Stanisław Świerad

jest to najbardziej przyjazny doktor ktory powiedzial mi prawde ze bade mial blizniakow i swoim okiem doktora to stalo sie prawda w 4-tym m-c ciazy to zauwazyl maja juz po 1.5 roku i jest ok .Dziekuje P.Doktorze

jest juz w takim wieku ze naprawde nie powinien juz siedziec w zadnym gabinecie i przyjmowac pacjetki sknere ktory zaluje na dodatkowe badania dla kobiet w ciazy bo nie masz wieku i wogole nie spelniasz kryteriow a nfz mu za to nie zwroci kasy lekarz bez duszy i serca i bez powolania medycyna to taka dziedzina ktora wciaz sie rozwija nie stoi w miejscu a pan doktor niestety tak dostal dyplom w czasach prlu a od tamtego czasu sie duzo zmienilo poszlo na przod a on jest jak kolek jak glaz takich jak on do szkoly cofnac albo na emeryture bo juz do niczego sie nie nadaja sa zbyt g'''''

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

bardzo dobry ginekolog, miałam wymrażanie, wszystko ok i nic nie zapłaciłam.

brak podejścia do pacjentów, zero wyników tabletki daje wszystkim te same, zero kultury osobistej, nigdy więcej do niego nie pójdę i nie polecam

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Bardzo niemiły człowiek i bardzo niekompetentny lekarz. Byłam u niego,ponieważ bolał mnie brzuch (mam skłonności do torbieli-potrafię rozpoznać,kiedy mam torbiel po specyficznym bólu). Pan doktor zbadał mnie i powiedział,że to zapalenie przydatków. Przepisał mi antybiotyki. Na moją prośbę o USG,powiedział,że to on jest lekarzem i on decyduje czy mi zrobi to badanie. Oczywiście nie zrobił. Po dwóch dniach "wylądowałam" w szpitalu na izbie przyjęć, okazało się,że mam torbiel na 7,5 cm. Dlaczego pan doktor jej nie wyczuł i nie udzielił pomocy? W czasie wizyty był bardzo niemiły,wręcz niegrzeczny. Odradzam.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Do Tego lekarza chodze od 16 roku życia!!jestem nim po prostu zachwycona,całą ciąże miałam zagrożoną,ale dziki temu lekarzowi mam ślicznego synka!!Jest naprawde bardzo miłym starszym panem!!POLECAM!!

Lekarz ten to sędziwy pan,który uważa,że gabinet ginekologiczny to nie kino,więc przyszły ojciec nie może być obecny podczas badania USG.Do ósmego miesiąca ciąży dwa razy tylko zrobił badanie USG,każda praktycznie wizyta to było ważenie, mierzenie ciśnienia krwi i skierowanie na kolejne badanie moczu.To wszystko.Po porodzie okazało się, że dziecko ma infekcję, której przyczyną było grzybiczne zapalenie pochwy,które miałam w czasie ciąży.Odradzam szczególnie ciężarnym.Przyjmuje na kasę chorych to jedyny plus.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Lekarz z olbrzymim doświadczeniem.Czasami sprawia wrażenie niesympatycznego,ale profesjonalista w każdym calu.