Grażyna Uchańska

Do Pani Doktor pokierowala mnie jej kolezanka-dermatolog, ktora wyczerpala juz swoje mozliwosci w leczeniu moich dziwnych plam na twarzy i ogromnego swiadu.
Na przyjecie mnie do gainetu musialam czekac kilka godzin, mimo ze nikogo poza mna nie bylo, a pani doktor wiedziala, ze czekam i kilka razy kolo mnie przechodzila. Miala podobno inne obowiazki, a ja siedzialam bez informacji, czy sie doczekam przyjecia i kiedy.
Gdy w koncu pani doktor znalazla czas to wizyta trwala 2 min i sprowadzila sie tylko do wypisania recepty (na podstawie dwoch zdan, ktore zdazylam poiedziec o swoim przypadku). Pani doktor w ogole nie byla zainteresowana szczegolami. Poza tym nawet na mnie nie patrzyla i mowila o mnie w trzeciej osobie.

Opinie typu "bardzo miła" są dla mnie zaskakujące ponieważ po pierwsze od lekarza oczekuje się nie sympatii tylko kompetencji, a Pani doktor moim zdaniem nie jest przykładem oby dwóch. Bardzo nie miła, zmęczona, smutna, że musi Ci coś poradzić przeciera oczy i nie słucha w ogóle co się do niej mówi. Poszłam z poważnym problemem skórnym- namówiła mnie na zabieg, który był już pełnopłatny (150zł) i nie przynosi najmniejszych skutków. Lekarz do którego poszłam określił jako "naciągnięcie" ponieważ zabiegu który wykonała w ogóle nie stosuje się w przypadku schorzenia, które posiadam ja.

Drugi przykład:
Siostra poszła z córeczką, oczywiście jeśli chodzi o zachowanie to dokładnie tak jak powyżej - zmęczona, sfrustrowana, niezadowolona. Kazała rozebrać się również mojej siostrze i od razu padła diagnoza: grzybica! Proszę zmienić w domu wszystko co miało kontakt z ciałem, następnie używać kremu przez dwa miesiące. Po upływie tego czasu brak jakiejkolwiek poprawy. Po wizycie u innego znającego się lekarza okazało się, że dziecko ma uczulenie na laktozę.
Brawo Pani doktor po raz kolejny nie udało się "strzelić" na co chory jest pacjent. Ale kogo to obchodzi skoro pieniędzy za prywatną wizytę nie trzeba oddawać :)

Brdzo dobry doświadczony lekarz. Specyficzne poczucie humoru, które nieraz bawi do łez. Bardzo dobre serce i poświęcenie uwagi pacjentowi. Dodaje otuchy i kopniaka do życia. Byłam w ciężkim stanie a postawiła mnie szybko na nogi. Lekarz i terapeuta w jednym. Polecam bardzo Panią Doktor.

Fatalny lekarz. Nie rozpoznała grzybicy paznokcia (mimo że choruje na nią 50% społeczeństwa), nie chciała dać (mimo sugestii) skierowania na wymaz i przez kilka miesięcy faszerowała mnie niepotrzebnie silnymi antybiotykami.
Kompletny brak kultury, bardzo niemiła, w godzinach przyjęć "znika" na godzinę, a później odmawia przyjęcia pacjentów zapisanych na dany dzień.
Radzę zmienić lekarza, szkoda czasu i nerwów...

Osobiście jestem bardzo zadowolona z jej metod leczenia. Są w pełni skuteczne. Moi znajomi, którzy korzystali lub korzystają z jej usług również są zadowoleni. Widać że zna się na tym co robi. Może czasami jest trochę niemiła ale moim zdaniem to wynika z przepracowania i problemów osobistych. Poza tym jej złość (jeżeli ktoś ma dystans i poczucie humoru) jest zabawna :) Ma swoje zasady i cenne doświadczenie. Jeśli pozna się ją bliżej od razu łatwiej ją zrozumieć. Nie warto zniechęcać się po pierwszej wizycie. Sama miałam różne odczucia po pierwszej konsultacji, ale z wizyty na wizytę coraz bardziej się do niej przekonuję ;) Polecam.