Mirosław Pasierbek

Pojawiłam się z 2latkiem w sprawie wady postawy u synka, Pan Doktor ze świetnym podejściem do dziecka przeprowadził badanie szczegółowo bez najmniejszych protestow malucha ! Serdecznie dziękuje za podejście oraz szczegółowe wyjaśnienie problemu.

Każdemu poleciłabym pana doktora. Jest bardzo konretnym lekarzem. Wyleczył naszej córce bioderka, kiedy inny sugerowali że trzeba będzie gipsować a nawet operować. Pan Pasierbek zna się na rzeczy, zawsze chętnie odpowiada na nasze pytania, a jako że mamy do niego prawie 60 km, to pozostaje do naszej dyspozycji w kontakcie telefonicznym w razie pytań, Dzieki niemu córka jest już zdrowa. Zaskoczenie tym bardziej miłe że wizyty odbywały się na nfz.

Mirosław Pasierbek jest niestety lekarzem, którego nigdy nikomu nie polecę. Będąc dzieckiem doznałem ciężkiej kontuzji kolana, która często się nawracała. Trafiłem do gabinetu prywatnego w Katowicach, gdzie przyjmował Pasierbek. Badanie było bardzo nieprzyjemne, sprawiało mi mnóstwo bólu, mimo tego lekarz nie przestawał i za nic miał sobie moje krzyki. Przypisał mi serię bardzo drogich i bolesnych zastrzyków - moi rodzice musieli wydać na ten cel kilka tysięcy złotych. Dodam, że raz w zastępstwie Pasierbka przyjmował inny lekarz i zrobił zastrzyk całkowicie bezboleśnie, czego nigdy nie potrafił zrobić (lub mu się nie chciało) Pasierbek. Zastrzyki nigdy nie pomogły, bo diagnoza była nietrafna! Okazało się, że mam zerwane wiązadła i uszkodzoną łąkotkę, potrzebny był zabieg, a nie zastrzyki. Nie wiem dlaczego zdecydowaliśmy się na zabieg właśnie u Pasierbka... ale trzymał mnie w szpitalu przez ponad dwa tygodnie, całkowicie bez żadnych badań itp. Cały czas zapewniał nas, że jeszcze jest kolejka na salę operacyjną i trzeba czekać. Ostatecznie zabieg nic nie wniósł - trzeba było zrobić rekonstrukcję kolana, Pasierbek zrobił jedynie artroskopię. Na moje pytanie, czy teraz już będę zdrowy z rozbrajającą szczerością odpowiedział, że nie. Że on tylko chciał się upewnić, czy mam zerwane wiązadło i rzeczywiście mam. Teraz trzeba się znowu z nim umówić i odczekać swoje na rekonstrukcję! Gdyby tego wszystkiego było mało... po zabiegu powiedział, że potrzebny mi będzie stabilizator. Przyprowadził do moich rodziców swoją znajomą, która handlowała takimi stabilizatorami. Zapłaciliśmy za niego kilkaset złotych. Dopiero później dowiedziałem się, że lekarz miał prawo i obowiązek przepisać mi stabilizator ze 100% refundacją z NFZ, on tego oczywiście nie zrobił, a my straciliśmy kolejne pieniądze. Wtedy całkowicie zrezygnowaliśmy ze współpracy, zmarnowane lata, niepotrzebna operacja, wydane tysiące złotych - wszystko na nic. Na sam koniec należy też wspomnieć, że dla Pasierbka pacjent to tylko chodzący portfel, numerek do odhaczenia. Często na wizytę musieliśmy czekać kilka godzin, a ta trwała najczęściej około dwóch minut. Dwukrotnie się zdarzyło, że czekaliśmy 6/7 godzin, a Pasierbek w ogóle nie przychodził (mimo, że wcześniej dzwoniliśmy do niego i zarzekał się, że przyjdzie na pewno). Zwyczajnie nas i całą kolejkę innych pacjentów olewał i jechał do domu. Zdecydowanie odradzam korzystanie z usług tego lekarza. Później trafiłem do prawdziwego profesjonalisty, który naprawił moje kolano. Żałuję że musiałem wcześniej przemęczyć tyle lat u Pasierbka.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Lekarz z powołania, spokojny, zrównoważony mimo tego że przyjmuje 40 - tego pacjenta potrafi wytłumaczyć na czym polega problem bez nerwów i chamstwa !! Świetny fachowiec, dzięki Panu Doktorowi dziś chodzę choć w opinii lekarzy z Kliniki w Berlinie powinnam cieszyć się że utrzymuje się na wózku inwalidzkim a ja urodziłam dwoje zdrowych dzieci i jestem najszczęśliwszą osobą bo dzięki kilku dobrze rozplanowanym operacją mogłam zatańczyć na własnym ślubie i na własnych nogach!!!! Wspaniały lekarz i człowiek !!!!

Jako Ordynator jest dokładny,prawdziwy specjalista,miałam 2 bardzo ważne operacje naciąganie nogi i reki operacje udane pomyślnie żadnych komplikacji.Doktor Pasierbek jak zaplanuje operację tak zrobi i jest wszystko w porządku.Nie zależy mu w ogóle na kasie ważne jest dla niego dobro pacjenta. Jestem szczęśliwą pacjentką z dwiema równymi kończynami.Zawsze jak mam jakiś problem związany z urazami ortopedycznymi mogę na niego liczyć.I bardzo jestem Doktorze wdzięczna:)

Fachowiec - 3 udane operacje, szkoda, że ani on ani pracownicy Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego nr 5 im. św. Barbary w Sosnowcu nie znali (możliwe że nadal nie znają) metody
Ignacio Ponseti, M.D.
Dr. Ponseti rozwinał swoją metodę leczenia ponad 50
lat temu lecząc przy jej pomocy setki dziec.

dzięki doktorowi Pasierbkowi bez problemu realizuję teraz swoją pasję, jeżdżę na rowerze 3 tysiące kilometrów rocznie a jestem po pięciu operacjach nogi, między innymi naciąganie więzadła, stopa szpotawa, wydłużanie goleni o 5 cm. W szpitalu w którym się urodziłem nawet nie słyszeli o takich wadach wrodzonych a doktor Pasierbek podjął się leczenia operacyjnego już gdy miałem 6 miesięcy. Chirurg godny polecenia oraz zaufania.

Niedawno miałam przeprowadzaną operację na stopę przez doktora Pasierbka. Wszystko poszło zgodnie z planem.Jestem szczęśliwa z tego powodu.Moim zdaniem to naprawdę miły człowiek, który dba o zdrowie pacjenta. Prawdą jest,że przesuwa termin operacji,ale to nie jego wina, niech państwo będą bardziej wyrozumiali.

powiem tak moja coreczka miala przecinane przewodziciele efekty sa super fakt dr bardzo zakrecony ale uwazam go za czlowieka ktory wie co robi Jestem z niego bardzo zadowolona

Ocena zmieniona przez moderatora na "dobry".

Córka jest po kilku operacjach i zabiegach operacyjnych przeprowadzonych przez doktora Pasierbka. Nigdy nie wziął od nas pieniędzy - myślę, że widział po prostu naszą sytuację finansową i nie naciągał nas na coś, czemu byśmy nie podołali. Lekarz faktycznie zabiegany, z mnóstwem na głowie, ale nie bojący się operować, nawet wtedy gdy trwał strajk lekarzy i operacje planowe były wstrzymane - a my przejechaliśmy 600 km na planową operację.