lek. Ewa Makieła

Na pierwszej wizycie Pani Doktor wydawała się być zainteresowana pacjentem i zaangażowana w swoją pracę. Jednak, gdy pilnie potrzebowałam pomocy i wykonałam telefon do pani doktor spotkałam się z dużym niezrozumieniem i odmową pomocy. Wydaje mi się, że nie powinno się w ten sposób traktować pacjentów z depresją. Pani doktor skutecznie zniechęciła mnie do dalszego leczenia.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Bardzo dobry specjalista. Dzieki właściwemu leczeniu znacznie poprawiła moje funkcjonowanie jako osoby chorej. Nie udało się to poprzednim psychiatrom mnie prowadzącym. W relacji ciepła i empatyczne. Mimo dużej liczby pacjentów zawsze sumienna podczas wizyty. Zadaje pytania i słucha odpowiedzi co budzi zaufanie u pacjenta. Termin kolejnej wizyty kontrolnej ustalany jest na zakończenie wizyty i zawsze liczy się ocena stanu pacjenta, a nie chęć wypełnienia grafiku. Jeśli samopoczucie pacjenta jest dobre wizyta może mieć miejsce za 2 czy 3 miesiące, jeśli jednak są jakieś niepokojące objawy Pani doktor znajdzie i termin za tydzień. Nie lekceważy objawów i odczuć pacjenta. Wykazuje troskę oraz mimo wielu pacjentów pamięta detale co czyni relację lekarz-pacjent bardziej swobodną. Potrafi też stawiać granice i jest konsekwentna. Serdecznie polecam Panią doktor wszystkim którzy zmagają się z chorobami i problemami. Mnie bardzo pomaga.

Bardzo słaby psychiatra , bardzo często myli się w rozpoznaniach , nie potrafi wysłuchać pacjenta , badanie w 5 minut , w ciągu 5 minut stawia bardzo poważne rozpoznania chorób psychicznych . Po kilku wizytach w gabinecie tej Pani doktor załamałam się moją rzekomą chorobą psychiczną ilością niepotrzebnie stosowanych leków psychotropowych o dużych działaniach ubocznych. Dopiero konsultacje w Krakowie i szczegółowe badanie u dobrych specjalistów sprostowały sprawe. Nie polecam nikomu. Oddziału w Nowym Targu również nie polecam

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz