Hospicjum – przekroczenie drzwi

Wielu z was uważa, że hospicjum to umieralnia. Opowiem w tym artykule, jak ja to postrzegam.

Nazywam się Adam Konrad Lewanowicz, jestem psychologiem i terapeutą w Zespole Hospicyjnym Ziemi Częstochowskiej przy u. Krakowskiej 45a. Hospicjum niestety jest bardzo często postrzegane, jako umieralnia z czym nie mogę się zgodzić. Bardzo często jest tak, że chorzy boją się przekroczyć nasze drzwi. W społeczeństwie utarło się, że jak rodzina wysyła swoich bliskich do hospicjum, to czyni zło.

Chciałbym was przekonać, że hospicjum to cudowne miejsce, pełne miłości i wspaniałych momentów. Często bywa tak, że wielu chorych korzysta z hospicjum domowego (dojeżdżamy do pacjentów do domów), są bardzo zadowoleni z naszej pomocy, natomiast nie zawsze jesteśmy w stanie, w warunkach domowych zapewnić wystarczającej opieki.

Skierowanie na oddział stacjonarny – bywa tak, że jest to odbierane jako wyrok śmierci. Nasi chorzy często są samotni albo ich rodzina również jest schorowana. Osoba chora nie zażywa systematycznie leków, jego miejsce zamieszkania staje się bardzo zaniedbane.
Na oddziale chory ma opiekę 24/7 – lekarzy, pielęgniarki, psychologów, rehabilitantów itd. Jakość jego życia zazwyczaj znacznie się poprawia na oddziale.

Opiekuje się nim cały sztab ludzi, a rodzina może odwiedzać chorego kiedy tylko ma na to ochotę. Często pacjenci mówią, że pobyt w naszym Hospicjum to zbawienie, że w domu nie dawali sobie rady. Codzienne wizyty lekarskie i pielęgniarskie, wsparcie psychologiczne i duchowe, do tego rehabilitacja powodują, że często ludzie u nas stają na nogi. Odżywają psychicznie, jak i fizycznie. Zapewniamy skuteczne leczenie bólu, co powoduje że jakość życia znacznie się poprawia.

Dzień z hospicjum

Zaczynamy od porannego raportu, jest to bardzo ważne, gdyż cały zespół jest wtedy na bieżąco z naszymi pacjentami.

Codzienna toaleta naszych pacjentów – dbamy o to, by każdy był zadbany – toaleta jamy ustnej, myte włosy, golenie itp.

Śniadanie, jest dostosowane do potrzeb pacjenta, jeżeli jest to możliwe staramy się by było jak najbardziej domowe.

Wizyta lekarska – lekarze są naprawdę wybitnymi specjalistami o wielkich sercach, da się z nimi porozmawiać, są przyjaźni, ale zarazem bardzo profesjonalni.

Wiara – jeżeli pacjent wyrazi na to zgodę, odwiedza go ksiądz i wspiera chorego duchowo.

Codziennie jest również msza w naszej kaplicy, gdzie zapraszamy wszystkich naszych chętnych pacjentów. Jeżeli pacjent nie ma siły, a chce uczestniczyć we mszy, w każdej naszej sali jest darmowy dostęp do telewizora, który jest połączony z kamerą z naszej kaplicy.

Rehabilitacja – jeżeli lekarz zadecyduje, że pacjent może brać udział w rehabilitacji, nasi specjaliści robią wszystko, by pacjent miał jak najlepszą opiekę.

Obiad dostosowany do potrzeb pacjenta – od specjalistycznych odżywek po tradycyjne polskie jedzenie, typu schabowy z kapustką czy gołąbki.

Pielęgniarki i pomoc medyczna są na każde zawołanie chorego – są to cudowne, energiczne dziewczyny, profesjonalistki, wspierane przez wolontariuszy.

Sale są przestronne, maksymalnie 3-osobowe, łatwy dostęp do łazienki, darmowa telewizja. Są zadbane i czyste.

Na oddziale jest też zespół psychologów, psychoonkologów, psychoterapeutów, który służy wsparciem dla pacjentów i ich rodzin.
Czasem jest to rozmowa wspierająca, a czasem psychoterapia, w zależności od potrzeby. Prowadzony jest też program edukacyjny „akademia walki z rakiem”.

Nasze hospicjum również posiada piękny ogród, gdzie w pogodne dni pacjenci spacerują, relaksują się, a nawet mogą zrobić sobie grilla.

Staramy się, jeżeli jest taka możliwość, a pacjent wyrazi chęć, by każdy dzień był jak najbardziej aktywny. Często organizowane są różnego rodzaju przedstawienia w naszej świetlicy dla chorych i wiele, wiele różnych innych atrakcji.

Pacjentów można odwiedzać o każdej porze, o ile nie zakłóca to spokoju współlokatorów. Kontakt rodziny z pacjentem jest bardzo istotny.

Mam nadzieje, że przybliżyłem Państwu, jak jest u nas na oddziale i że nie jest tak strasznie, jak by się wydawało. Oczywiście są różne hospicja, na każdym wygląda to trochę inaczej. Warto poszukać jak najlepszego hospicjum, o dobrej renomie, gdzie pracują najlepsi specjaliści, a atmosfera jest przyjazna.

 

The post Hospicjum – przekroczenie drzwi appeared first on Blog dla pacjentów.