lek. Tomasz Wawryszuk

Lekarz który moim zdaniem nie chce pomóc ani dziecku choremu bądź zdrowemu ale z problemem, ani rodzicom. Zainteresował go nie problem, z krórym przeszliśmy a zupełnie inny.. który nie miał żadnego związku z chorobą dziecka. Mało tego.. miał do nas, rodziców mnóstwo pretensji, które nim doszedł do tego że były nieuzasadnione (zadając różne pytania) to skończył się czas wizyty. Nie zajrzał do gardła dziecka ani nie polecił zważyć dziecka.. chociaż nie przybiera na wadze od 2 miesięcy.. po prostu stratą czasu jest dla mnie konsultacja z takim lekarzem.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Lekarz, który nie przestrzega podstawowych zasad higieny.Do badania syna (6tyg) przystąpił bez umycia rąk.Badał dziecku siusiaka a potem włożył palec bo buzi by zbadać podniebienie.Do żadnej z czynności nie użył rękawiczek jednorazowych.W dobie panującego wirusa świńskiej grypy takie zachowanie przeraża podwójnie.Na lekarza złożyłam skargę.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Po przeczytaniu powyższych opinii miałam nadzieję, że również będę zadowolona z tego lekarza, a bardzo się zawiodłam.
Leczenie (antybiotyk) wybrany przez niego okazał się zupełnie nieskuteczny i moja córka musiała przyjmować kolejny. Inni lekarze dziwili się, że skoro zdiagnozował zapalenie oskrzeli, to czemu dał tak słaby antybiotyk w tak małych dawkach... Od razu mi się wydawał "podejrzany". Wizyta trwała pół godziny i nie z tego pwowdu, że był mega dokładny, a niezorientowany. Szukał w książkach, liczył na kalkulatorze, a z tym spotkałam się po raz pierwszy. Tak liczył, że źle wyliczył i moje dziecko musiało być faszerowane jednocześnie dwoma antybiotykami.
Dodatkowo zwolnienie źle wypisał, a jak wróciłam do niego w celu poprawy, to usłyszałam - "widocznie źle mi Pani podała", co jest bzdrurą, bo nic nie podawałam. Sam wszystko spisywał z systemu, a ja wychodząc z wizyty nie kontrolowałam poprawności wystawienia zwolnienia (bo się na tym nie znam), a na dziecku i jego chorobie.
Intencje może ma i dobre, ale kompetencji brak...

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Dr. Wawryszuk opiekował się moim synkiem przez prawie półtora roku. Przede wszystkim, zawsze można było na niego liczyć - przyjeżdżał na wizyty domowe, kiedy mój syn był chory i nigdy nas w tej kwestii nie zawiódł.
nie przepisywał antybiotyków, miał bardzo dobre podejście do maleństwa, był kontaktowy, szeroko i zrozumiale opisywał problem, poświęcał czas i dziecku i rodzicom. Był bardzo pomocny, kierował na dodatkowe badania, jeśli uznał, że jest taka potrzeba.
żałuję, że wyprowadziliśmy się z Warszawy i już nie możemy korzystać z konsultacji Pana Wawryszuka.

Świetny lekarz! Nie nadużywa antybiotyków, co dla mnie jest bardzo ważne. Diagnozy zawsze były trafne. Jasno i rzeczowo tłumaczy co się dzieje, a przede wszystkim słucha co matka ma do powiedzenia. Poświęca naprawdę odpowiednio dużo czasu na wizytę, jeśli była taka potrzeba konsultowaliśmy sie przez telefon bez konieczności odbywania kolejnych wizyt.

Naprawdę świetny lekarz, bardzo uważnie i dokładnie bada dziecko. To pierwszy pediatra przy , którym czułam, że słucha moich pytań, chętnie i cierpliwie odpowiada. Rozwiewał wszystkie moje wątpliwości. Profesjonalnie ale jednocześnie przystępnie udziela odpowiedzi. Jego diagnozy były zawsze trafne. Nadto to miły, kulturalny człowiek, który lubi swoja pracę. Naprawdę polecam.