Jadwiga Bojarska

Pani Doktor niezbyt miła. Nie ważąc dziecka stwierdziła nadwagę. Zarzuciła mi że przekarmiam dziecko. A chciałam tylko porady co do bardzo złych wyników. Pani doktor nie umiała mi wyjaśnić co może być tego przyczyną.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Pani doktor bardzo miła i bardzo dobra w swej dziedzinie. Jest lekarzem z powołania. Leczyłam u niej swoje dzieci jak i dzieci z pogotowia opiekuńczego, bardzo dokładnie bada dzieci i widzi więcej niż niejeden lekarz.

Każdego dnia dziękuję Bogu i modlę się o zdrowie i długie życie dla tej Lekarki.19lat i 4 m-ce temu urodziłam w wałbrzyskim szpitalu mojego synka-wcześniak w 24 tyg.ciąży-bez szans na przeżycie.Dzięki Pani doktor Bojarskiej moje dziecko żyje i jest zdrowe,a od października jest studentem.Wielka wiedza i wielkie serce dla małych pacjentów.

Zmuszła mnie do karmienia. Wypowiadała się do mnie w taki sposób, że doprowadziła mnie do łez.
Dodam tylko, że bardzo zależało mi na karmieniu, jednak Pani doktor w żadnym wypadku mi nie pomogła-wręcz przeciwnie.
Bałam się szpitalnych ,porannych wizyt wyłącznie z jej powodu.

Ocena zmieniona przez moderatora na "słaby".

Miłe panie, leczę swoją córeczkę u doktor od 1 dnia urodzin to już prawie 4 lata, jestem zachwycona, przede wszystkim sercem jakie nam okazuje. mieliśmy wiele zawirowań, min. zle opisane zdjęcie klatki piersiowej przez innego lekarza i nie zbagatelizowała tez wysłała nas na konsultacje do Wrocławia, sama nam ją załatwiła, okazało sie że nic nie ma i też mało nie osiwiałam, ale wróciłam w pełni spokojna. Do tej pory moja mala nie bierze antybiotyków jak to u innych lekarzy się praktykuje. Chciałabym aby takich ludzi, lekarzy o wielkim sercu było znacznie więcej i szczerze polecam każdej mamie która chce dla swojej pociechy jak najlepiej. Róbmy nawet 100 badań i lepiej się przekonać że jednak jest wszystko dobrze.

Zdecydowanie odradzam tę lekarkę. Nas tak nastraszyła podejrzeniami zespołów chromosomalnych, metabolicznych, itp.u naszego kilkutygodniowego dziecka, że zamiast cieszyć się macierzyństwem o mało nie osiwiałam. Podejrzenia nie sprawdziły się na szczęście bo męczyliśmy dziecko przez kolejne miesiące badaniami we Wrocławiu, a z tą panią doktor nie chcemy mieć już więcej do czynienia.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Najlepszy lekarz jakiego poznałam. Wypowiedź "matki" świadczy tylko o egoiźmie, bo gdyby trochę otworzyła oczy, zobaczyłaby, że doktor Bojarska to lekarz, dla którego najważniejszy jest dzidziuś. Doktor wie, że matki - dorosłe kobiety jakoś sobie poradzą. Na oddzile też dostałam niejedną burę od Doktor Bojarskiej, byłam trochę zła, że mnie tu poucza, ale na drugi dzień zrozumiałam, że tu nie chodzi o mnie, ani o żadną inną matkę, tylko o NOWORODKA, bo to On jest dla Niej najważniejszy. Nie spotkałam na swojej drodze lekarza, który z większym poświęceniem troszczyłby się o swoich pacjentów!!

A ja uważam, że to super, że jest ktoś, komu chcę się nauczyć kobietę karmić. Niestety obecnie w wałbrzyskim Szpitalu Ginekologiczno- Położniczym już takiego lekarza nie ma. A szkoda...

Zmusza matki do karmienia na siedząco twierdząc, że to jedyna i najlepsza pozycja do karmienia. Ja urodziłam kolejne dziecko a poprzednie karmiłam na leżąco i jakoś wszystko było w porządku. Jak dziecko nie przybierze na wadze na 3-4 dzień, to zrzuca winę na matkę, że źle karmi a przecież mówiła ,że noworodki tracą na wadze w pierwszych dobach. Nie rozumiem Tej lekarki. Nie polecam!!!!!!!!!!!!!!

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz