lek. Marcin Kot

Do Pana doktora trafiłam niespodziewanie nie zdając sobie sprawy co mi się tak na prawde stało . Wbrew opini innego lekarza odrazu zauważyl ,że kwalifikuję się do natychmiastowej operacji. która uratowała moje zdrowie. Z całego serca dziękuję.

Przecudowny lekarz .Ludzkie podejscie do pacjenta .Widzac dużą wiedzę .Na wizycie wszytko jest naprawdę szczegółowo tlumaczone,człowiek nie boi się zadawac pytań , a i odpowiedzi są naprawdę rzetelnie udzielone .Polecam z czystym sumieniem .

Gdybym chciała napisać pełen komplet słów uznania dla Pana doktora Marcina Kota obawiam się, że jedna opinia ograniczyłaby mnie liczbą znaków. Mój pierwszy kontakt z Panem doktorem, był zaskoczeniem, ponieważ był to kontakt telefoniczny. Pan doktor poinformował mnie, że bardzo bliska mi osoba przywieziona z wypadku komunikacyjnego ma złamany kręgosłup szyjny. Pomimo mojego szoku bardzo spokojnie wyjaśnił mi wszystko - możliwości jakie przy tym złamaniu daje dziś medycyna. Dzieliło mnie około pół tysiąca kilometrów, zanim mogłam przybyć do Szpitala Uniwersyteckiego w Zielonej Górze. Wkrótce spotkałam się na konsultacji z Panem doktorem, który jeszcze raz powoli na modelu kręgosłupa wyjaśnił na czym będzie polegała operacja. W mojej ocenie Pan doktor potrafi wpasować się w fachowy język każdego człowieka aby wytłumaczyć wszystko tak, aby każdy zrozumiał przeprowadzaną przez niego operację neurochirurgiczną. Powoli, spokojnie pomimo przerywania w postaci pytań i pomimo zmęczenia po dyżurze, tłumaczył krok po kroku jak wyglądać będzie operacja. Faktycznie jest lekarzem pasjonatem, pełnym empatii, który stawia pacjenta i jego dobro na pierwszym miejscu, znakomity fachowiec, prawy człowiek. Serdecznie dziękuję Panu doktorze oraz całemu zespołowi pracowników oddziału, za fachową i merytoryczną opiekę w okresie przed i po operacji mojej mamy.

Cudowny neurochirurg, wszystko tłumaczy tak, żeby zrozumieć, a w razie pytań zawsze ma czas, aby rozwiać wątpliwości.
Nawet w najtrudniejszych sytuacjach potrafi zachować zimną krew. Mojej mamie dał drugie życie po pęknięcu tętniaka.
Z całego serca polecam.

Profesjonalne podejście do pacjenta. Doktor ma tyle czasu ile wymaga choroba pacjenta. Zawsze tłumaczy zagadnienia związane z chorobą. Lekarz pasjonat, któremu zależy przede wszystkim na drugim człowieku, a nie na własnej karierze. Polecam....