Romuald Radziewicz

Lekarz przepisał tabletki i nie zlecił żadnych badań.
Tłumaczyłem że ból się powtarza często i nasila się.
Nie mogę wykonywać wtedy żadnych czynności z powodu nudności.
Byłem zaskoczony takim postępowaniem lekarza. Nie polecam.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Po początkowym dobrym wrażeniu, z przykrością muszę powiedzieć, że dalsza współpraca okazała się niezwykle rozczarowująca. Kolejne wizyty przypominały raczej przesłuchanie a nie rozmowę, wychodziłem z nich wyczerpany. Lekarz nie słuchał, przerywał w pół zdania, wymądrzał się, popisywał interpretacjami. W moim przekonaniu w ogóle nie rozumiał sedna problemu, lecz poruszał się po problemach marginalnych. Zadawał nieadekwatne pytania (pacjent: "Mój małżonek przygotował pozew rozwodowy", lekarz: "Kto mu go napisał", pacjent "Pewnie jakiś prawnik"). Dodam, ze moja - skrajnie przecież negatywna - opinia nie jest wytworem stanu chorobowego. U tego pana leczyłem się z powodu nerwicy.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Anioł, dzięki niemu wyszłam cało ze swoich problemów. Kompetentny, wyrozumiały zna sie na tym co robi. Lekarz z powołania :) Naprawde polecam

Ocena zmieniona przez moderatora na "bardzo dobry".