Leszek Papiewski

Polecam. Leczenie na dobrym poziomie. :) Atmosfera w porządku. Chodzę regularnie do p.Leszka i zawsze wychodzę ze zdrowym uśmiechem.:)

Miałam już dwukrotnie nieprzyjemność trafić na tego pana, gdy przebywałam gościnnie w Rykach. Za pierwszym razem miałam problem z dziąsłem na 8-ce. Zrobiła się tzw. kieszeń na zębie i stan zapalny. Ten pan, gdy przyszłam do niego po pomoc, nawet nie spojrzał, rozłożył jedynie ręce, powiedział że on nic tu nie zrobi i kazał jechać na chirurgię szczękową do Lublina. "Zagryzłam zęby" i zaczekałam na powrót do domu żeby iść do najbliższego stomatologa, który pomiędzy pacjentami szybko przepłukał mi tą kieszeń, podał do niej antybiotyk i (wybaczcie to laickie określenie - nie znam się) napchał tam jakiś znieczulających brązowych trocin. Problem nigdy więcej nie powrócił i jak się okazuje wystarczy zwyczajnie chcieć i mieć wiedzę. Za drugim razem, gdy bardzo rozbolał mnie ząb i szczęka a leki przeciwbólowe nie pomagały musiałam ratować się wizytą u stomatologa w Rykach pomimo tego, że do umówionej wizyty u mojej p.dr zostały tylko dwa dni. Ponownie trafiłam do p. L. Papiewskiego i - podobnie jak poprzednio - nawet nie sprawdził który to ząb, jak on wygląda. Usłyszałam tylko "jak panią boli ząb, to ja jedyne co mogę zrobić, to go usunąć". Na wyjaśnienie o zaleceniach mojej p.dr o "otwarciu zęba" odburknął, że jego nie interesuje, co powiedział inny dentysta. Ząb został uratowany i miewa się na prawdę świetnie, choć przyczyniła się do tego pani z gabinetu na ulicy obok. Nie wyobrażam sobie tak lekkomyślnego usuwania zęba tylko dlatego, że boli! Kategorycznie odradzam tego pana!!!

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz