Urszula Hanna Bernatowicz-Łojko

Zdecydowanie nie polecam. Na sam widok pani doktor zastanawiam się, co tym razem skrytykuje. Podważa zdanie innych specjalistów. Gdy poprosiłam o skierowanie na podcięcie wędzidełka (po wizycie u logopedy, która powiedziała, że trzeba to zrobić jak najszybciej, bo dziecku przeszkadza to w jedzeniu i im później, tym gorzej, będą problemy z wymową) pani doktor stwierdziła, że podcięcie oraz masaże nic nie dadzą i że to przez to, że dziecko jest przez nas źle karmione. Pomimo prawidłowego przyrostu wagi uważa, że dziecko je za dużo, że zjada za szybko (je co najmniej 40 min) a gdy powiedziałam że synek się nie dojada jak robię mu mniej i sam smoczek pustej butelki mu nie wystarcza, że jest dalej głodny, powiedziała że „nie wierzy” i że musiałaby to zobaczyć :) Dodam że synek był również na dwóch wizytach z karmienia butelką u innych pań i tamte go chwaliły, że je prawidłowo, ma dobrze cały smoczek w buzi i nie łyka powietrza i z uśmiechem reagowały na to jak zjadał swoje całe porcje.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Pani doktor podważa opinie innych lekarzy i sugeruje o nieprawidłowym rozwoju dziecka choć jesteśmy pod stałą opieką fizjoterapeuty, neurologopedy oraz pediatry i żaden lekarz nie ma zastrzeżeń co do rozwoju naszej córki. Jest niedelikatna w momencie badania dziecka i lekceważąca rozebrane dziecko czekające na badanie(ciekawsza jest rozmowa prywatna przez telefon co kupić a co nie :) ). Negująca rodziców pod każdym względem i sugerująca złą opiekę nad dzieckiem. Zadaniem Pani doktor jest chyba pomoc i podpowiedź a nie negowanie i obrażanie rodzica, nie wspomnę już o oburzeniu i odpowiedzi od niechcenia lub jej braku na zadane pytania. „Przecież wszystko powinno być oczywiste”.
Proszę się zastanowić setki razy zanim skorzystacie Państwo z wizyty u tej Pani

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Nie polecam tego lekarza. Po dwóch wizytach Pani doktor nie rozwiązała problemu z karmieniem piersią tłumacząc, że widocznie są to preferencje niemowlaka. Pomimo negatywnej oceny wędzidełka, Pani Urszula stwierdziła, że nie jest ono do podcięcia, bo dziecko dobrze je z butelki. Wizyty bardzo drogie, mało efektywne - szkoda czasu i pieniędzy. Lepiej kierować się do innych specjalistów.
Po konsultacji u innego lekarza, wędzidełko zostało podciete, a problemy z karmieniem zostały rozwiązane.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Zupełnie nie zgadzam się z negatywnymi opiniami. Pani Doktor jest świetnym specjalistą, szczegółowo zbadała córkę i wszystko dokładnie nam wyjaśniła. Poza tym jest bardzo empatyczna, ma podejście do dzieci jak i do zestresowanych rodziców. Pomogła rozwiązać nasz problem z karmieniem, za co jestem ogromnie wdzięczna. Gorąco polecam!

Nie polecam. Byliśmy na umówiona godzinę i weszliśmy Do gabinetu 45 minut później . Cała wizyta trwała 30 minut, bo miała umówione kolejne spotkanie. Zapłaciliśmy 250 zł. I dowiedzieliśmy się ze smoczek od butelki do wymiany. Czyniła Osobiste uwagi pod naszym adresem , na pytania nie odpowiadała. Kazała rozebrać dziecko poczym usiadła i zaczęłam zbierać dane o nas a syn tak leżał rozebrany. Nie warto.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Pediatra, neonatolog i doradca laktacyjny, który nie potrafił rozpoznać krotkiego wedzidelka u dziecka przy kłopotach z karmieniem piersią? To mówi samo za siebie.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Pani Doktor bada dziecko bardzo dokładnie, skutecznie dobiera leki. Sympatyczna i bardzo pomocna. Zdecydowanie polecam!

Bardzo dobry specjalista. Pani doktor pomogła nam już nie po raz pierwszy. Porady laktacyjne okazały się zbawienne. Osoba godna polecenia.

Niestety nie mogę polecić pani doktor. Chodziliśmy z synem do poradni patologii noworodka. Pani doktor oczywiście jest szanowanym lekarzem z niemałym doświadczeniem. To widać od razu. Posiada wiedzę itd. Niekiedy dziwne zachowanie czy sformułowania względem rodziców, brak podejścia do malucha, można wszystko wybaczyć, ze względu na fachowość. Ale ale. Mieliśmy zaufanie do pani doktor. Prowadziła nas, doradzała. Przeprowadzała szczegółowe badanie USG przezciemiaczkowe, na którym były widoczne zmiany. Pani doktor niestety to zbagatelizowała, ponieważ zmiany nie ulegały regresji, ale też się nie powiększały, co miało znaczyć, że jest wszystko w porządku. Niestety nie było. O czym nikt nas nie poinformował. Nawet nie otrzymaliśmy skierowania do neurologa. Sami musieliśmy szukać i dociekać. Dopiero po 2latach okazało się, że zmiany wskazywały na mpd. I już wcześniej ktoś powinien na to zwrócić uwagę. Wiadomo, nic już i tak by się nie cofnęło, ale możnaby działać od razu, a niestety my rodzice mieliśmy cały czas nadzieję na zdrowe dziecko.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Nie polecam wizyt u pani doktor. A już na pewno nie polecam podcinać dziecku wędzidełka u tej pani. Córka ma już rok, a do dzisiaj walczymy ze skutkami podciętego wędzidełka. W dużej mierze przyczyną jest brak zalecenia do masażu języka. Każdy inny lekarz, logopeda od razu mówią, że należało język masować. Ale pani doktor twierdzi inaczej i teraz mamy tego konsekwencje :( Oczywiście ona chciała podciąć wędzidełko ponownie... Laryngolog oraz logopeda mówili, aby ponownie nie podcinać, bo to tylko zaszkodzi dziecku. Jak dobrze, że się nie zgodziłam. Poza tym pani doktor niesłuszne sugeruje choroby u dziecka. Sugerowała, że dziecko źle się rozwija, wiec konieczna jest wizyta u fizjoterapeuty. Byliśmy u trzech różnych (w tym u jednej z polecenia tej pani) każdy z tych trzech mówi, że dziecko zdrowe, że nie ma czym się martwić! Niepotrzebnie tylko straszy rodziców...

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz