę to tego lekarza od jakiegoś czasu i jestem mega zadowolona .Chodzilam prywatnie do ginekologów z Płocka i powiem ze Dr Pazdrak na NFZ jest dużo lepszy .przesympatyczny lekarz , bardzo delikatny a pozatym ma naprawdę dużą wiedzę.
Mialam okropną infekcje najpierw grzybiczą oporna na większość antybiotyków potem na deser dostałam gronkowca .Bylam załamana ponieważ byłam w trakcie stymulacji do invitro .Dr Pazdrak przepisał lekarstwa dwa dni i postawił mnie na nogi .

Bardzo dobry lekarz :) polecam go wszystkim moim koleżankom ???? chodze na NFZ i teraz będę chodziła prywatnie. Wytłumaczy wszystko, jak się pacjentka czegoś boi to uspokoi wytłumaczy wszystko ????

Wielu lekarzy odwiedziłam, ale mało jest tak dokładnych. Wreszcie czuję, że trafiłam w dobre ręce. Miałam wykonane liczne badania diagnostyczne, ale cieszę się z tego bo dzięki temu wiem co mi dolega, a moje objawy nie są tłumaczone zdaniem "taka pani uroda".
Nie chcę tu pisać historii mojej choroby bo to też bardzo intymna sprawa, ale chcę, żeby każda kobieta wiedziała, że jest to lekarz, który nie zostawia pacjentek z problemem mówiąc im, że jest ok.

mega dobry specjalista!! doktor Pazdrak prowadził moją ciążę i regularnie odwiedzalam jego gabinet. Na bieżąco sprawdzał mój stan zdrowia oraz mojego maluszka. Dzięki temu ciąża przebiegła bez większych problemów, a dla mnie- bez niepotrzebnego stresu. Bardzo pomocny człowiek, sam wypytuje o to jak się czuję, dba o pacjenta :) Polecam!

Mam 20 lat. Chodziłam do Pazdraka do prywatnego gabinetu na 1 maja. Początkowo wydawał sie być miły , zaufałam mu. Jakiś czas temu ''wykrył" u mnie zespół policystycznych jajników oraz nadżerkę ( bez żadnych badań,na oko). Ciągle mówił o zabiegu zamrażania bez wczesniejszego upewnienia sie, ani cytologii. Poszlam do innego,dobrego lekarza w celu upewnienia sie , czy mam pcos , okazało się, że ani pcos, ani nadzęrki nie ma . Poszłam zatem do 3 lekarza, również prywatnie , ani tego ani tego też nie stwierdzono ( posiadam nawet zdj z usg) . Pazdrak , nie próbował nawet się bronić , opowiadał historyjki zbijające z tropu, nic nie na temat.. Oczywiście do winy się nie przyznał. Nie polecam.

Chodziłam do dr Pazdraka na NFZ. Zawsze wszystko dobrze wyjaśnia i się angażuje. Niebawem wybieram się ponownie:)

Jak na razie mi pomaga także złego słowa nie powiem. Miły i sympatyczny. Wszystkiego wysłucha. Pomocny. Dobrze tłumaczy każdy problem i nie wysyła z kwitkiem do domu.

Ja z czystym sumieniem polecam tego lekarza, mnie także poprowadził przez trudną ciążę. Wizyty były rzeczowe, atmosfera dobra- o nic nie krępowałam pytac. Nie naciąga- kiedy na badaniu połówkowym córka była żle ułożona i nie dało się wszystkiego sprawdzic- dostałam wizytę gratis.

bardzo dobry lekarz, wszystko opowiada z tzw polskiego na nasze. chodze do niego w ramach nfz i bardzo sobie chwalę jego kompetencje i otwartosc na pacjenta. polecam super lekarz