mgr Grzegorz Ziemba

Byłam dopiero na jednej wizycie, ale już wiem, że wrócę. U żadnego fizjoterapeuty do tej pory nie byłam więcej niż raz, pora to zmienić :)
Czuję, że naprawdę bardzo dużo różnych informacji dostałam podczas tej wizyty i mam wrażenie, że już bardziej niż mniej wiem, na czym stoję. Pan bardzo miły i wszystko dobrze wyjaśnił. Taki "ludzki". Wiem już na czym muszę się skupić by poprawić swój stan zdrowia, by uniknąć bólu w przyszłości. Polecam

Mogę z pełną odpowiedzialnoscią nazwać Pana Grzegorza cudotwórcą w swojej pracy. Po upadku na rowerze -doznałam najbardziej skomplikowanego złamania łokcia jaki jest znany lekarzom , Po dlugiej i ciężkiej operacji wstawiono protezę . Główkę łokcia usunieto. Doktor stwierdził iż reszta leży w rękach fizjoterapeuty -jeśli popełni błąd w sztuce do końca życia skazana na posługiwanie się jedna tylko ręką. Tak trafiłam z rekomendacji doktora do Pana Grzegorza, Nie było łatwo -ale ręka wraz z przywrócona rotacją-jest w pełni sprawna .Gdyby nie blizna która jest dzięki Panu Grzesiowi mało widoczna -nikt by nie pomyślał że mam tytan w łokciu. Chylę czoła i będę wdzięczna do końca życia Panu Grzesiowi . Był tez problem z wodą i zapaleniem kaletki podbarkowej -po kilku wizytach i rehabilitacji problem i dokuczliwe bóle ustały. Wiedza osteopatyczna Pana Grzesia sprawiła że poradziłam sobie z stanami depresyjnymi po śmierci mężą. Jest to człowiek niezwykły - jego uśmiech wiedza ,talent i ciepłe słowa i efekty pracy są godne najwyższego uznania . Po stokroć dziękuję . Małgorzata Krajnik

Najlepszy osteopata/fizjoterapeuta w 3miescie. Długo czeka się na wizytę, ale warto poczekać. Czysto, punktualnie i profesjonalnie. Będę wracał, jeśli będzie potrzeba

Do Pana Grzegorza trafiłam z bólem nogi. Chodziłam wcześniej do innych specjalistów, ale nic nie pomagało. Po jednej wizycie u Pana Grzegorza, ból ustał. Wywiad zrobiony bardzo rzetelnie. Sama fizjoterapia była też zdecydowanie mniej bolesna niż poprzednie. Można by stwierdzić, że wręcz bezbolesna. Polecam wizytę u mgr Ziemby!