Dorota Lechowska

Ja od czasu wykrucia wady serca leczylam się u dr i dziękuję z całego serca i jej i mojej mamie że akurat tą Panią wybrała. Polecam!

Niestety, bardzo kiepski fachowiec...leczyła naszą córkę bardzo długo i bez kompletnie żadnych efektów. Nie polecam !!!! Na nasze i córki szczęście w porę zabraliśmy dziecko do CZD w Warszawie (wbrew radom Pani Lechowskiej) tylko dzięki natychmiastowej operacji żyje. Bardzo mnie dziwi, że tak nerwowa i niekulturalna Pani zajmuje się pediatrią.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

ja trafiłam do DSK i p.Dorota opiekowała się naszym synkiem dobrze jeżdżę zawsze do niej i jest bardzo miła wiadomo jak każdy lekarz ma swoje słabsze dni i my też je mamy więc co tu gadać:) leczy mojego synka już 3 lata i szczerze polecam !!!!Dziękujemy Pani Doroto

mama Filipka

Niestety muszę dołączyć do grona niezadowolonych rodziców. Pani dr nie zbada gdy dziecko płacze, nie próbuje nawiązać kontaktu z dzieckiem. Odwraca się i czeka aż dziecko się uspokoi. A rodzice nie wiedzą co zrobić a każdemu zależy żeby dobrze zbadała serduszko. Polecam p. dr trochę zwykłej życzliwości żeby pacjenci nie wybierali Pani z musu.

Ocena zmieniona przez moderatora na "słaby".

Faktycznie trafić z dzieckiem na oddział pod jej "opiekę", fatalnie. Nie interesuje się swoimi pacjentami( mając ich zaledwie dwoje w okresie, w którym moje dziecko leżało w szpitalu). Więcej zainteresowania okazała pielęgniarka i serdeczne jej dziękuję za to. Przez 6 dni pobytu w szpitalu dziecku pobrano krew, zrobiono holltera i echo, a spokojnie można było się uwinąć w ciągu 2 max 3 dni, ale wtedy pewnie nie byłoby kasy z funduszu....Kartę informacyjną z wypisem też miałam dostać pocztą minęły 2 miesiące i wciąż jej nie mam.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

jako fachowiec dobra 'córkę mojej siostry wyleczyła a było żle ale teraz siostra chodzi do innego lekarza bo juz nie mogła znosic dalej jej kpin.

ta lekarka traktuje ludzi okropnie wiem to bo moje dziecko doniej trafiło jak tylko się urodzło po tygodniu raczyła mnie i męrza poinformować że dziecko długo polerzy w szpitalu i natym się skończyła nasza rozmowa potraktowała nas jak śmieci

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

tak macie racje ,gdy staneław w dzwiach gabinetu stwierdziła co ja tu robię przecież dała skierowanie do warszawy ,a lekarz z warszawy tonapewno nie był kardiolog tylko zwykły pediatra,więcej do niej nie pójdeeeee wole co dwamiesiące jezdzić do warszawy

Naprawdę szkoda dla tej pani czasu. Dawno nie spotkałam tak antypatycznej osoby. szkoda dzieci. Czy jest fachowcem nie mam pojęcia bo nie mam zamiaru więcej narażać siebie i dzieci na stres przebywania w jej gabinecie. poza tym dawanie wizytówek do prywatnego gabinetu, w trakcie przyjmowania w DSK gdzie nie ma miejsc do końca roku, uważam za karygodne. Zupełnie nieodpowiedzialnym dla mnie jest też wiecznie otwarte okno (mimo grudnia) w gabinecie w którym niemowlęta rozbiera się do pampersa. wydaje mi się że pani zdecydowanie minęła się z powołaniem. Jej popularność wynika chyba tylko z tego że ma dyżury na oddziałach neonatologicznych gdzie konsultuje noworodki i przestraszeni rodzice dostają skierowanie imiennie do niej.Ja już zakończyłam leczenie dzieci u tej pani i innym też to radzę.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

jest niemila, bardzo nerwowa i taj jak ktos wpominal wyzej traktuje zdewnerwowanych rodzicow idiotow, ktorzy i tak nic nie rozumieja, potrafi docinac na wizycie... czasam warto sie zastanowic po co tak niemila i szorstka osoba wybiera specjalizacje dziecieca??

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz