Dorota Joanna Brogosz-Kuc

Świetna specjalistka w swojej dziedzinie. Dokładnie przeprowadza wywiad z rodzicem podczas wizyty. Nie lekceważy żadnej informacji od rodziców. Bardzo dokładnie bada dziecko. Moja córka jest pacjentką Pani Doktor od 2008 roku i oby była jak najdłużej, chociaż nie zbyt często oczywiście :) Bardzo dobry kontakt z dzieckiem podczas badań i równie miła atmosfera w gabinecie. Rzeczowa, konkretna lekarka.

a ja mam dwoje dzieci u Pani Doroty,w tym jedno z wieloma problemami zdrowotnymi i bardzo ja chwale. niegdy nie podejmuje pochopnych decyzji w zwiazku z leczeniem czy szczepieniami, o wszystkich watplkiwosciach mozna z nia porozmawiac,a w dodatku jest osoba,ktora stale poszerza swoja wiedze. POLECAM

Pani doktor przy każdej, nawet lekkiej chorobie zapisywała mojemu dziecku antybiotyk. Dziecko ma rok, a w ciągu ostatnich dwóch miesięcy antybiotyk dostała już trzy razy, jak się później okazało całkowicie niesłusznie. Mało tego zapisała antybiotyk, którego nie powinny dostawać dzieci z alergią pokarmową (a takie jest własnie moje dziecko, o czym pani doktor wiedziała). Skończyło się chlustającymi wymiotami i biegunką przez tydzień. Zapisała również inhalacje pulmicortem, ale nie powiedziała, że powinny być one poprzedzone inhalacją solą fizjologiczną, przez co dziecko miało podrażnione gardło. Badania przy szczepieniach przeprowadza pobieżnie, nie pyta o rozwój dziecka, nie oznacza też jego wzrostu na siatkach centylowych). Zmieniliśmy poradnię. Stanowczo odradzam tego lekarza.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Moje dziecko było przez kilka lat pacjentem w prywatnym gabinecie i dodatkowo - dla szczepień i POZ - w przychodni prowadzonej przez tę panią. Ale staranność funkcjonowania przychodni przez nią kierowanej sprawiła ponad roczne zaległości w szczepieniach. Wizyty w prywatnym gabinecie ograniczały się do szybkiego badania, wypisania recepty, zawsze na te same leki. Moje dziecko do chorowitych nie należy, wielkich wymagań nie mam, ale odrobiny zainteresowania i wskazówek zawsze oczekuję. "Rozwód" był gwałtowny, żałuję, że nie skarżyłam się do NFZ na zaniedbania.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz