Tomasz Lubas

Dziękuję Panu Doktorowi za trafną diagnozę , mimo iż wcześniej trzech lekarzy zdiagnozowało i leczyło mnie na zapalenie pęcherza , piasek na nerkach , kamienie ..itp.To on jako jedyny na pierwszej wizycie postawił trafną diagnozę .Problem okazał się problemem ginekologicznym . Przemiły człowiek , konkretny posiadający ogromną wiedzę lekarz , a do tego nie zdziera kasy od pacjentów . Z całego serca polecam

bardzo dobry profesjonalny lekarz. Wizyta przebiegła w miłej atmosferze.POlecam wszystkim.Diagnoza i leczenie bardzo dobrze dobrane .POprawa po leczeniu prostaty

Ludzie omijajcie szerokim kołem Pana doktora Lubasa.Poza pobieraniem wynagrodzenia za wizytę nie potrafi niczego.Leczyłem się u niego na zapalenie prostaty.Nie zrobił nawet podstawowych badań bakteriologicznych tylko aplikował ciągle nowe antybiotyki bo poprzednie nie działały,a ja chorowałem dalej

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Moja rodzina zetknęła się z doktorem Lubasem podczas infekcji układu moczowego mojej mamy. Bytomski ordynator przyciąga pacjentów przez zajmowane stanowisko, przez co początek zwykle jest bardzo optymistyczny. To jednak jedynie wrażenie - nijak mające się do rzeczywistości. Przyjemny lekarz robiący wrażenie kompetentnego jest w istocie tragicznie nieprofesjonalny, nieuważny i niesprawny. Leczy w sposób selektywny, choć słowo "leczy" to zbyt dużo powiedziane! Kompletna nieumiejętność stawiania diagnozy, dobieranie leków, które rujnują ustrój pacjenta i kompletna bezradność jeśli idzie o poczynione już straty to cechy charakterystyczne doktora.
Jestem głęboko wstrząśnięta faktem, że są lekarze, którzy tak bardzo ignorują swoich pacjentów, tak bardzo nie przejmują się profesją, jaką uprawiają. Właśnie przez bezsensowne i odhumanizowane bogacenie się w prywatnym częstochowskim gabinecie doktor Lubas zafundował mojej rodzinie kilkutygodniową gehennę i stan zagrożenia życia.
Nie warto proszę Państwa, naprawdę nie warto. Polecam zapamiętać to nazwisko - doktor Lubas - antylekarz.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Dr Tomasz Lubas przyjął mnie na oddział urologii celem leczenia operacyjnego gruczolaka stercza . Zabieg zastał wykonany bardzo dobrze i czuję się doskonale. Chciałbym tą drogą podziękować dr Lubasowi i całemu zespołowi medycznemu oddziału urologi za udany zabieg i bardzo dobrą opiekę medyczną. Polecam wszystkim Szpital Specjalistyczny nr.1 w Bytomiu oddz.Urologii. Wdzięczny pacjent z Krakowa.

Ocena zmieniona przez moderatora na "bardzo dobry".

Ja też jestem zadowolona z leczenia doktora, zawsze jak mam problem z nerkami to wybieram się tylko do niego, a problemy mam często bo choroby nerek są w mojej rodzinie dziedziczne. Polecam gorąco.

Poznałam pana doktora,gdy zachorował mój tato.Diagnoza straszna:guz pęcherza moczowego.Przyszliśmy z wynikami badań,w Częstochowie wówczas nie było żadnego otwartego oddziału urologii.Władze uznały,że jest nam niepotrzebny.Pan doktor jest ordynatorem w szpitalu na Śląsku,dla nas to brzmi bardzo dobrze.Miły,uśmiechnięty,wysłucha,pocieszy.I na tym się kończy.Szpital w Bytomiu okropny,zaniedbany,brakuje specjalistycznego sprzętu.Cierpienie nie robi na nikim wrażenia.Tato przeszedł operację,którą przeprowadził pan Lubas.Poszłam dowiedzieć się,jaki miała przebieg.Stwierdził,że guz,który na USG miał ok.2cm,w rzeczywistości był dużo mniejszy,właściwie to może było takie specyficzne ułożenie ściany pęcherza.Każdy,kto ma kogoś chorego,wie,że co czułam,szczęśliwa podziękowałam mojemu "doktorowi".Niestety tato ciągle gorączkował i z temperaturą został wypisany do domu.Potem chodził na wizyty prywatne,a doktor pocieszał.W końcu zaczęłam mieć wątpliwości.Zabrałam tatę do innego lekarza,zrobił USG,rzekomo usunięty guz miał już 5cm.Odbyła się kolejna operacja,oczywiście nie u tego doktora.On po prostu wykorzystuje swoje stanowisko,ordynator brzmi dla nas wspaniale,ale umiejętności i uczciwości nie ma.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Czytając wcześniejszy wpis zazdroszczę tego szczęścia.Bo moja mama takiego nie miała.Na początku wydawało mi się,że miałam szczęście spotkać dobrego człowieka i fachowca i odddałam moją mamę 80 letnią ale w pełni sprawną osobę z zastojem moczu w nerce pod opiekę Dr. Lubasa. Miało być wszystko bez problemu tylko 7 mm kamień ,który z łatwością można usunąć prze cewkę moczową. Zła diagnoza - okazało się,że kamienia nie było tylko zwapnienia i zrosty utrudniały odpływ moczu z nerki.Podczas zabiegu rozerwany moczowód w następstwie 4 -godz operacja podobno rekonstrukcja moczowodu/nieudana/ za kilka dni następna operacja wyprowadzenie stomii.
Po miesiącu takiego leczenia mama została wypisana ze szpitala z wypadającą stomią, odwodniona z nie wyjętymi szwami /20 dni po zabiegu/ bardzo osłabiona, przewoziłam mamę do domu 65 km.karetką pogotowia na własny koszt bo Dr. Lubas nie wyraził zgody na karetkę.Gdy pierwszy raz stomia wypadła/ na 2drugi dzień po wypisie/wystraszona sytuacją zadzwoniłąm do Dr. Lubasa odmówił pomocy i wyłączył się.Pisałam smsa, prosiłam o pomoc bo w Częstochowie nie było w tym dniu ostrego dyżuru , był obrażony na mnie ,ponieważ przy wypisie miałam zastrzeżenia i doszło do sprzeczki/dzień wcześniej mama osłabiona upadła w szpitalu i chciałam aby przed wyjściem do domu zbadano i zrobiono USG / oczywiście żadnego USG nie wykonano.Wmawiali mi ,że wszystko w porządku a ja widziałam podczas zmiany opatrunku,że po stomii spływa mocz. Po 5 dniach od wypisania ze szpitala mama dostała urosepsy zagrażającej życiu,żaden szpital nie chciał się podjąć dalszego leczenia pacjentki w takim stanie i tu mimo tego horroru, który przeżyliśmy muszę podziękować Dr. Lubasowi bo chyba przyczynił się,że jeden ze szpitali na Śląsku przyjął mamę.Obecnie moja mama jest po tych wszystkich przejściach i zabiegach osobą leżącą i wymagającą praktycznie 24-godz opieki / z zagrożeniem że tą nerkę może trzeba będzie usunąć / a jeszcze nie tak dawno była w pełni sprawna. Dlatego nikomu nie poleciłabym Dr. Lubasa jeśli nie potrafi odróżnić zwapnienia i zrostów od kamienia , jeśli robi eksperymenty na starszej osobie, gdzie wiadomo,że gojenie nie przebiega jak w młodszym organizmie a w sytuacjach zagrażających życiu odmawia pomocy swojej pacjentce bo czuje się urażony uwagami ze strony rodziny.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Dr Tomasz Lubas jest bardzo dobrym lekarzem - taka jest moja opinia. Mam 42 lata problemy z nerkami mam od 5 roku życia co wiąże się z wieloma latami leczenia u różnych specjalistów. Jest to jedyny lekarz, który tak naprawdę zajął się leczeniem i pomógł mi. "Bardzo dobrzy" częstochowscy urolodzy już kilka lat temu chcieli mi usunąć nerkę. Miałam szczęście spotkać doktora Lubasa, który miał inne zdanie. Dzięki temu mam dwie nerki i czuję się dobrze. Polecam wszystkim cierpiącym pana doktora.