Moje doświadczenie
Adres
pl. Bohaterów Westerplatte 2 3, 47-400 Racibórz
Dostępność
W tym gabinecie nie można umawiać wizyt przez internet
Typy przyjmowanych pacjentów
- Pacjenci prywatni (bez ubezpieczenia)
Usługi i ceny
Brak informacji o usługach i cenach
Ten lekarz nie dodał jeszcze informacji o usługach i cenach.
Opinie
14 opinii
Sprawdzamy wszystkie opinie. Specjaliści nie mogą płacić za modyfikowanie lub usuwanie opinii. Dowiedz się więcej Dowiedz się więcej o opiniach
-
M
M.
Stanowczo odradzam! do prywatnego gabinetu tej Pani chodziłam od czterech lat, nie miałam żadnych problemów- tylko kontrolne wizyty, wszystko było ok więc była miła a ja póki co zadowolona. Problemy zaczęły się kiedy zaszłam w ciążę. Choć od pierwszej wizyty przekonywała mnie że wszystko jest ok, kazała leżeć, dostałam L4 a do kontroli chodziłam co 2 tygodnie. Na trzeciej wizycie, przy badaniu USG z uśmiechem oświadczyła mi że to piąty tydzień i wszystko jest w porządku, kiedy odpowiedziałam jej że piaty tydzień według USG zdiagnozowała mi 4 tygodnie temu i czy na pewno wszystko jest w porządku nagle przestała być miła, dowiedziałam się że ją wkurzam bo przecież mówi że wszystko w porządku a ja się zachowuję jak dziecko które tupie nogami i natychmiast chce dostać cukierka a ciąża to nie wyścigi i że mam przyjść za dwa tygodnie. Wyszłam z gabinetu dosyć zdenerwowana, gdy opowiedziałam o wszystkim mężowi, postanowiliśmy skonsultować się z kolejnym lekarzem, niestety nie miał on wątpliwości- pęcherzyk był pusty co oznaczała że ciąża obumarła na bardzo wczesnym etapie lub jajo płodowe było puste, wpadłam w w panikę i nie chciałam uwierzyć, tego samego dnia poszliśmy więc do 3 lekarza, który potwierdził że pęcherzyk jest pusty, pilnie skierował mnie do szpitala, tam lekarze też byli zgodni, jeden zasugerował nawet że gdybym chodziła regularnie do lekarza w ciąży to nie miała bym teraz takiego stanu zapalnego! nie wierzył że chodziłam do ginekologa póki nie pokazałam zdjęć z USG. Niestety konieczne było łyżeczkowanie, lekarz który przeprowadził zabieg powiedział że byłam o krok os zakażenia i gdybym czekała kolejne 2 tygodnie to mogło by się dla mnie źle skończyć. Ciekawi mnie dlaczego mnie okłamywała ale po tym wszystkim nie potrafiłam bym już chyba spokojnie z nią rozmawiać.
• • •Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz
-
D
Dee
Niestety nie mam dobrych wspomnień o tej lekarce.9lat temu poszłam do niej na prywatną wizytę z silnym bólem podbrzusza.stwierdziła zapalenie przydatków i dostałam receptę za tabletki antykoncepcyjne i na Doxucyline po którek strasznie wymiotowałam :-(.minoł tydzień od wizyty,poszłam do innego ginekologa,okazało się,że jestem w 3mies.ciży a przydatki mam zdrowe!!!Pani doktor nie stwierdziła ciąży a w dodatku przepisała Doxycyline,która mogła zaszkodzic mojemu dziecku.to miła lekarka....i nic poza tym.
• • •Ocena zmieniona przez moderatora na "słaby".
-
B
brydziar
miła ,kompetentna,po prostu ludzka,szkoda tylko że trzeba dość długo czekać na wizytę
• • •
-
G
Gość
Bardzo rzeczowa osoba, miła, wyjaśnia wszystko dokładnie, można się więc wiele nauczyć od niej o kobiecym organizmie. Nie lekceważy słów pacjentki, kiedy słucha o dolegliwościach. Profesjonalna. Bardzo polecam panią doktor!
• • •
-
G
Gość
nigdy do niej się już nie wybiorę czy to prywatnie czy z NFZ-tu omijać z daleka
• • •
-
A
andziolek
byłam stałą pacjentką pani doktor kilka lat,więc znała mnie i moje problemy b.dobrze. w pierwszej ciązy musiałam w połówce szukać innego lekarza bo pani doktor zachorowała-cóż,zdarza się. żeby zajść w 2 ciążę (po kilku latach), musiałam się leczyć hormonalnie. kiedy w końcu wydawało mi się że jestem już w ciąży zaczęły mi się problemy z kręgosłupem-ortopeda zalecił prześwietlenie RTG,więc zrobiłam sobie najpierw test ciążowy, ale wyszedł ujemnie(czyli ciąży nie ma) co wydało mi się niemożliwe. zadzwoniłam do pani doktor i wyłuszczyłam jej mój problem-odpowiedziała że w poradni mnie nie może przyjąć bo nie ma terminów i wobec tego zapisałam się na wizytę prywatną (pierwszy raz w życiu!). poszłam na tą wizytę, pani doktor zbadała mnie i oświadczyła że w ciąży NIE JESTEM z całą pewnością!!! UsG nie zrobiła mi, mimo że stało w gabinecie! ale cóż, pomyślałam sobie że jest lekarzem i wie co robi. poszłam wobec tego na to prześwietlenie RTG kręgosłupa-poprześwietlali mnie aż 6 razy wzdłuż i wszerz.później nie dostałam okresu i zrobiłam kolejny test-okazało się że jestem jednak w ciąży!!! najpierw była radość a potem totalna histeria bo przecież miałam wykonanych tyle prześwietleń! z tych nerwów zaczęłam krwawić (pierwsza ciąża też była cały czas zagrożona). zadzwoniłam wobec tego do pani doktor i powiedziałam jej co i jak. w telefonie nastała cisza. w końcu mi powiedziała że mam przyjechać do niej do przychodni na drugi dzień. przyjechaliśmy z mężem i .... co się okazało że pani doktor wyszła i powiedziała że mnie nie przyjmie bo nie byłam zapisana, a ma "młyn" i nie ma czasu!!! dodała jeszcze że jak chcę to mogę zaczekać do końca jej urzędowania i może znajdzie czas-powiedziała mi to o godz.12.00 a kończyła w tym dniu przyjmować o 18.00!!!! więc ja, kobieta w ciąży krwawiąca miałam czekać pół dnia czy łaskawie pani doktor mnie przyjmie czy nie!!!! a całe to zamieszanie było z jej winy bo nie chciało jej się zrobić mi usg-skasowała mnie za wizytę wtedy i tyle. poszłam do innego lekarza i okazało się że byłam już w ciąży kiedy miałam wykonywane prześwietlenia! pani doktor Zys-Borys to niekompetentna osoba, która nie powinna w ogóle być lekarzem!!!! nie mam do niej już zaufania. zmieniłam lekarza. nie mam zamiaru już nigdy do niej wracać!!!
• • •Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz
-
E
Ewa.
Pierwsze dziecko poroniłam w ósmym tygoniu. Lekarze robili mi badania i nie potrafili znaleźc przyczyny dlaczego do tego doszło. Dopiero pani doktor Anna Zys-Bory zajęła sie tym fachowo. Znalazła przyczyne poronienia i wyleczyła mnie. Dziś jestem mamą trzy letniego synka i za cztery miesiące zostane mamą po raz drugi. Dziekuje pani doktor.
• • •
-
R
rozczarowana
Chodziłam do pani dr przez kilka lat, miałam raz usuwaną nadżerkę, a potem za każdym razem wszystko ok! wszystko w porządku z szyjką też. Następnie zmieniłam miejsce zamieszkania i zmieniłam lekarza- mniej więcej pół roku między wizytami- okazało się że szyjka wygl. fatalnie, to coś w tedy nie było nadżerką- miałam pobierany wycinek do badania histopatologicznego- niemało osiwiałam. Muszę mieć to wycięte, ciekawe ile z tym bym chodziła? nie wiem jak dziś, ale nie miałam robionego usg, nawet nie pamiętam czy był w gabinecie.
• • •Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz
-
N
niska
Byłam pacjentką pani Anny Zys-Borys przez 7 lat. Miałam problemy z zajściem w ciąże pani doktor nie wysyłała mnie na badania jedyne co kazała mi robić to mierzyć sobie temperaturę. 2 lata temu zaczęłam mieć bóle w podbrzuszu niestety pani doktor nie przejęła się tym zbytnio nie zrobiła mi USG mimo że pokazywałam się u niej z tymi dolegliwościami raz w miesiącu. Na odczepnego wysłała mnie na badanie dzięki któremu miało się okazać czy mam stan zapalny w organizmie. Okazało się, że wszystko jest w prządku a ja nadal miałam silne bóle brzucha więc ponownie zwróciłam się z tą dolegliwością do pani doktor, ta jednak już nie była tak miła tylko bezczelnie kazała mi nie wymyślać i dać jej spokój, bo jak stwierdziła nie mam stanu zapalnego i nie powinno mnie nic boleć. Zmieniłam lekarza i co się okazało, że mam torbiele na jajnikach na jednym 2 cm a na drugim 6cm i choruję na Endometriozę :(. Gdybym nie zmieniła lekarza dziś nie miałabym możliwości zajścia w Ciąże,a nawet nie wiadomo czy nie skończyłoby się to jeszcze czymś gorszym bo choroba była bardzo zaawansowana. Dzięki lekarzowi do którego chodziłam po zrezygnowaniu z miłej Pani doktor jestem po laparoskopii i mam szansę zajść w ciąże a co najważniejsze żyję :)
• • •Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz
-
A
AGUSIA
Witam.Ja caly czas lecze sie u tej pani doktor i wszystko jest jak najlepiej, jak mam jakis problem zawsze starannie wytlumaczy w czym rzecz, jest delikatna przy badaniach, otwarta i przyjazna.Teraz jestem w ciazy i wszystko dobrze przebiega! POLECAM.
• • •
Jesteś tym lekarzem?
Edytuj lub przejmij profilNajczęściej zadawane pytania
-
Jaki jest zakres porad oferowanych przez Anna Zys-Borys?Anna Zys-Borys to ginekolog.
-
Gdzie Anna Zys-Borys ma swój gabinet?Anna Zys-Borys przyjmuje pod adresem:
- pl. Bohaterów Westerplatte 2 3 Racibórz
-
Czy Anna Zys-Borys przyjmuje online, bez konieczności pojawiania się w placówce?Nie, w tym momencie Anna Zys-Borys nie oferuje konsultacji online.
-
Jak Anna Zys-Borys umawia wizyty?Pod tym adresem Anna Zys-Borys nie podaje swojej dostępności. Zachęcamy do bezpośredniego kontaktu, aby poznać dostępne terminy.
-
W jakich godzinach przyjmuje Anna Zys-Borys?Anna Zys-Borys udziela informacji o dostępności przy bezpośrednim kontakcie.
-
Jakie ubezpieczenia akceptuje Anna Zys-Borys?Anna Zys-Borys nie przyjmuje w ramach ubezpieczenia, tylko w ramach płatnych wizyt prywatnych. W razie wątpliwości zalecamy kontakt ze specjalistą.