Marek Durlik

Profesor Marek Durlik oraz osoby współpracujące z Nim to absolutni Mistrzowie w dziedzinie ratowania zdrowia i życia. Wiedza, doświadczenie, zaangażowanie- nie można oczekiwać więcej niż to, co od Nich dostajemy. Polecam całym sobą ! Nie obiecują cudów, ale ich dokonują o ile mają tylko szansę i nie jest za późno.

Z pełną odpowiedzialnością mogę polecić Pana Profesora. Profesjonalizm, ogromna wiedza i zaangażowanie. W trakcie wizyty trafna diagnoza a następnie szybka operacja. Rzeczowy i jasny przekaz co do stanu zdrowia.
Dziękuję Panie Profesorze za drugie życie.
Stanisław

Czytając te wszystkie pozytywne opinie zastanawiam się czy to ciągle ten sam człowiek który w moim przypadku odebrał mi nadzieję na lepsze jutro .Wyjaśniając mój przypadek guz głowy trzustki , gdzie człowiek w chorobie nowotworowej szuka pomocy i ratunku ,gdzie walczy o życie i jest pewien że ja uzyska zostaje ośmieszony i zostaje z niczym .Pan prof.Durlik przy mojej kolejnej wizycie w swoim gabinecie prywatnym ,poklepując po ramieniu z uśmiechem na twarzy zapewniał mnie że taki sam przypadek jak mój operował i będzie wszystko dobrze, uwierzyłam.Wyslalam wszystkie dokumenty potrzebne na konsylium tak jak profesor nakazał i co się stało że żadnej operacji nie będzie a wymówka profesora że guz jest z naciskiem i nie jest operacyjny gdzie wiedział od pierwszej mojej wizyty..Odebrano mi wszystko w co wierzyłam ,bo jak choremu człowiekowi można robić taka nadzieję .

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Profesor Durlik dał mi drugie życie.
Serdecznie podziękowania dla Pana Profesora Marka Durlika. Zdiagnozowano u mnie zmianę obrębie w trzustki. Po wizycie w gabinecie na KEN, profesor podjął błyskawiczną decyzję o zabiegu. W ciągu tygodnia od wizyty byłem operowany robotem Da Vinci (była to częściowa resekcja trzustki).
Dziękuję bardzo za perfekcyjne wykonanie zabiegu i szybki powrót do zdrowia. Po dwóch tygodniach od zabiegu mogłem wrócić do pracy (oczywiście biurowej).
Jeszcze raz bardzo dziękuję i wszystkim polecam Profesora Marka Durlika.

Otrzymałem drugie życie

Pan Profesor Marek Durlik jest niekwestionowanym specjalistą światowej klasy jeżeli chodzi o trzustkę. Mnie wyprowadził lepiej niż zrobiliby to gdziekolwiek indziej. W razie jakichkolwiek kłopotów czy podejrzeń dotyczących tego organu polecam jak najszybciej umówić się na wizytę.
To tak tytułem wstępu, a dla bardziej zainteresowanych poniżej jak to wyglądało w moim przypadku.

Dziewięć miesięcy diagnozowania, wszystko co tylko można z krwi i moczu, USG, gastroskopia, kolonoskopia, rezonans magnetyczny, wyniki bez zarzutów, pan ma to w głowie, nic panu nie jest, a objawy się nasilają, więc kolejne zmiany lekarzy w poszukiwaniu tego, który postawi diagnozę. Co więcej każdemu po kolei mówiłem, że to trzustka, znałem objawy bardzo dobrze, pięć lat wcześniej na raka trzustki zmarł mój ś.p. Tata. Po dziewięciu miesiącach pierwszy, niepokojący trop, CA19-9 wyskoczyło ponad normę, wynik 112. Wizyta u lekarza pierwszego kontaktu i wymuszenie karty DILO. Szybkie TK i wyrok, miejscowo zaawansowany, nieoperacyjny guz trzustki. Dwa nieudane podejścia do biopsji i jako cień człowieka, schudłem sporo ponad 20kg, trafiłem dzięki poleceniu kolegi pod opiekę Pana Profesora.
Szybkie decyzje, krótkie, konkretne komunikaty mobilizujące pacjenta do wejścia na natychmiastową ścieżkę działania w celu ratowania życia. Operacja zwiadowcza, ostateczna diagnoza, chemioterapia, radioterapia, niestety obraz TK pokazuje cały czas tylko stabilizację choroby. Ale Pan Profesor się nie poddaje, podejmujemy próbę operacji z protezami żył w razie konieczności, jednocześnie zakładając, że obraz TK może wyglądać gorzej niż rzeczywistość. I tutaj Pan Profesor kolejny raz ma rację. Przeszedłem operację Whipple’a, żyły zachowane, bo po naciekach pozostały tylko zwapnienia dające mylący obraz w TK.
Dodam i tutaj muszę Pana Profesora przeprosić, że każdy kolejny krok konsultowaliśmy w jednym z najlepszych ośrodków zajmujących się trzustką we Włoszech, nie z braku zaufania, bo zaufałem Panu Profesorowi w 100%, a dlatego że moja cała rodzina wspierała mnie w walce i chciała pomagać, a mieliśmy tam kontakty. W każdym razie w całej ścieżce popierali tam decyzje Pana Profesora, ale na ostateczną operację ze względu na obraz TK by się nie zdecydowali. O konsekwencjach takiej decyzji nie muszę chyba pisać.

I to jest ten ostatni element, który dodany do całej wiedzy, osobowości i profesjonalizmu Pana Profesora daje mi podstawę napisać, że Pan Profesor Marek Durlik jest niekwestionowanym specjalistą światowej klasy jeżeli chodzi o trzustkę i do niego należy natychmiast kierować kroki jeżeli podejrzewa się problemy z tym organem.

Z całego serca dziękuję za drugie życie Panie Profesorze i życzę jak najwięcej dalszych sukcesów.

Chciałabym bardzo serdecznie podziękować Panu Profesorowi za szansę na drugie życie. Po 9 latach od usunięcia nerki z powodu nowotworu, został wykryty jak się później okazało przerzut do trzustki. Umówiłam się na wizytę do Pana Profesora, który błyskawicznie zareagował na problem i już za 4 tygodnie byłam w szpitalu. Pomimo trudnego przypadku Pan Profesor spisał się idealnie. Jak widać nie ma rzeczy niemożliwych dla człowieka z taką wiedzą i zaangażowaniem w życie pacjenta. Pan Profesor Durlik to człowiek niezwykle skupiony na pacjencie i jego problemie, podejmuje się leczenia tam, gdzie inni chirurdzy rezygnują. Aktualnie jestem po kilku miesiącach od operacji i czuje się dobrze. Oczywiście podczas wypisu ze szpitala otrzymałam wskazówki dotyczące dalszego postępowania i leczenia, a także dane lekarza pod opieką, którego jestem do dzisiaj. Bardzo dziękuję Panie Profesorze za przeprowadzenie pomyślnej operacji i szansę na nowe życie.

W styczniu tego roku zdiagnozowano u mojego Taty guza głowy trzustki. Zgłosiliśmy się na konsultację do Pana Profesora Durlika, który w rzeczowy i jasny sposób przedstawił nam plan walki z chorobą. Kilka tygodni później Tata został poddany operacji Whipple’a robotem VINCI w warszawskim szpitalu MSWiA. Operacja została przeprowadzona przez Pana Profesora osobiście, przebiegła pomyślnie i bez powikłań, a po 9 dniach Tata wrócił do domu. Przez cały pobyt w szpitalu Pan Profesor osobiście nadzorował stan Taty.
Chcielibyśmy bardzo serdecznie podziękować Panu Profesorowi za wszystko, co zrobił dla Taty, a przede wszystkim za nadzieję. Pomyślna operacja otwiera nam drogę do dalszej walki z chorobą i wierzymy, że przy wsparciu Pana Profesora uda nam się ją zwalczyć.
Pan Profesor to nie tylko wybitny specjalista, ale także przemiły człowiek, który w profesjonalny i empatyczny sposób przekazuje pacjentom informacje.
Dziękujemy z całego serca!

Profesor Marek Durlik 8 lutego 2022 r. operował moją mamę (guz trzustki - choroba zaawansowana). Operacja była trudna - nacieki na żyłę wrotną oraz na śledzionę, która również została usunięta). Operacja była wykonana przy użyciu robota da Vinci. Profesor zastosował również tytanowe klipsy, które ułatwią dalszą prace radiologowi. Co najważniejsze mimo trudności wszystko się udało. Guz został usunięty w ostatnim możliwym momencie (w innym miejscu w Polsce mama nie kwalifikowałaby się do operacji). Bardzo dziękuję Panu profesorowi i ja i cała moja rodzina, że podjął się tego zadania i dał mojej mamie szansę na życie. Dziękuję również za rozmowę, poświęcony czas, przedstawienie stanu faktycznego i uświadomienie, że to początek drogi. Przed nami trudna walka, ale możemy ją podjąć dzięki Panu profesorowi.

Minął rok od czasu gdy trafiłam do Pana Profesora Marka Durlika. Przyjął mnie od razu, wysłuchał, podjął się leczenia, A był to nowotwór trzustki. Wymagał natychmiastowej operacji . I mimo, że zwariowany "czas Covidowy" nie ułatwia pracy służbie zdrowia otrzymałam natychmiastową pomoc. Do dziś nie wiem jakimi słowami podziękować i jak wyrazić swoją wdzięczność . Dziękuję Panie Profesorze.

Profesor Durlik przeprowadził u mnie we wrześniu przeszczep nerki z trzustka.Teraz po 5 latach hemodializ nie muszę na nie jeździć i po 36 latach brania insuliny nie muszę tego robić gdyż nie mam cukrzycy!!!Ten cudowny człowiek to światowej klasy specjalista,ma złote ręce dające ludziom nowe życie!!!Nigdy nie wiedziałam jak się żyje bez obowiązku pilnowania glukozy(żeby nie spadła za dużo) i bez insuliny aż do tej operacji.Profesor jest lekarzem z powołania.przejmuje sie zdrowiem każdego pacjenta i chce żeby wszystko się udało i było dobrze.Profesor Durlik podarował mi nowe lepsze życie i jestem mu za to szczerze,z całego serca wdzięczna.Nie mam słów jakimi mogłabym opisać moja wdzięczność.Panie profesorze bardzo bardzo dziękuje za to ze jestem zdrowa i szczęśliwa jak nigdy dotąd.Jest pan cudownym specjalista!!!Jeszcze raz dziękuję!!!