Paweł Fularski

Absolutnie nie polecam tego lekarza. Lekarzowi brakuje empatii. Nie zlecił konsultacji kardiologicznej w ciąży mimo ryzyka przy porodzie. Na pytania odpowiada zdawkowo nie konkretnie. Na prośbę o wydruk z badania usg odpowiada że niedługo i tak zobaczymy dziecko. Za 250 zł pacjent oczekuje bardziej profesjonalnego podejścia do pacjenta.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Wizyty u Pana Doktora odbywają się w pośpiechu. Doktor nie pamięta o czym rozmawialiśmy na poprzedniej wizycie. Doktor zdawkowo odpowiada na pytania Zawsze problemy z wydrukiem zdjęcia dla ciężarnej z usg. Problem z komunikacją z lekarzem.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Witam. Chciałabym podzielić się swoją historią,nie będę opisywać szczegółową. Pan Doktor rzeczywiście jest przesympatyczny i szybko zdobywa zaufanie pacjenta ale na tym kończą się jego zalety. Leczyłam się u Pana Doktora od 2011r. Wszystko według niego było w porządku. Zaobserwował u mnie torbiel endometrialną na jajniku i powiedział, że na razie jest bardzo mała i do obserwacji. Uwierzyłam i czekałam z nią ok pół roku, aż zaczęła bardzo mi doskwierać (kuć i czasami boleć) wtedy Pan Doktor skierował mnie na laparoskopię i dzięki Bogu nie poszłam na nią. Siostra namówiła mnie na wizytę u lekarza w Białymstoku i wtedy przeżyłam ogromny szok. Dowiedziałam się że mam: jedną torbiel tą co widział Doktor Fularski (według Doktora Fularskiego miała ona ok. 3,5 cm a według lekarza w Białymstoku 5,68cm - muszę tu zaznaczyć że badania odbyły się w odstępie 3 dni, więc to jest nie realne żeby tak szybko urosła) obok niej była następna torbiel, na drugim jajniku jeszcze jedna i na macicy (bardzo mała). Lekarz z Białegostoku wyjaśnił mi, że torbiele endometrialne nie zostawia się do obserwacji bo nie ma możliwości że one znikną, jednak dopóki torbiel nie przekroczy 3 cm leczy się ją farmakologicznie. Niestety Doktor Fularski nie podjął takich kroków. Zostałam przebadana gruntownie do laparoskopii w Białymstoku i lekarz aktualnie mnie prowadzący po zrobieniu cytologii stwierdził że jestem zarażona gronkowcem. Muszę tu zaznaczyć że też miałam u p. Doktora Fularskiego robioną cytologię i taka bakteria nie wyszła. Był to dla mnie kolejny szok. Aktualnie leczę gronkowca, jestem od października na antybiotykach, gdyż przeprowadzenie laparoskopii z gronkowcem nie może się odbyć bo jest bardzo ryzykowne. Proszę z głębi serca wszystkie Panie nie wierzcie jednemu lekarzowi, konsultujcie swoje problemy zdrowotne, bo zawsze to my tracimy na tym i nasze zdrowie. Panie Doktorze proszę o większą DOKŁADNOŚĆ ponieważ to się odbija na zdrowiu pacjentek.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Szczerze polecam dr Fularskiego. Super, lekarz, człowiek. Dzięki niemu wizyty u ginekologa przestały być dla mnie niemiłym przeżyciem. Co najważniejsze. lekarz widać, że chce pomóc i leczyć a nie wyciągać kasę! Z czystym sumieniem polecam lekarza kobiecie w każdym wieku! D

Fantastyczny lekarz! Dzięki niemu przestałam bać się wizyt u ginekologa. Bardzo sympatyczny i empatyczny. Miałam różne doświadczenia z lekarzami tej specjalizacji a wybierałam głównie kobiety ginekologów żyjąc w przeświadczeniu że będzie mi łatwiej znieść wizyty - nic bardziej mylnego ! Kobiety były często niesympatyczne i mało delikatne. Do doktora Fularskiego trafiłam trochę przez "przypadek" i jestem bardzo wdzięczna losowi za ten szczęśliwy zbieg okoliczności. Nie zamieniłabym go na żadnego innego lekarza..

Bardzo dobry specjalista, miły, sympatyczny, daje duże poczucie bezpieczeństwa. Wyraźnie widać, że ginekologia to nie tylko Jego praca, ale przede wszystkim pasja i powołanie.

Mogę z czystym sumieniem polecić tego lekarza. Przeprowadzał usg 3d/4d mojej ciąży i muszę powiedzieć, że ma bardzo profesjonalne podejście i szeroką wiedzę specjalistyczną. Poza tym jest bardzo sympatycznym i ciepłym człowiekiem. Nie spieszył podczas badania wszystko bardzo dokładnie i szczegółowo opisał. Warto też dodać, że byliśmy z mężem bardzo pozytywnie zaskoczeni niewysoką opłatą z badanie. Cóż więcej można dodać same plusy. Oby takich ludzi można było częściej spotykać wśród lekarzy. Jeszcze raz gorąco polecam !

Dr. Fularski to jest naprawde lekarz z powołania. Miły i sympatyczny swoje pacjentki traktuje naprawde z sercem . Pan doktor prowadził moje ciaze .Godny polecenia - suuuuppppeeeerrrr lekarz

Bardzo polecam wizytę u Pana dr Fularskiego. Moja wizyta u niego była pierwszą u ginekologa. Nie musze chyba mówić , że bardzo się denerwowałam... a może to tylko moja przypadłość:) Pan doktor był bardzo miły, widział, że bardzo się denerwuje cały czas ze mną rozmawiał i mnie rozśmieszał. Kiedy robił mi USG obejrzał nie tylko narządy kobiece, ale też od razu bez proszenia obejrzał jeszcze nerki. Cały czas żartował, więc atmosfera się rozluźniła. Bardzo polecam dla tych co "boją" się ginekologa. Polecam!

Wspaniały lekarz , dbający o dobro pacjentek. Sympatyczny człowiek.Gdyby wszyscy lekarze tacy byli , byłoby ok.