Lech Dobrzycki

Jestem zadowolony. Byłem o doktora tuż przed wylotem na wakacje z plamką w prawym oku, której pomimo mojego wieku, nie byłem w stanie ocenić, a wujek google krzyczał, że to rak..., ale on tak ma. Doktor chwilę patrzył na czerwone rozlewisko w moim oku i stwierdził, że to nic groźnego i że za coś takiego to głupio mu mnie liczyć, więc spytał, kiedy ostatnio badałem wzrok. Gdy dowiedział się, że ponad cztery lata temu zaproponował badanie w cenie jednej wizyty, czym potwierdził moją bardzo dobrą opinię o lekarzach pracujących w Alfa-Leku.

Odradzam. Lekarz pracujący w prywatnej klinice "Alfa", bardzo niekompetentny. Przyszlam do niego z opryszczkowym zapaleniem oka, ktora umiejscowiona byla pod okiem na skórze, nie na rogówce. Najpierw stwierdzil, ze to jeczmien. Kiedy zasugerowalam mu, ze mialam ostatnio opryszczke wargową, i moze sie rozniosla, stwierdzil, ze mozliwe, i rzeczywiscie to nie jeczmien. Przepisal mi dwa wykluczajace sie, przeciwstawne leki: zovirax, ktory nalezy wpuszczac do worka spojówkowego, chociaz ww.opryszczka umiejscowiona byla pod okiem, a drugi lek: maxitrol - lek sterydowy, którego nie wolno stosowac przy opryszczkowym zapaleniu rogówki itp. Heh.... Dodam, ze przy badaniu, za które zaplacilam 130 zł, lekarz nawet nie zalozyl rekawiczek, dotykając, uciskając itp. pęcherzyki powstale w wyniku choroby... Dramat. Współczuje nastepnej osobie, ktora weszla po mnie do gabinetu, bo watpie, czy umył rece..

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz