Marzena Saniewska

Pani Doktor niemiła. Cały czas kiedy odpowiadalam na pytania albo chciałam dodać coś od siebie kręciła glową i nie kryła dezaprobaty.
Zwracałam się do mnie bez szacunku. Cały czas wysoki, niemiły ton. Kiedy przestałam w ogole sje oddzywac chyba zrozumiala, ze cos jest nie tak i koniec wizyty przebiegal normalnie.
Ogolnie- żałuję, że udałam się do niej.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Najgorszy lekarz u jakiegokolwiek byłam, ta Pani jest bezczelna do granic możliwości, od wejścia do gabinetu patrzy na człowieka z pogardą i z łaską pyta po co się przyszło, po czym stwierdza,że oczywiście nic człowiekowi nie jest używając przy tym cały czas podniesionego tonu. I tak naprawdę nic nie przepisuje bo oczywiście po co.. wpajając człowiekowi, że temperatura 37,6 jest normalną... Zdarzało się spotykać nie miłych lekarzy, ale takie chamstwa jeszcze nigdy nie spotkałam i na pewno tego tak nie zostawię!!!

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Świetne podejście do dzieci i fachowe podejście do leczenia. Konkretne lekarstwa, konkretne wskazówki.
Lekarz, który wie czego chce.
Wizyta na wysokim poziomie rozwiała moje wątpliwości.

"Gorąco odradzam wizytę u tej pani! Brak szacunku do ludzi i obojętne podejście sprawia, ze człowiek czuje się jak śmieć! Nie dość, że płacimy takie wysokie składki na służbę zdrowia, a gdy potem człowiek oczekuje w nocy pomocy(pani oczywiście otrzymuje wysoką zapłatę za taki dyżur) i nie robi kompletnie nic, żeby w jakiś sposób pomóc! Mało tego, z wielką łaską i pogardą mówi, że ona nie wie po co ja w ogóle tutaj przyjechałam!!" Miałem dzisiaj wątpliwą przyjemność spotkania Pani Saniewskiej i powyższy fragment, mimo, że dotyczy zdarzenia sprzed prawie 2 lat, idealnie pasuje do dzisiejszego zdarzenia. Pani Saniewska pełniła dzisiaj dyżur w Szpitalu w Czeladzi i miała najwyraźniej zły humor, który postanowiła wyładować na pacjencie. Nie będę wchodził w szczegóły zajścia, konkluzja jest następująca: Pani Saniewska jest bardzo niekulturalną osobą, do pacjentów odnosi się z pogardą i lekceważeniem. Rada dla niej jest następująca: może powinna sobie darować pracę w publicznej służbie zdrowia, gdzie pacjenci nie płacą bezpośrednio lekarzowi. No bo któż brałby na poważnie jakieś składki do NFZ...

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Gorąco odradzam wizytę u tej pani! Brak szacunku do ludzi i obojętne podejście sprawia, ze człowiek czuje się jak śmieć! Nie dość, że płacimy takie wysokie składki na służbę zdrowia, a gdy potem człowiek oczekuje w nocy pomocy(pani oczywiście otrzymuje wysoką zapłatę za taki dyżur) i nie robi kompletnie nic, żeby w jakiś sposób pomóc! Mało tego, z wielką łaską i pogardą mówi, że ona nie wie po co ja w ogóle tutaj przyjechałam!!! Wiadomo, nawet lekarz jest tylko człowiekiem i może się mylić, ale jak nie wie, to niech skieruje gdzieś dalej!!!!
Tak więc ta pani odmówiła mi skierowania do szpitala, bo uznała, że nie widzi potrzeby, wtedy ja ją grzecznie poprosiłam, żeby mi takie oświadczenie dała na piśmie, że odmawia! Wtedy dopiero łaskawie mi wypisała to skierowanie!!! A w szpitalu zapytano mnie dlaczego z tymi objawami dopiero teraz przyjechałam!!
O czym to świadczy? No chyba nie najlepiej o takim lekarzu!
Nigdy więcej w życiu bym do nie nie poszła i bedę wszystkim odradzać.
W każdym bądź razie jest to najgorszy lekarz, z jakim miałam do czynienia w całym życiu!!!

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz