Być może za wcześnie na wystawienie opinii gdyż jestem dopiero 2 dni po korekcie nosa i jeszcze nie wiem jak będzie …on wyglądać, natomiast wiem, że poddałam się zabiegowi u najlepszego specjalisty w tej dziedzinie (korekt nosow) . Nie chce chwalić się za wczasu, że jestem pewna że wyszło super, żeby nie zapeszać. Mogę natomiast powiedzieć że nic a nic mnie nie bolało, od czasu wybudzenia z narkozy do teraz i jestem w dobrym ogólnie stanie. Nos goi się ladnie, w klinice jest sympatycznie, jestem pewna że dobrze wybrałam
EDYCJA
7dni po zabiegu : Wczoraj byłam na zdjęciu szwów i gipsu.. Patrzę na nos i jestem....Po prostu zachwycona!!!!! Pod plasterkami widzę przepiękny, cudowny, śliczny nosek efekt wręcz przechodzi oczekiwania.. Oby tylko zroslo sie rowniutko i tak jak się zapowiada a będę miała najpiękniejszy nosek na świecie PS. już w klinice, gdy byłam zabandazowana każdy pracownik chwalił pracę lekarza (kilka pielęgniarek oraz naczelny kliniki który zerknął też okiem również uśmiechnal sie, mówiąc szczerze i z pewnością w tonie - będzie Pani miała piękny nos. Pamiętam też jak wychodziłam z kliniki po zdj szwów Panie recepcjonistki również nie szczędzily komplementow. Nawet mamusia, która zawsze wszystko krytykuje (a sam pomysł korekty to już w ogóle oczywiście skrajna głupota i zapowiadala że będę brzydka) - niestety, tym razem nawet mamusia musiala pokiwac głowa przyznając że jednak wyszło pięknie :) dziękuję Panie lekarzu, lzy sie kręcą w oczach. A jeśli ktoś kto to czyta zastanawia się czy warto - to chyba odpowiedź już zna....... Niby drobnostka, tylko nos, ale taka korekta może naprawdę ucieszyć jak nic innego (to również zapowiedzialy mi Panie recepcjonistki, gdy zapisywałam się na zabieg.. - patrząc mi w oczy ( - "Będzie Pani robić nos????? Cudownie! To najlepsza korekta!!! - pytam, dlaczego najlepsza? - "Najbardziej cieszy....... " -. Drogie Panie mogę powiedzieć że to chyba prawda!
Więcej