Józef Mierzwiński

Profesor przeprowadził operację rekonstrukcji kosteczek słuchowych u mojego 5-letniego syna. Nie mogliśmy lepiej trafić - ogromna wiedza, doświadczenie i umiejętności. Pierwotny ubytek słuchu 70-90db został zredukowany praktycznie do normy słuchowej. Rekonwalescencja była bardzo krótka, a opieka w szpitalu w Bydgoszczy wspaniała. Warto było jechać przez pół Polski :) Jesteśmy bardzo wdzięczni za przywrócenie słuchu, z całego serca dziękujemy i polecamy Pana Profesora.

Wspaniały lekarz i rewelacyjny chirurg. Trafiłem do dr. Mierzwińskiego ze zdiagnozowanym kostniakiem ucha środkowego, lekarz wyjaśnił bardzo szczegółowo możliwości leczenia i przeprowadził, w sposób perfekcyjny, zabieg usunięcia kostniaka. Po trzech tygodniach od operacji zaczynam odzyskiwać słuch i wracam do zdrowia.
Polecam wszystkim tak wspaniałego lekarza i chirurga.
Jeszcze raz bardzo dziękuję Panie doktorze!
Robert z Bydgoszczy.

Wspaniały lekarz z córką trafiłam do szpitala a po 2 dniach miała już zoperowane ucho. Walczyliśmy z wyciekami ropnymi. Zdecydowany i widać że ma wielkie doświadczenie. Bardzo dziękuję za pomoc jestem mu bardzo wdzięczna.Serdecznie polecam. Mama Oliwki

Wspaniały lekarz, perfekcyjnie przeprowadzony zabieg stapedotomii. Na ucho, które dawniej było z głębokim niedosłuchem teraz słyszę lepiej niż na drugie. Do tego żadnych powikłań pooperacyjnych, jasne instrukcje co do dalszego postępowania.

Według mnie dr Mierzwiński to najlepszy specjalista-laryngolog (i diagnosta) w Bydgoszczy, szczególnie w "dziedzinie" uszu. Pisze to z pełną odpowiedzialnością, bo byłam u kilku lekarzy tej specjalnosci (u niektórych nawet lika razy) i żaden nie zdiagnozował mojego przypadku właściwie. Faktem jest, że perlak wrodzony, który miałam zdiagnozowany w moim wieku (35 lat), to bardzo rzadki przypadek, ale jednak zdarza sie. A niektóre diagnozy jakie wcześniej słyszałam, zanim trafiłam do dr Mierzwińskiego były bardzo różne, nietrafione, a czasem nawet śmieszne. Dr Mierzwiński dość szybko ocenił co mi dolega. Niestety długi czas oczekiwania na oprację u Pana Doktora zmusił mnie do znalezienia innego ośrodka, gdzie byłam operowana. Ale polecam Wszystkim cierpiącym na schorzenia laryngologiczne (szczegolnie dot.uszu) dr Mierzwińskiego.

Wspaniały lekarz nie ma lepszego specjalisty od dr Mierzwińskiego.Dziękuję Bogu za to że pozwolił nam poznać tak wspaniałego lekarza.Przeprowadził zabieg u naszego synka któremu groziła trwała utrata słuchu.Teraz słyszy nawet szept.Tydzień temu przeprowadził u mojej mamy operację usunięcia dużego perlaka bez komplikacji i powikłań.Mama dużo lepiej słyszy i wraca do zdrowia.Zawdzięczam Mu również dużą poprawę słuchu u mojej córeczki bez konieczności przeprowadzenia zabiegu.Nie ma takich słów Panie doktorze jakimi mogłabym wyrazić Panu wdzięczność i podziękowanie.Poznanie Pana to dla nas zaszczyt.DZIĘKUJE.
Wioletta Małecka.

Nazwisko Pana dr.Józefa Mierzwińskiego to gwarancja dobrze wykonanego zabiegu,chociażby nie wiem jak by był trudny .Tak było w moim przypadku.Panie doktorze chciałabym serdecznie podziękować za wszystko co Pan dla mnie zrobił .Pan jako jedyny lekarz i wspaniały specjalista ,cudowny człowiek nie zostawił mnie z moją chorobą.Dzięki Panu powoli odzyskuję radość życia.Polecam wszystkim pacjentom Pana jako wspaniałego lekarza i fachowca.Panie doktorze życzę Panu dużo zdrowia i wielu udanych operacji . Wdzięczna pacjentka Maria Leda

Wspaniały lekarz,bardzo dobre podejście do dzieci.mój synek trafił do szpitala dziecięcego w bydgoszczy, miał przeprowadzoną przez pana doktora operacje.wszystko sięudało po operacji nie ma śladu, żadnych blizn.Bardzo dziękuję dr.Mierzwińskiego i oby więcej tak wspaniałych i miłych lekarzy!!!!!!!!!

Świetny specjalista - bardzo Mi pomógł przez radykalną operację obu zatok szczękowych i czołowych.. Wraz z ordynatorem oddziału otolaryngologi w 10 Wojskowym Szpitalu Klinicznym z Polikliniką w Bydgoszczy :) Dzięki ich 4 godzinnej operacji , udało się :)! Przywrócili mnie do życia!

jak najbardziej zgadzam się z opinią że jest to dobry lekarz wykonał u mojej córki rekonstrukcję przewodów słuchowych lewego i prawego ucha , obyło się bez powikłań i długiego leżenia w szpitalu. Oprócz tego odkrył u mojej córki podśluzówkowy rozszczep podniebienia , którego nie widziało kilku foniatrów i laryngologów (a o kórych mówiło się że są dobrzy)