Zespół tarcia pasma biodrowo-piszczelowego, czyli problem sportowca

Ekspert Małgorzata Chochowska • 26 sierpnia 2016 • Komentarze:

Zespół tarcia pasma biodrowo-piszczelowego jest powszechnie występującą dysfunkcją uda, dotykająca biegaczy, ale może być również efektem jazdy na rowerze lub długich pieszych wędrówek. Inne czynniki ryzyka to nieprawidłowy wzorzec chodu, różnica w długości kończyn dolnych lub ich koślawość. Zespół tarcia pasma biodrowo-piszczelowego polega na przeciążeniu dystalnej części pasma w pobliżu kłykcia bocznego kości udowej przy guzku Gerdy’ego i uznaje się, że jest związany z nadmiernym tarciem pomiędzy pasmem biodrowo-piszczelowym i kłykciem bocznym kości udowej, tj. tarciem, które wywołuje stan zapalny pasma lub leżącej pod nim kaletki.

Czym jest i do czego służy pasmo biodrowo-piszczelowe?

Pasmo biodrowo-piszczelowe łączy mięśnie miednicy z kolanem. Funkcją tego pasma jest stabilizowanie kolana zarówno w wyproście, jak i częściowym zgięciu, co sprawia, że pasmo biodrowo-piszczelowe jest wykorzystywane nieprzerwanie podczas chodzenia i biegania. Podczas pochylenia tułowia w przód, przy lekko zgiętych stawach kolanowych pasmo biodrowo-piszczelowe jest głównym wsparciem kolana przeciwko sile grawitacji.

Niektórzy badacze uważają jednak, że pasmo biodrowo-piszczelowe może generować siłę tarcia, przesuwając się w przód i w tył ponad nadkłykciem bocznym kości udowej podczas zginania oraz prostowania kolana. Ta percepcja ruchu pasma biodrowo-piszczelowego w poprzek nadkłykcia jest iluzją spowodowaną zmianą napięcia w jego przednich i tylnych włóknach. Autorzy ci twierdzą, że zespół pasma biodrowo-piszczelowego jest spowodowany przez zwiększoną kompresję silnie unaczynionej i unerwionej warstwy tłuszczu oraz tkanki łącznej luźnej, która oddziela to pasmo od nadkłykcia bocznego kości udowej. Stąd też przyczyna powstawania zespołu tarcia pasma biodrowo-piszczelowego może być związana z przewlekle zwiększonym napięciem w obrębie pasma biodrowo-piszczelowego spowodowanego nadmiernym napięciem mięśnia naprężacza powięzi szerokiej lub mięsnia pośladkowego wielkiego.

Prosta diagnoza zespołu tarcia pasma biodrowo-piszczelowego.

Aby sprawdzić napięcie pasma biodrowo-piszczelowego, można wykorzystać test Obera z którym na pewno poradzi sobie doświadczony fizjoterapeuta. Test Obera służy sprawdzeniu długości pasma biodrowo-piszczelowego i szybkiemu diagnozowaniu jego skrócenia. Test wykonuje się w leżeniu na boku – polega ona na biernym uniesieniu zgiętego uda pacjenta, a następnie jego opuszczeniu. Udo powinno swobodnie opaść – jeśli udo unosi się nad powierzchnią kozetki, oznacza to skrócenie pasma biodrowo-piszczelowego. Jednakże ze względu na opisane poniżej zależności warto również sprawdzić napięcie mięśni pośladkowego wielkiego oraz mięśnia naprężacza powięzi szerokiej.

W czym leży źródło problemu zespołu tarcia pasma biodrowo-piszczelowego?

Mięsień pośladkowy wielki oraz miesień naprężacz powięzi szerokiej to dwa główne mięśnie, których funkcją jest napinanie pasma biodrowo-piszczelowego. Oznacza to, że stan napięcia pasma biodrowo-piszczelowego będzie zależał w dużym stopniu od kondycji mięśnia pośladkowego wielkiego oraz mięśnia naprężacza powięzi szerokiej. Jeżeli będą one nadmiernie napięte, to pociągnie to za sobą nadmierne napięcie pasma biodrowo-piszczelowego. Istnieją badania, pokazujące, że skurcz mięśni pośladkowych powoduje tylno-przyśrodkowe przemieszczenie pasma biodrowo-piszczelowego.

Koordynacja pomiędzy pasmem biodrowo-piszczelowym, mięśniem obszernym bocznym oraz mięśniem pośladkowym wielkim jest tak ścisła również ze względu na skutek licznych połączeń mięśniowo-powięziowych pomiędzy tymi strukturami. Wiele włókien mięśnia pośladkowego wielkiego przyczepia się do pasma biodrowo-piszczelowego oraz tylnej powierzchni przegrody międzymięśniowej bocznej uda (która stanowi kontynuację pasma biodrowo-piszczelowego). Inne włókna mięśnia pośladkowego wielkiego przebiegają ukośnie, przechodzą zatem ponad pasmem biodrowo-piszczelowym, aby dalej utworzyć ciągłość z systemem powięziowym uda. Wiele włókien mięśnia pośladkowego wielkiego przyczepia się również do powierzchni zewnętrznej przegrody międzymięśniowej bocznej uda, aby finalnie stopić się na poziomie kolana z troczkiem kolana przednim.

Jak najłatwiej można sobie poradzić z zespołem  tarcia pasma biodrowo-piszczelowego?

Zatem u osób z zespołem tarcia pasma biodrowo-piszczelowego powinno się koniecznie wdrożyć działania które nie będą się koncentrowały jedynie na leczeniu miejscowego stanu zapalnego – jakim będzie np. stosowanie zabiegów fizykalnych (pola magnetycznego, ultradźwięków czy laseroterapii) w obrębie nadkłykcia bocznego kości udowej. Leczenie miejscowego stanu zapalnego jest bardzo ważne, ale poprzestanie tylko na tym będzie jedynie leczeniem objawowym i sprawi, że objawy ty będą powracały. Niestety również kinesiotaping, stosowany miejscowo w celu polepszenia ślizgu pomiędzy strukturami mięśniowo-powięziowymi w obrębie nadkłykcia bocznego kości piszczelowej będzie miał również działanie chwilowe.

Dobrze zaprojektowane postępowanie fizjoterapeutyczne w zespole tarcia pasma biodrowo-piszczelowego powinno być skoncentrowane raczej na zniesieniu występującej nierównowagi biomechanicznej w obrębie kończyny dolnej – tzn. manualnym rozluźnieniu mięśni miednicy i uda (przez masaż głęboki, rozluźnianie mięśniowo-powięziowe i stretching). Nie będzie to działanie przynoszące natychmiastowe wyleczenie i pełną redukcję objawów, ale będzie z pewnością trwałe. Konieczne będzie zaangażowanie w ten proces pacjenta.

The post Zespół tarcia pasma biodrowo-piszczelowego, czyli problem sportowca appeared first on Blog dla pacjentów.

Ekspert

Komentarze: (0)

Ekspert

Małgorzata Chochowska

fizjoterapeuta dr n. med.

Umów wizytę