Marta Gliwska-Drzał

Zwykle nie piszę komentarze ale sprowokowały mnie dwie poprzednie oceny , a ponieważ mam zupełnie inne doświadczenia postanowiłem się nimi podzielić. Trafiłem do Pani doktor celem zasięgnięcia porady ws. zmian skórnych głównie na twarzy i okolicach szyi. Zostałem zbadany, i "przepytany" nawet w kwestii nawyków żywieniowych, używanych kosmetyków i środków czystości. Następnie zostałem skierowany na zabieg i po godzinie... było po problemie. Szybko, profesjonalnie i w miłej atmosferze. Zdecydowanie polecam.

Ja także nie polecam Pani dermatolog. Podchodzi bardzo nieprofesjonalnie do pacjenta. Poszłam do niej z problemowym trądzikiem. Pani nawet nie spojrzała na kondycje mojej skóry, tylko od razu przeszła do przepisywania leków. Mimo jego stosowania problem się nasilał, a Pani Dr nie raczyła nawet zmienić go na inny. Byłam u Pani dr zaledwie kilka razy i już na pewno nie pójdę.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Pani Dermatolog nie podchodzi poważnie do wykonywanego zawodu , pacjentów ( bynajmniej mnie ) potraktowała jak niespełna rozumu , wyśmiewając naturalne metody wzmacniania w moim przypadku włosów. Do tej Pani trafiłam ze skierowaniem od lekarza rodzinnego . Badania ogólne wykazywały na dobry stan zdrowie ,lekarz nie mógł stwierdzić skąd od ponad 4 miesięcy występuje u mnie ogromne przerzedzenie włosów. Niestety ta Pani nawet nie spojrzała na moją skórę głowy ani na włosy ! nawet nie przeprowadziła ze mną podstawowego wywiadu! od razu zaczęła wypisywać receptę . W trakcie tego pisania ja mówiłam ona pobłażliwie się uśmiechała . Komentując jedynie smiechem moje metody leczenia , które swojego czasu swietnie sie sprawdzały,, Jestem kosmetologiem ze sporym stażem, swojego czasu zrobiłam również fryzjerstwo . Akurat chemia kosmetyczna i dietetyka są mają pasją i jest to temat mi bardzo bliski. Przepisane zostały tabletki ( bardzo drogie ) oraz loxon 5% - szkoda jedynie ze ta Pani nie wie nic o składzie tych preparatów . Sam Loxon wyrządza wiecej szkody jak pożytku , zwłaszcza po 5 latach od jego stosowania. A na pytanie moje : czemu tak się dzieje z moimi włosami odp : ze dla tego - "bo nie korzystam z farbowania włosów w salonie" Pytanie po co ? skoro sama umiem to doskonale robić . Po czym otrzymałam wizytówkę salonu kosmetycznego abym wykupiła drogie zabiegi fryzjerskie mające na cele wzmocnić moje włosy ( ? ) . Nie potrafiła jednak powiedzieć co to za zabiegi i na jakich substancjach sa wykonywane - więc jak mogła mi je polecać ? Żenująca wizyta. Nie polecam.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz