Iwona Blewońska

Cudowny lekarz! Pani dr jest przede wszystkim wspaniałym człowiekiem ( empatycznym, ciepłym) i jednocześnie rewelacyjnym specjalistą ( ogromna wiedza, zaangażowanie, kultura, doświadczenie) Jako pierwsza po latach zmagania się z anemią zleciła konkretne badania, wytłumaczyła proces leczenia w sposób dostępny i skutecznie mnie wyleczyła! Była zawsze dostępna pod tel. nigdy nie nalegała na wizyty, w trakcie leczenia konsultowała tel. Wspaniały, kompetentny specjalista! Polecam z całego serca!

Poznałam Panią doktor jako córka pacjentki z białaczką. To bardzo kompetentny lekarz, który potrafi wszystko dokładnie i cierpliwie wytłumaczyć "ludzkim", a nie medycznym językim w zaciszu gabinetu. Ogromna kultura osobista Pani doktor to w dzisiejszych czasach ogromna zaleta. Lekarz jeszcze nie zepsuty rutyną!!!! Pozdrawiam.

Zdecydowanie polecam panią doktor. Mój tato przebywał na oddziale wew - pododział hematologii ponad 4 miesiące. Opiekowała sie nim pani doktor Blewońska .Bardzo rzeczowa i kompetentna. Serdeczna, wyrozumiała . Zawsze ma czas i dla chorego i dla rodziny co niestety nie jest normą wsród lekarzy.Na czas zlecała badania i na bieżąco je analizowała . Jestesmy wdzięczni pani doktor za opiekę i wsparcie w trakcie leczenia taty .

Byłem przez parę dni na tym oddziale i muszę przyznać, że jest tam bardzo miła obsługa a Pani doktor Blewońska razem z doktor Panią Świderską to bardzo miłe osoby przejmujące się swoimi pacjentami. Już na samym początku zostałem bardzo dokładnie przebadany i przepytany. Obie Panie były bardzo miłe w trakcie pobytu. W czasie pogorszonego stanu pacjenta obok mnie Pani Świderska cały czas przychodziła i sprawdzała stan tej osoby. Ktoś kto wyraża niepozytywną opinię o tych Paniach musi najpierw się zastanowić nad swoim podejściem, gdyż często sami jesteśmy opryskliwi, niemili i zawsze lepiej wiemy od lekarzy. Zastanówmy się and sobą a dopiero potem krytykujmy innych. W moich oczach obie Panie są bardzo dobre i miłe.

Polecam tą lekarkę, moim zdaniem jest kompetentną i godną zaufania lekarką. Bardzo przejmuje się swoimi pacjentami, zna się na wynikach badań, konsultuje je z innymi lekarzami. Jednak pracuje na oddziale, gdzie trafiają bardzo ciężkie przypadki, nie jest Bogiem, nie wszystkich może wyleczyć. To nie wina lekarza, że w szpitalu jest tak jak jest. To są Polskie realia!!!

Zdecydowanie odradzam tę panią. Bardzo bliska mi osoba trafiła w ciężkim stanie pod jej opiekę, niestety wszystko skończyło się tragicznie. Pani doktor nie potrafiła postawić diagnozy, zapewne miały jej w tym pomóc badania, które zleciła. Niestety po kilku godzinach oczekiwania na wyniki okazało się, że zaginęły, w niewyjaśnionych okolicznościach!!! lekarka nie była nimi zainteresowana pomimo fatalnego i cały czas pogarszającego się stanu zdrowia pacjenta. Pacjent bardzo cierpiał, na prośbę o podanie leków przeciwbólowych nie reagowała. Zleciła ponowne badania, wyniki wykazały znaczne pogorszenie stanu zdrowia. Poprosiła o konsultację lekarzy z innego oddziału (OIOM) DOPIERO po blisko 2 dobach przebywania pacjenta na oddziele wewnętrznym i na moją kategoryczną prośbę!! Lekarze z OIOMu zadecydowali o natychmiastowym przeniesieniu pacjenta na ich oddział, niestety na pomoc było już za późno. Chciałabym z tego miejsca przestrzec wszystkich przed tą lekarką, a w szczególności, duetem z jej koleżanką z oddziału Aliną Świderską. Prawda wygląda tak, że obie panie mają bardzo wysokie mniemanie o swojej wiedzy medycznej, i w swojej ignorancji konsultują się tylko ze sobą (nie wiem jak mogą spokojnie spać i patrzeć w lustro). Ich wiedza jest żadna niestety, jest to opinia nie moja ale innych lekarzy z tego szpitala. Przestrzegam też przed niekompetencją, BRUDEM i chaosem panującym na oddziele wewnętrznym w szpitalu w Zielonej Górze, na którym obie panie pracują. Pielęgniarki notorycznie nie noszą rękawiczek!!, są opryskliwe i skrajnie nie kompetentne. Na jakiekolwiek uwagi reagują agresywnie, i w kółko powtarzają, że mają więcej niż jednego pacjenta i mało zarabiają. Moja rada dla wszystkich: jeżeli chcecie ŻYĆ unikajcie w/w pań i oddziału wewnętrznego w Zielonej Górze JAK OGNIA!!!

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz