Jarosław Lesman

Według mnie jest ok, zawsze mi pomoże ja nie mogę na niego narzekać, bo się nie da. Jest bardzo przystępny i pomocny w każdej chorobie. Dba o mnie i o moje zdrowie. Bardzo fajny. Poprostu najlepszy............nic dodać nic ująć.

BRAK WIEDZY KTORY TYLKO MOŻE POZBAWIĆ ŻYCIA 4 GODZ.LECZENIA W SOR CZŁOWIEKA Z ZAWAŁEM PO WIELKIEJ KŁÓTNI W KOŃCU TRAFIA NA ODDZIAŁ TAM 3 RAZY ZATRZYMUJE SIE JEGO SERCE ZBYT DUŻA DAWKA LEKÓW PODANYCH W IZBIE {KTÓRYCH SIE NIE PODAJE PRZY ZAWALE} DOBRZE ŻĘ TEN CZŁOWIEK ŻYJE BO MYŚLE ŻE SPRAWA W SĄDZIE I POZBAWIENIE PRAWA WYKONYWANIA ZAWODU TEMU CZŁOWIEKOWI BY SIĘPRZYDAŁA LUDZIE UWAŻAJCIE BO WASZE ŻYCIE W JEGO RĘKACH JEST ZAGROŻONE .TRZYMAJCIE SIĘ OD NIEGO Z DALEKA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

A ja się nie zgadzam z poniższymi komentarzami...chociażby dlatego, że jest to jeden z niewielu lekarzy, który nie robi \"łaski\" kierując na badania na prośbę pacjenta. Trafiłam do Pana doktora z poważniejszymi objawami niż \"wysoka temperatura i duszący kaszel\", dwukrotnie skierował mnie na badania i wyleczył z dwóch całkiem różnych, niezależnych od siebie chorób...po przepisaniu odpowiednich leków bardzo szybko powróciłam do formy...reasumując całe moje leczenie to 3 wizyty i podczas każdej z nich Pan doktor był bardzo miły,nie usłyszałam żadnego złośliwego podtekstu, ani złośliwej uwagi, a także nie patrzył na mnie\"zamulonym wzrokiem\"...pozwoliłam sobie zacytować parę komentarzy ponieważ z wielką łatwością ludziom przychodzi pisanie obelg- gorzej z pochwałą...JESTEM USATYSFAKCJONOWANA I ZADOWOLONA Z TAKIEJ OPIEKI LEKARSKIEJ I ZAMIERZAM JEJ ZMIENIAĆ...

ładnie dopiero co dzisiaj zmieniłam poradnie i trafiłam do niego jako do lekarza prowadzącego.....z waszych opinii wynika, że już po mnie...

W roku 2005, kiedy umierała moja babcia w Szpitalu Wojewódzkim w Pabianicach,
poszedłem do pana doktora na konsultacje.
Był wieczór, siedziałem przy babci łóżku z moją Mamą. Babcia czuła się coraz gorzej, więc postanowiłem pójśc po poradę.
Na korytarzu "szczęścliwy" spotkałem tego pseudolekarza.
Zapytałem o stan chorej. Facet spojrzał na mnie zamulonym wzrokiem, po czym zamiast odpowiedzieć mi na zadane, - pewnie trywialne pytanie, ostro popukał mnie w ramię wskazując na kartkę naklejoną na drzwiach, informującą o godzinach łaskawych! przyjeć.
Okazało się, że moja wizyta nie mieściła się w dozwolonych godzinach "k-ą-sultacji".
Po chwili ów człek wszedł do swojego gabinetu i zamknął drzwi za tyłkiem.
Ma szczęście, że nie byłem sam!!!
Miałem wielką ochotę rozegrać awanturę na rękoczynach kończąc.
Nie ważne, kto bardziej by zarobił
. Ważne, że pisaliby w gazetach...!
Jestem pełen podziwu, że doczekałem czasów powstania tego portalu.
Wiedziałem, że kiedyś się zemszczę i to ogłoszę.
Teraz czuję się w 10% spełniony, ale mam wielką nadzieję, że na tym nie koniec.
Będe pisał, pisał i szargał zszarganą już opinię tego kogoś brrrrr.
Życzę panu, panie pseudodoktorze, aby kiedyś umierał pan w takich warunkach jak moja babcia, a gdy przyjdzie do pana rodzina, i gdy będzie potrzebna konsultacja w pana sprawie, aby lekarz prowadzący pana na szpitalnym oddziale, splunął pana bliskim w twarz.
Życzę też, aby ta osoba z pana rodziny poskarżyła się panu, gdy będzie pan już opadał z sił!!!

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Właściwie podpisuję pod wszystkim co tu napisano, dodam tylko że leczyłem się u tego doktora prze pewien czas prywatnie to znaczy przyjmował mnie w swoim gabinecie w szpitaluna dyzurze, robił ekagie szpitalnym sprzętem inkasował pieniadze i skonczyło się to moim zawałem. W oddziale kardiologicznym okazało sie ze mam cukrzce i cholesterol 315, ale dr L. tego nigdy nie sprawdzil. O siebie też nie umiał zadbać bo kilka miesięcy później sam dostał zawał, więc sami widzicie jaki z niego doktor.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Kiedys szlyszalam kilka niepochlebnych opinii o tym lekarzu kiedy pracowal w szpitalu, ale pomyslalam sobie ze nie wszystkim pacjentom mozna dogodzic, stad takie opinie. Niedawno mialam okazje 2 krotnie przekonac sie na wlasnej skorze, jaki jest. Brrrr pomijam niechlujny wyglad. Ten lekarz na dziendobry traktuje cie jak wroga. Może to wina niespelnionych aspiracji z szpitala, skad po prostu sie go pozbyto. Jest nieprzyjemny i niekomunikatywny. Jestem zaskoczona, że taki czlowiek zostal lekarzem skoro nie cierpi ludzi.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

To chyba pomyłka że ten pan został kierownikiem przychodni, niekompetentny i nieprzyjemny. Chyba zmienie przychodnię bo ten pan zniechęca i odpycha na samo wejście.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Trudno mi bedzie ocenic fachowość tego lekarza, bo na pewno nigdy wiecej do niego nie pójdę. Wyjątkowo niemiły i odpychajacy człowiek. Został kierownikiem w naszej poradni, ale mam nadzieje, że nie na długo. Przyszłam do niego z wysoką temperaturą i duszącym kaszlem. Nawet mnie osłuchał, nie powiedział co mi jest, za to z 10 razy powtórzył ze wiecej mnie nie bedzie leczył bo nie jestem do niego zapisana. faktycznie moja Pani doktor była na zwolnieniu chorobowym. Doktor Lesman miał rację więcej sie u niego nie bede leczyła. Gbur i tyle.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz