Izabela Całus

Nasz gekon złamał szczękę,miał też totalnie odwapnione ciałko. Pani doktor uratowała Balu,choć w kilku kilku innych miejscach usłyszeliśmy,że raczej nie ma szansy na przeżycie. Dziękujemy!!!

Szczerze polecam, Pani leczyła mojego gekona, którego skutecznie wyleczyła, nie zapłaciłam dużej sumy, jestem bardzo zadowolona, kompetentna osoba z dużą wiedzą a do tego bardzo sympatyczna.

Lekarz z powołania! Szczerze polecam! Profesjonalna i przemiła, dokładna i komunikatywna. Pomogła i mi i mojemu kotkowi , mimo święta i zamkniętej przychodni.

Zasugerowałam się opinią tej Pani w internecie dlatego skorzystałam z usług weterynaryjnych. Niestety zapłaciłam za wizytę pupila, wyniki badań miały być na następny dzień. Minęły 2 tygodnie a ja ich nadal nie mam. Dzwoniłam kilkukrotnie do tej "przychodni" za każdym razem jestem zbywana i to czasem w mało profesjonalny sposób. Szkoda, że płaci się tam z góry, a najbardziej szkoda mojego zwierzaka. Widać jak ta Pani dba o zwierzęta i jak jej na nich zależy.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Na początku chciałam tylko zaznaczyć, że wcisnęłam w powyższej opinii, że się z nią nie zgadzam zupełnie przez przypadek - bo popieram ją jak najbardziej i w 100 % się z nią zgadzam. Pani doktor uratowała moją sunię Felcię (którą mogłam stracić przez własną głupotę !), poświęcając swój wolny już czas w niedzielę wieczorem. Spędziła ze mną i z moim pieskiem 4 godz., zajmując się Felcią w taki sposób jakby to była jej psinka: mówiła do niej, głaskała, wycierała załzawione oczka i przede wszystkim zastosowała to wszystko co pomogło jej przeżyć. Wyszłyśmy z gabinetu o 23.00. Wiem, że mogłam już nie mieć Felci, bo już nie jeden raz pocałowałam klamkę u mnie w mieście u weterynarza, który nie raczył nawet odebrać na dyżurze telefonu. Pani Całus jest wspaniałym lekarzem - takim z powołania !

Popieram w 100%
Pani doktor uratowała też mojego szynszylka a było z nim bardzo źle :( został z panią doktor w przychodni w inkubatorze 2 dni :(
Takiego lekarza weterynarii życzę każdemu!
Mój szynszylek jest towarzyski i strasznie ciekawski ale okropnie nie lubi jak ktoś obcy go dotyka (nawet mój mąż) a Pani doktor go wzięła na rączki i czuł się jak u mnie! To chyba mówi za siebie... ?

Olbrzymia wiedza na temat zwierząt egzotycznych, na pierwszy rzut oka widać lekarza z powołaniem. Kiedykolwiek bym nie zadzwoniła, poprosiła o poradę pani doktor zawsze służy pomocą. Napisać by jeszcze można wiele dobrego , ja dziękuję za życie moich szynszyli.

Pani doktor jest cudowną osobą- widać że kocha swoją pracę.Jest profesjonalistką w każdym calu.Uratowała życie mojego szynszyla.Potrafi bez problemu założyć wenflon szynszylom.Nie traktuje ich przedmiotowo.Jest specjalistką w leczeniu kardiologicznym szynszyli.Mam do niej 100% zaufanie.Aby ratować mojego szynszyla jeżdżę do niej z nim z Katowic.Chylę czoło przed jej wiedzą i profesjonalizmem.