lek. Andrzej Kotniewicz

Tragedia. Lekarz nie przeprowadził wywiadu, nie zapytał o inne choroby, na podstawie gastroskopii sprzed dwóch lat przepisał 6! Leków do codziennego stosowania. Kompletnie nie wyjaśnił jakie działanie mają przepisane tabletki. Lekarz był niemiły, a zapach w gabinecie odstręczajacy, mimo, że było bardzo ciepło na zewnątrz i w przychodni w innych gabinetach okna były otwarte.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Leczę się u tego specjalisty ok 11 lat. Na początku był miły, życzliwy, autentycznie zainteresowany pomocą pacjentowi, ulżeniem w chorobie, zlecał dużo badań, dużo radził itd. Przez ostatnie 4 lata sporo się zmieniło i jest już dużo gorzej. Podczas wizyty brakuje autentycznej komunikacji i chęci poznania symptomów pacjenta. Lekarz co prawda zleca badania krwi, ale zawsze go interesuje jedynie czy badanie mieści się w normie, w przypadku osiągania niskich parametrów w poszczególnych kryteriach, nie zleca żadnego leczenia, bo wg niego wszystko jest ok i w normie. Lekarz czasem ordynarnie odzywa się, bywa zniecierpliwiony i popędza pacjentów bo mówi, że ma jeszcze innych pacjentów, co zdarzyło mi się wielokrotnie. w 3 minuty mniej więcej możesz opowiedzieć o objawach, 10 minut trwa wklepanie w komputer i na tym się kończy. Wizyty są zawsze z opóźnieniem, bo kilku pacjentów jest nieraz na tą samą godzinę. Przepisywane leki są starej generacji i lekarz rodzinny się dziwi nie raz, że coś takiego jest zalecane i odradzał zażywanie tych leków. Brak przez kilka lat zlecenia badania diagnostycznego typu gastroskopia/kolonoskopia i wypisywanie leków na podstawie 3 minut podczas których wolno Ci opowiedzieć o swoich objawach, sprawia, że po braniu tych leków stan się tylko pogarsza, a objawy zaostrzają. Lekarz na propozycje alternatywnych metod leczenia reaguje lekceważąco, sądzi, że tylko wypisana przez niego recepta będzie remedium na chorobę, wszystko inne to efekt placebo. Zdarzyło mi się przyjmować lek, który sprawił, że inny parametr poszedł w górę, konieczne było zrobienie tomografii komputerowej. Dopiero po odstawieniu tego leku, po kilku tygodniach wszystko wróciło do normy. Niestety z powodu tego niefortunnie dobranego leku trzeba było przeżyć dużo stresu. Fakt, że lekarz nie zleca szczegółowych badań, nie chce słuchać symptomów. popędza pacjenta sprawia że odradzam wizyty u tego specjalisty.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz