dr n. med. Andrzej Santor

Wizyta w audice we Włodawie. Dziecko od miesiąca miało katar. Diagnoza doktora: pewnie gronkowiec, więc 2 antybiotyki plus damy też antyalergiczny. Zastanowiło mnie to bo albo bakteria albo alergia. Zrobiłam wymaz, gronkowca nie było. Była inna bakteria, więc myślę ok, specjalista przepisał to podam ten antybiotyk jeden na tą bakterię. Jak się okazało na sor gdzie dziecko wylądowało po antybiotykoterapii z ciężką pokrzywką wymagającą tygodnia hispitalizacji antybiotyk byl w ogóle niepotrzebny bo bakteria która wyszła na wymazie jest obecna w nosie powszechnie a gronkowca nie było, a dawka przepisana przez doktora byla największa z możliwych. Dziecko się nacieepialo i musiało być leczone dozylnymi sterydami. Katar pozostał, a spustoszenie w organizmie po antybiotyku i sterydach będziemy długo neutralizować....

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Wspaniały lekarz zarówno dla dzieci, jak i dorosłych. Polecam każdemu. Fachowo zajął się mną i moim małym synkiem.

Pacjent

Wspaniały lekarz ,świetne podejście do dzieci,zna się na rzeczy,godny zaufania prawdziwy profesjonalista

Nie dość, że świetny fachowiec, który za każdym razem potrafi pomóc to jeszcze miły i sympatyczny człowiek. W gabinecie u dr Santora czuję się jak u starego dobrego znajomego.

Kilka lat męczyłam się z zapaleniem zatok,byłam u kilku lekarzy w tym profesorów "pożal się Boże" w Lublinie którzy najbardziej wyspecjalizowali się w wyciąganiu od biednych ludzi pieniędzy,żaden mi nie pomógł, a doktor Santor bardzo szybko i skutecznie. Co prawda wymęczył mnie kilkunastoma punkcjami,ale to w moim przypadku była jedyna metoda,zresztą mnie nie bolało nic a nic.Wspaniały lekarz,kontaktowy,otwarty,spokojny, zrównoważony,nie wyniosły jak większość lekarzy,a co najważniejsze w tym zawodzie-posiadający ogromne doświadczenie.Ludzie,Chełmianie,Rodacy! Nie szukajcie profesorów w Lublinie kiedy u siebie macie świetnego specjalistę!

Naprawde, najlepszy lekarz! Przeszedłem przez 5 lekarzy, i żaden nie potrafil pomóc. Po prostu gdyby nie dr. Santor nie wiem czy miałbym okazje to dzisiaj pisać.

Pozdrawiam