Bogdan Siwek

Niestety to byl pierwszy nietrafnie polecony mi lekarz. Ciężko się z nim wspołpracuje. zdawkowe odpowiedzi, ktore niewiele pomagają w dalszym leczeniu i wiedzy na temat profilaktyki. Brak skierowań na inne badania. Po ostatniej wizycie i zle dobranych lekach musialam skorzystac z prywatnej wizyty u innego lekarza, który stwierdził, że dziwi się , że nie dostałam mocniejszych leków na taki stan zapalny.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Lekarz miły, kompetentny i empatyczny. Wyczerpująco odpowiada na wszystkie pytania, kieruje na badania, stawia celne diagnozy i wprowadza odpowiednie leczenie. Niezwykle delikatny. polecam.

W pierwszej ciąży zaczęłam plamić, na usg nie biło serduszko u dziecka, a on zamiast mnie skierować do szpitala, z obfitym już krwawieniem, kazał mi się zarejestrować do swojego prywatnego gabinetu na następny dzień i jechać 40 km. twierdząc, że tam ma lepsze USG a tu nic nie widzi.Chyba jakieś kpiny ze strony tego lekarza.Odradzam.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Witam ciężko mi się wypowiedzieć na temat tego lekarza, gdyż pierwszą ciąże przeprowadził mi bardzo dobrze i byam zadowolona. Pojawił się problem po 6-ciu latach gdy zaszłam w ciążę drugi raz. A więc zrobiłam test ciążowy i wyszły dwie kreski no i zaczęłąm plamić, myślałam że to plamienia implantacyjne ale za długo te plamienie trawało, więc zrobiłam drugi test no i znowu dwie kreski więc poszłam do pana Siwka. Na badaniu nie wykazało ciąży lekarz stwierdził że to za wcześno i kazał brać folik i za dwa tygodnie przyjść na wizyte na plamienia nic nie przzepisał a powinien przepisać z tego co się dowiedziałam później luteinę i duphastan. 4 dni po wizycie zaczełam krwawić trafiłam do szpitala i niestety doszło do poronienia. Jedno jest pewne przy następnej ciąży napewno zmienię lekarza...

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Jestem pierwszy raz w ciąży wszystko mnie niepokoi to oczywiste i chcę wiedzieć jakiego stanu jest moje dziecko. A u pana doktora wizyta wyglądała tak: ciemno przy zgaszonym świetle ogólnym tylko jakaś biórkowa lampka nawet w dzień zasłonięte żaluzje, badanie usg w ciszy bez żadnych wiadomości nawet ile waży płód lub czy jest zdrowy czy nie ma zespołu downa.wypisywanie następnych badań i koniec następna!!! myślałam że to tylko tak na pierwszej wizycie ale druga była taka sama tylko jeszcze podjęłam próbę konwersacji ile już ma centymetrów mój dzidziuś to odpowiedź była następująca:::::: tyle ile powinien mieć w tym tygodniu.wielka lacha z jego strony a jeśli chodzi o pokazanie mi dzidziusia na monitorze to zapomnijcie!!!!!!a to taki piękne uczucie. i to była ostatnia moja wizyta u niego więc ODRADZAM!!!!!!!!!!!

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz