Olgierd Ortyński

Byłam dzisiaj u Pana Doktora na pierwszej wizycie ginekologicznej i zdecydowanie polecam. Pan Doktor przeprowadził wywiad i zapoznał się ze wszystkimi wcześniejszymi badaniami. Przed wykonaniem cytologii oraz USG pokazał i wytłumaczył na czym polega badanie, co będzie robił oraz czego będzie używał, dzięki temu stres podczas wykonywania badań był trochę mniejszy. Samo badanie nienależało do bezbolesnych, ale możliwe że to kwestia indywidualna. Ponadto Pan Doktor zlecił dodatkowe badania z racji chorób nowotworowych w rodzinie. Podczas całej wizyty odniosłam wrażenie, że jestem u dobrego specjalisty.

Byłam u Pana doktora dziś pierwszy raz i pierwszy raz w przychodni, jestem pod wrażeniem. Pan doktor słuchał, odpowiadał na pytania.Super wywiad, Pan doktor był bardzo miły. Wykonał wszystkie badania, szczegółowo i bez boleśnie.

Dr Ortyński jest bardzo miłym, przyjaznym i doświadczonym specjalistą. Podczas badania wszystko spokojnie tłumaczy i wspólnie z pacjentką zastanawia się jakie podjąć kroki. Uważnie słucha historii choroby i przebiegu poprzednich wizyt u innych lekarzy. Polecam!

Odradzam tego lekarza. Prowadziłam u Ortyńskiego ciążę, w czasie której jedynie wystawiał co 2-3 tygodnie skierowania na badania krwi i moczu, i na ich podstawie stwierdzał stan zdrowia mój i dziecka. Nie wykonywał żadnych badań ginekologicznych, nie sprawdzał stanu szyjki macicy ani nie przeprowadzał żadnych badań USG. Dopiero wizyta w prywatnej klinice pod koniec ciąży uświadomiła mi, jak powinna wyglądać prawidłowa wizyta lekarska w ciąży. Jest chaotyczny, często jego wypowiedzi są nieprzemyślane, zadaje po kilka razy te same pytania w czasie wizyty. A przez jego naprawdę nieprzyjemne i kompletnie nieprzemyślane uwagi na wizycie kontrolnej po porodzie, straciłam całkowicie chęć badania się u ginekologów... Szczerze nie polecam.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Wiadomo, kazdy ma swoje doświadczenia. Ja jestem u doktora Ortyńskiego od kilku lat po leczeniu stadium nowotworowego. Bada mnie aż do przesady w trosce o moje zdrowie. Miły, sympatyczny, odpowiada na wszystkie wątpliwości. Goraco polecam

Odradzam, chodziłam do dr Ortyńskiego na NFZ w przychodni na Andersa, wielokrotnie wciskał mi recepty bez żadnej diagnozy a już o badaniu nie było mowy i mimo,że one w ogóle nie pomagały pan doktor się nie interesował tym żeby zbadać przyczynę infekcji! Zmarnowany czas i pieniądze na leki i do tego pogorszona infekcja...małomówny, zawsze miałam wrażenie,że chce tylko mieć odbębnioną robote, prawie żadnych informacji nie udzielał, wszystko trzeba było z niego wyciągać. Tabletki antykoncepcyjne wielokrotnie przepisywał bez badań hormonalnych. Już nie mówiąc o tym,że miałam wrażenie,że przepisuje tylko leki za które mu płacà bo zawsze to były nowe leki czy suplementy, których reklamy widziałam w tv i internecie a opinie o nich były takie,że są nieskuteczne, w dodatku po czytaniu ulotek okazywalo sie,że mi są niepotrzebne... Odradzam tego lekarza!

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

mam 31 lat i pajetą dr Ortynskiego jestem od 9 lat. przy każdej wizycie dr pytał się mnie ile mam lat i kiedy zajdę w ciąże bo czas ucieka itd. z uśmiechem odpowiadałam ze przyjdzie pora i na to :). w lipcu z partnerem zaczęliśmy planować ciąże i w połowie sierpnia przy pomocy testu ciążowego okazało się ze jestem w ciąży :). ucieszyliśmy się ogromnie i odrazy postanowiłam zapisać się na wizytę do dr ortynskiego w celu potwierdzenia ciąży. dr poprze badanie USG potwierdził ciąże i tyle :(. nie opisał mi badania, nie pokazała zdjęcia USG, nie powiedział gdzie jest fasolka na zdjęciu i która plamka to Ona. podpoił tylko zdjęcie pod kartę poinformował mnie ze to 5 tydzień a z USG to będzie 4 tydzień i kilka dni, wypisał badania krwi i moczu, skierowanie na USG około 12 tygodnia i kazał się zapisać na te USG. niestety ale podejście dr do prowadzenia mojej ciąży daje dużo do życzenia, myślałam ze zaopiekuje się mną bo to moja pierwsza ciąża ze powie co należy czego nie należny ze USG opisze itd. a tu nic, zawiodłam się tym. wcześniej nie miałam zastrzeżeń do wizyt u dr Ortynskiego ale teraz zastanawiam się czy nie zmienić lekarza. kiedyś poleciłam dwom koleżankom które zaszły w ciąże i obie mi go odradzały, nie były zadowolone po wizytach i chyba tez to zrobię. podobno pierwsze wrażenie jest najważniejsze. to nie była moja pierwsza wizyta ale pierwsza podczas ciąży i niestety stwierdza ze dr ortynskiego dopadła rutyna a to najczęściej gubi ludzi.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Nie mogę uwierzyć w te wszystkie pozytywne opinie. Ja byłam u Doktora wczoraj. Koszmarna wizyta. Badanie bardzo bolesne, nie mogłam zejść z fotela. Wcześniej leżałam na nim jakiś czas bo Doktor musiał uzupełnić kartę. Przez całą wizytę odezwał się może trzy razy. Jestem w ciąży i dziś odchorowuję tą wizytę.Nie zapytał jak się czuję, nie powiedział czy wszystko w porządku, nie odpowiadał na pytania tylko coś tam mamrotał pod nosem . Nikomu nie polecam. A stosunek do pacjentek nieubezpieczonych pozostawia wiele do życzenia. Doktor zachowuje się jakby miał płacić z własnej kieszeni.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Wizytę u dr Ortyńskiego oceniam bardzo wysoko. Jest kulturalny i profesjonalny. Wyraźnie liczy się z opinią pacjenta, cierpliwie słucha, doradza i wyczerpująco informuje o zaletach i wadach! proponowanych preparatów, mając na uwadze dobro pacjenta. Przy tym zleca niezbędne badania i dba by z humorem rozładować skrępowanie. Nie pozostawia wątpliwości, co do posiadanych kompetencji. Mam same pozytywne odczucia. GORĄCO POLECAM

Bylam drugi raz u tego doktora i bardzo sie zawiodlam. Jestem w ciazy, ogladajac moje wyniki nie zauwazyl, ze mam bardzo slaba krew. Gdy spytalam czy nie powinnam brac zelaza bo mam zle wyniki odpowiedzial nie, jeszcze raz spojrzal i dopiero zobaczyl! A usprawiedliwil sie tym, ze nie bylo strzalek!!!! tylko H i L.... W wynikach moczu nie zauwazyl ze bakterie sa b liczne!!! Jestem zalamana bo boje sie o dziecko. Wybralam tego lekarza bo ma dosc dobre opinie na internecie ale wydaje mi sie, ze jako lekarz prowadzacy ciaze nie moze pozwolic sobie na taka nieuwage. Teraz nie ma problemu ale jesli jakis sie pojawi i pan doktor go nie zauwazy?! Na dodatek w poczekalni siedziala dziewczyna, ktora stracila ciaze jak twierdzi przez tego wlasnie doktora. Ten ginekolog ma dobre opinie a co z tymi ktorzy maja zle??

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz