lek. Andrzej Dołhun

Życzliwy stosunek do pacjenta.
Bardzo umiejętne zebranie informacji na temat dolegliwości.
Skuteczna pomoc.

Pan doktor pomógł mi w sytuacji ... beznadziejnej jak mi się zdawało. Dzięki zaangażowaniu pomocy, wysłuchaniu i doświadczeniu w doborze leczenia; dziś żyje
Polecam

Nie polecam tego doktora ,przepisywał mi bardzo silne leki,nie słucha podczas wizyty tylko przepisuje leki i musi się poprawić.Zero empatii i pomocy.Bardzo złe doświadczenie :(

Nie polecam tego psychiatry w przypadku leczenia ADHD. Lekarz odwlekł w czasie przepisanie leków o 3 miesiące i finalnie zaproponował mi leki, które nie były dla mnie optymalne cenowo.

Pierwsza wizyta. Wnikliwy wywiad i diagnoza, szczegółowe wyjaśnienie stosowania leków, empatyczny lekarz, uprzejmy. Bardzo polecam i mam nadzieję, że dalsze leczenie będzie skuteczne na depresję.

najlepszy lekarz na świecie. konkretny, cieply, pozytywny czlowiek. odpowiednia osoba na odpowiednim miejscu!

Z pozytywnym dystansem i nienarzucającym się poczuciem humoru. Wie, że wie ( co powinien wiedzieć ), i tego się trzyma. Konsekwentny, metodyczny, nieprzytłaczający indywidualista. Własna dyscyplina chyba naprawdę go rajcuje.

Ocena zmieniona przez moderatora na "bardzo dobry".

Doktor Andziej jest odpowiednim czlowiekiem na odpowiednim miejscu,gdzie w naszych czasach to trudne.Lekarz z powolania,z pasja
.Dziekuje Bogu,ze moglam i trafilam na takiego czlowieka.Czlowieka odpornego na dziwactwa tego swiata-to wielka sztuka.ON pracujac na oddziale w Szpitalu Psychiatrycznym,mimo nawalu pracy(bo takie sa oblezenia-szok z reszta)dla kazdego swojego pacjenta znajdzie czas,jest Wielki.Warto walic murami do Tego lekarza,ja Mu ufam,co dla mniegraniczy z cudem,prosze mi wierzyc cos w tym jest.

Potwierdzam dwie poprzednie opinie - prawdziwy lekarz z powołania, b. cierpliwy i empatyczny, a przy tym rzeczowy i bardzo profesjonalny.

Doktor Andrzej jest b.dobrym i sumiennym lekarzem, który zagłębia się w stan
psychiki pacjenta, potrafi cierpliwie słuchać nieraz monotonnych wywodów chorego.
Potrafi nakłonić do systematycznego, ale pod stałą kontrolą, brania leków, spotykania się na terapii u psychologa - po prostu cudowny lekarz z powołania.