Maciej Pawlina

Bardzo polecam Pana doktora. Konkretny miły i kompetentny. Cieszę się, że miałam okazję po raz kolejny do niego trafić. Polecam

Trafiłam do dr Macieja Pawliny w 8 m-cu ciąży w szpitalu w Żyrardowie, gdy ze względu na panującą pandemię koronawirusa zostałam bez lekarza i na terenie szpitala wykonywałam kontrolne ktg. Na badaniu byłam dwukrotnie i za każdym razem Pan doktor bardzo szybko pojawił się w gabinecie, aby omówić wynik zapisu ktg. Odpowiadał na moje wszystkie pytania, a gdy dowiedział się, że nie mogłam zapisać się na wizytę kontrolną do swojego lekarza, bez problemu wykonał badanie usg. Nie planowałam porodu w żyrardowskim szpitalu, jednak gdy nie czułam ruchów dziecka, poszłam trzeci raz wykonać ktg. Pan doktor na swojej zmianie podjął bardzo szybką decyzję o cesarskim cięciu, gdy znowu zapis ktg nie był prawidłowy i przeprowadził cały zabieg. Jestem już kilka tygodni po porodzie, rana ładnie się zagoiła, blizna jest niewielka, a syn zdrowy. Byłam również u Pana doktora na prywatnej wizycie po porodzie i polecam. Lekarz rzeczowy, miły i sympatyczny.

Pan doktor Pawlina jest dla mnie "mistrzem" uratował mi życie, przechodziłam ciążę pozamaciczna(dwu miesięczna), mój wcześniejszy lekarz nie zauważył ( nie powiedział), trafiłam do szpitala z wielkimi bolesciami, skurczami brzucha, przy tym cisnienie 65/50, po czym po badaniu Pana doktora Pawliny stwierdzono ciążę pozamaciczna i pęknięcie jajowodu, mialam 1 litr krwi rozlany w brzuchu. Natychmiastowa operacja pod okiem wspaniałego lekarza spowodowala, że tu jestem i mogę się podzielić z wami opinia o tym wspaniałym człowieku.

Bardzo dobry ginekolog naprawde można miec do niego zaufanie i nie bać sie leczyć i badać wyjaśnia i tłumaczy co jest dla nas nie zrozumiale

Nie spotkałam i nie spotkam już takiego lekarza. Kiedy wystąpiło ryzyko porodu przedwczesnego w mojej pierwszej ciąży w 2004 roku, Szpital Księżnej Mazowieckiej odesłał mnie z lękiem do miejskiego szpitala na Madalińskiego. Podobno tam miałam dostać kompleksową opiekę jako matka z wadą serca. Doktor Pawlina całą noc czuwał nad moim stanem, bo ciąża była zagrożona. Opiekował się mną także później. Prowadził moją kolejną ciążę w 2006 roku i do dziś jest moim jedynym ginekologiem. Mam abonament medyczny w dużej klinice, ale nie korzystam z niego w tym zakresie, chodzę prywatnie do doktora Maćka. Rozwiązuje wszystkie problemy, jest rozmowy i sympatyczny. Zawsze mogłam prosić o radę. Nie obeszło się też bez konsultowania naprawdę ważnych życiowych decyzji. Polecam gorąco. Czuję się w tych rękach bezpiecznie.

Trafiłam do dr Macieja Pawliny w 9 m-cu ciazy, bo nie mogłam się zdecydować w którym szpitalu rodzić.wczesniej oczywiście czytałam opinie o tym lekarzy na tym portalu i mimo wielu negatywnych opinii intuicja podpowiadala mi zeby iść wlasnie do Tego lekarz na wizytę, moja lekarz prowadząca podpowiedziala mi , że w Żyrardowie jest młody ordynator, który podobno zmienia ten oddział i krążą o Nim pozytywne opinie. Na pierwszej wizycie wszystko doskonale wyjasnil , powiedział że mogę w nocy o północy dzwonić jakby coś się działo. W końcu poczułam się bezpiecznie i wiedziałam że będę rodzić w Żyrardowie pomimo że szpital nie za urodziwy to zdecydowLam się, poród super przy tym lekarzu, po porodzie również duże zainteresowanie ze strony ordynatora.Mam nadzieję, że doktor to przeczyta bo jestem bardzo wdzięczna za opieke . Dziękuję bardzo

Witam, Doktor Pawlina przyjął na świat w czerwcu 2013r. mojego synka w szpitalu w Żyrardowie ( do niedawna szpital ten miał kiepska renomę). Świetny fachowiec, bardzo sympatyczny człowiek, lekarz z powołania, precyzyjny, stanowczy i rzetelny...dzięki Niemu w/w szpital zmienił się nie do poznania- opieka fantastyczna! polecam gorąco

Byłam u Pana doktora na dwóch wizytach. Problem: po odstawieniu antykoncepcji brak miesiączki. wykonał usg i stwierdził ze jest ok. Jedynym rozwiązaniem jest dla mnie powrót do antykoncepcji! większej bzdury nie słyszałam. poza tym zawsze spóźnia się na wizyty, jest roztrzepany i nie miły.

Byłam dziś na USG u Pana doktora (39 tydzień ciąży). Sympatyczny, wyluzowany człowiek, pokazał mi wszystko na ekranie, opisał synka, pogadał ze mną (a większość lekarzy niestety jest mało rozmowna), odpowiedział na pytania, sam je zadawał. Moje wrażenie jest bardzo pozytywne.

byłam u pana doktora na usg badanie trwało bardzo krótko ok 5 - max 9 min z opisem zdjęcia. powiedział mi że jest wszystko oki. prowadzącego po jakiś 2 tyg i okazało się że na opisie jest że mam podejrzenie "łożyska przodującego" - tydzień przepłakany przeze mnie bo lekarz prowadzący zdziwił się że czekałam dwa tyg na konsultacje. leżałam miesiąc w łóżku nie mogłam chodzić bo było było zagrożenie. poszłam na kolejne usg i okazało się że źle zrobione - źle opisane. a moja ciąża nie była zagrożona