Agnieszka Brzdąk

Lekarz rodzinny więcej

Pabianice 1 adres

Nr PWZ: 2034170

11 opinii

Moje doświadczenie

Adres

Powiększ mapę otwiera się w nowej karcie
Przychodnia

Nawrockiego, Pabianice

Dostępność

W tym gabinecie nie można umawiać wizyt przez internet

Typy przyjmowanych pacjentów

  • Pacjenci prywatni (bez ubezpieczenia)
Powiększ mapę otwiera się w nowej karcie

Usługi i ceny

Brak informacji o usługach i cenach

Ten lekarz nie dodał jeszcze informacji o usługach i cenach.

11 opinii

Sprawdzamy wszystkie opinie. Specjaliści nie mogą płacić za modyfikowanie lub usuwanie opinii. Dowiedz się więcej Dowiedz się więcej o opiniach

  • J

    Pani Doktor jest niezwykle kompetentna i serdeczna a ponadto posiada ogromną wiedzę. Jest lekarzem z wielkim powołaniem, a jednocześnie widać, że sama stosuje zasady, które przekazuje swoim pacjentom, bowiem już sam wizerunek Pani Doktor i jej ogromny urok buduje tak bardzo potrzebne zaufanie. Z czystym sumieniem wystawiam Pani Doktor jak najlepszą opinię i zdecydowanie polecam innym pacjentom tak dobrego fachowca.

     • Przychodnia Inny  • 

  • K

    Pani Doktor leczy mnie i moje córki od około dwóch lat. Zmiana przychodni i wybór nowego lekarza był doskonałą decyzją, czuję, że nie mogłam trafić na lepszego specjalistę. Pani Doktor jest wspaniałym człowiekiem, nie tylko wspaniałym lekarzem! Pełna empatii, równocześnie potężnej wiedzy medycznej, z chyba każdej możliwej dziedziny ;) Leki zawsze dobrane w punkt, córki obyły się do tej pory bez antybiotyku (starsza 4 lata, młodsza rok). Dla mnie jako osoby dorosłej, również zawsze trafiona diagnoza. Pani Doktor nigdy nie zbagatelizowała żadnego z moich pytań, choć może czasem wydają się głupie. Zawsze dostaje pełną odpowiedź, która rozwiewa moje wątpliwości. Dr Brzdąk nie boi się mówić o tematach trudnych, jak np. problemy psychiczne, depresje poporodowe, inne ciężkie tematy. I za to również jestem Pani Doktor ogromnie wdzięczna, bo Pani Doktor leczy nie tylko ciało, ale również dusze swoich pacjentów!!

     • Przychodnia Inny  • 

  • M

    Pani Doktor leczy mnie i syna od paru ładnych lat. Jestem bardzo zadowolona, zawsze wszystko wyjaśni, wysłucha, dobierze odpowiednie leczenie. Aż miło się wchodzi do takiego lekarza na wizytę. Polecam

     • Przychodnia Inny  • 

  • Z

    Pani doktor szczegółow przeprowadziła wywiad oraz badanie, celem dopuszczenia do szczepienia mojej pociechy. Niby norma, jednak pediatra prowadzący, nie wykazał się nigdy takim zaangażowaniem. Ponadto miłe usposobienie, pani doktor miła i uśmiechnięta wszystko dokładnie tłumaczy..Polecam! :)

     • W innym miejscu Inny  • 

  • J

    Jesteśmy całą rodziną zadowoleni z opieki lekarskiej p. Dr. Brzdąk. Zawsze gdy mamy obawy, pani doktor jest nam pomocna.

     • Przychodnia Inny  • 

  • P

    Jesteśmy pacjentem dr Brzdąk od 5 miesięcy. Bardzo wnikliwe podejście do małego pacjenta, szybka reakcja na ewentualne problemy, których mam nadzieję nie bedzie. Jak na razie mogę polecic z czystym sumieniem.

     •  • 

  • T

    Zawsze przyjemnie i dociekliwie, zawsze też przyjęła i uspokoiła jeżeli trzeba. Przy niemowlaku szczególnie . Tp naprawdę cierpliwa, cierpliwa, cierpliwa i ciepła osoba, na której sie nie zawiodłam ani jako na człowieku ani jako na lekarzu.

     •  • 

  • K

    Niestety pierwszy raz jestem zmuszona wystawić opinie negatywną dla lekarza.
    Pani doktor dla mnie i mojej rodziny owszem, zawsze była uprzejma, jednak często dawała do zrozumienia, że jest osobą "wyżej postawioną". Nie wprost, ale przez rodzaj wypowiedzi, spojrzenia.
    Za każdym razem czułam się mało komfortowo w gabinecie. Antybiotyki przepisywane dość często, choć nie za każdym razem były już konieczne. Zwlekałam z przedstawieniem swojej opinii, ale ostatnia sytuacja przeważyła. Szczególnie, że chodzi o dziecko. Córka siostry pewnego dnia zwymiotowała, bolał ją brzuch i po kilku godzinach dostała wysypkę w postaci czerwonych krostek na całym ciele. W przedszkolu 3 dzieci z grupy dziecka zachorowało na szkarlatynę. Razem z siostrą udałyśmy się do dr Brzdąk. Diagnoza: uczulenie na jakiś pokarm, który dziecko zjadło. Dopytywałyśmy o szkarlatynę. Pani dr całkowicie wykluczyła tą chorobę. Widać zirytowało ją moje dopytywanie, w końcu ja jestem tylko pacjentem, więc co mogę wiedzieć...
    Ok. Zapisane leki wykupione i podawane. 2 dni później dziecko dostaje wysoką temperaturę oraz nalot biały na języku, które to objawy utrzymują się. Po 2 dniach znów jesteśmy u dr Brzdąk. Wysypka troszkę się zmniejszyła. Pani dr bagatelizuję temperaturę, trzyma się 1 diagnozy, że to na pewno uczulenie plus po tylnej ścianie gardła leci wydzielina. W przedszkolu na szkarlatynę choruje już 5 dzieci. Informujemy o tym Panią dr, która jest wręcz oburzona, że śmiemy zwracać uwagę i podważać diagnozę.
    Kolejne leki wypisane na receptę i do widzenia.
    Po kolejnych 2 dniach temperatura nadal się utrzymuje, dziecku węzeł chłonny powiększa się do rozmiarów pięści (tak! to nie przejęzyczenie),język malinowy, dziecko jest przeźroczyste, słabe, ma zasinienia na paluszkach! Jedziemy z siostrą do zupełnie innego lekarza-pediatry, który po wywiadzie i oglądnięciu dziecka na cito wypisuje skierowanie na badanie krwi plus od razu wypisuje antybiotyk, bo dziecko ma nieleczoną szkarlatynę!!! Po 8 dniach dostaje dopiero antybiotyk. Oczywiście badania krwi potwierdziły diagnozę nowej Pani dr. Siostra, wraz z mężem i dziećmi plus ja, z mężem i dzieckiem będziemy omijać tą przychodnię z daleka.
    Pozdrawiam.

     •  • 

    Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

    Agnieszka Brzdąk

    Dziewczynka E.S. zgłosiła się ze zmianami skórnymi, które nie miały cech wysypki płoniczej, u dziecka nie było żadnych objawów infekcji, ani zmian w gardle. Rozpoznania szkarlatyny oczekiwała ciotka dziecka (która towarzyszyła rodzinie- matce i dzieciom podczas praktycznie każdej wizyty) powołując się na przypadki szkarlatyny w przedszkolu.Nasilenie zmian skórnych zmniejszyło się po podaniu leków przeciwhistaminowych. Tydzień po wizycie u mnie dziecko z objawami infekcji było konsultowane przez lekarza w poradni na Wileńskiej. W wykonanej wtedy morfologii widoczna jest leukocytoza obojętnochłonna, brak wymazu z gardła potwierdzającego obecność paciorkowca, co byłoby dowodem szkarlatyny. Wynik badanie krwi potwierdza jedynie obecność infekcji. W rozpoznaniu lekarz napisał "szkarlatyna" z dopiskiem w nawiasie "szkarlatyna w przedszkolu" oraz drugie rozpoznanie "zapalenie węzłów chłonnych". Dziecko nie było wtedy leczone penicyliną, którą leczy się szkarlatynę. Takie podsumowanie kilkuletniej pracy z rodziną, gdy nie zdarzyło mi się nigdy odmówić przyjęcia mimo pełnego obłożenia, jest naprawdę przykre.


  • A

    Bardzo miła, szczegółowy wywiad dotyczący stanu zdrowia pacjenta przy pierwszej wizycie, czym byłam bardzo zaskoczona, pierwszy raz trafiłam do tak rzetelnego lekarza.

     •  • 

  • M

    Miałam okazję poznać Panią doktor przypadkiem, gdy zastępowała naszego pediatrę. Okazała się o wiele lepszym lekarzem niż nasz z przychodni. Miła, potrafi zjednać małe, zbuntowane, chore serduszka dziecka. Poleciła antybiotyk, bo już okazał się konieczny. Mój syn zakochany w Pani doktor i tylko do niej chce chodzić. Chyba o to chodzi w byciu pediatrą-podejście i odpowiednie leczenie.

     •  • 

Wystąpił błąd, spróbuj jeszcze raz

Jesteś tym lekarzem?

Edytuj lub przejmij profil

Najczęściej zadawane pytania

Zgodnie z RODO informujemy, że administratorem danych osobowych ujawnionych na profilu Profesjonalisty jest ZnanyLekarz sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie, ul. Kolejowa 5/7 kod pocztowy 01-217. ZnanyLekarz przetwarza dane osobowe Profesjonalisty w celu informowania użytkowników internetu o prowadzonej przez Profesjonalistę działalności leczniczej lub innej podobnej, w tym specjalizacjach, miejscach przyjmowania pacjentów i opiniach na temat jego działalności (art. 6 ust. 1 lit. f RODO) Dane osobowe pochodzą z powszechnie dostępnych źródeł, w tym CEIDG. Więcej o danych osobowych na stronie: https://www.znanylekarz.pl/gdpr/landing#tab=professional