lek. Agnieszka Mendrych-Mieżyńska

Bardzo niemiła, gburowata osoba. Całkowicie niekomunikatywna, pomimo próśb nie chciała wyjaśnić jakie ma wnioski po badaniu dziecka. Odmówiła wglądu do karty pacjenta. Badanie trwało kilka minut i nie sądzę, aby w takim czasie można było prawidłowo zdiagnozować pacjenta.Generalnie porażka. Byliśmy u tej lekarki pierwszy i ostatni raz. Odradzam wizyty u tej lekarki.

Odradzam, szkoda czasu i nerwów. Wizyta trwała 5 minut, mam powracające zapalnie spojówek, wada w jednym oku poszybowała w górę, ale według lekarki wszystko jest w porządku i mogę wrócić do noszenia soczewek choćby jutro. Badanie przeprowadzone byle jak, byle szybko.

Moja wizyta miała miejsce w Krakowie w przychodni na os. na Skarpie (NFZ). Okulistka w czasie badania zachowywała się antypatycznie, bez empatii, niemal obcesowo. Na moje pytania dotyczące problemów ze wzrokiem odpowiadała bardzo zdawkowo, zaś sama wizyta była bardzo krótka. Od wielu lat co roku wykonuję badanie dna oka, podczas tej wizyty to badanie wydawało się nad wyraz pobieżne. Moja wizyta miała związek z pogarszającym się widzeniem do bliży, niestety przepisane okulary nie rozwiązały problemu.

Pani Agnieszka ma bardzo słaby kontakt z pacjentem. Bardzo nieprzyjazna kobieta, która krzyczy na pacjentów. Sama byłam świadkiem jak wydziera się na starszą Panią. Miałam problemy z rogówką i problemy z widzeniem podczas leczenia niestety tylko ona przyjmowała danego dnia. Pani Agnieszka stwierdziła, że nic mi nie jest i żebym sobie soczewki kupiła bo taka wad mi już zostanie co nie było na szczęscie prawdą. Zero empatii w stosunku do pacjenta. Nie polecam!

Badanie przeprowadzone niesamowicie pobieznie - miałam badane dno oka wiele razy przez różnych lekarzy z powodu zmetnien ciała szklistego i nigdy wcześniej nie zdarzyło mi się, żeby badanie trwało 20sek i żeby lekarz nawet nie kazał popatrzyc w prawo, w lewo, w górę czy w dół.jedno spojrzenie przy jednym ułożeniu gałki ocznej, bez zakraplania oczu. Wyczekalam się na wizytę i wcale nie wiem czy faktycznie jest wszystko ok i nie grozi mi przyklejenie męta do siatkówki, bo co można zbadać za pare sekund? Dodatkowo jest to osoba niesympatyczna i gburowata, zachowuje się jakby robiła łaskę że w ogóle przyjęła pacjenta na NFZ-zdecydowanie nie polecam, strata czasu

Niestety, podczas jednej z wizyt w Vadimecie na ulicy Fiołkowej trafiłam na tę Panią. Mam duże problemy ze wzrokiem, duża wada + astygmatyzm, poszłam na wizytę z wielką obawą. Pani Mieżyńska zbadała mnie bardzo powierzchownie, była niemiła i co gorsza przepisała mi niewłaściwe szkła. Przy dużym astygmatyźmie zapisała szkła jedynie ze sferą -6 na oboje oczu, choć wyraźnie powiedziałam jej, że jedno oko zawsze miałam słabsze. Wydałam przez tę Panią 350 zł na wyrobienie szkieł, po noszeniu których po miesiącu miałam spuchnięte oczy. Zdecydowanie nie polecam. Jeśli Vadimed to są tam inne dużo milsze i bardziej kompetentne panie okulistki.

Jestem bardzo zadowolony z tego, że leczy mnie Pani Doktor Perfekcyjna i Piękna Kobieta.
Cały ten szpital na Wzgórzach to wymarzona opieka okulistyczna tak potrzebna dla starszych ludzi.

uważam tak, ponieważ pani Agnieszka jest bardzo dobrym lekarzem. A oprócz tego jest sympatyczna oraz życzliwa.Polecam

miła,sympatyczna,życzliwa leczę się u Pani Doktor już od roku z powodu jaskry i jestem zadowolona "na ubezpieczenie" na ul.Fiołkowej

miła ,sympatyczna,życzliwa.Pracuje w Witkowicach gdzie zajmuje się zaćmą i jaskrą.
bardzo dobry fachowiec .Polecam.Leczy moją mamę i jestem zadowolona.