Nie rezygnuj ze zdrowia
Wybierz konsultacje online, aby rozpocząć lub kontynuować leczenie bez wychodzenia z domu. Jeśli potrzebujesz, możesz również umówić wizytę w gabinecie.
Pokaż specjalistów Jak to działa?Adres
Pacjenci prywatni (bez ubezpieczenia)
Czy brakuje Ci jakichś informacji w profilu tego specjalisty?
Pokaż innych chirurgów w pobliżuCennik
Brak informacji o usługach i cenach
Ten lekarz nie dodał jeszcze informacji o usługach i cenach.
Moje doświadczenie
4 opinie pacjentów
Ogólna ocena
Sortuj opinie według
Kamila A.
Masakra .nie lekarz..........jechalismy do niego ponad 100 km,i jak sie okazało,żałuję że tam pojechalismy.nie dostalismy konretnej odpowiedzi na temat naczyniaczków u naszej 2,5 miesięcznej córeczki.Ma ich 4 na ciele, w tym jeden większy od pozostałych.Powiedział,ze małe to za małe na usunięcie a ten większy już nie do usunięcia.....!!!!!!!!!!Brak słów.A na koniec kazał nam szybciej wychodzić,bo czekają inni pacjenci...Nie polecamy tego lekarza..
Gość
Potwierdzam, że pan doktór się nie dokształca. Pracuje szablonowo, bez wyobraźni. Moją 16-letnią córkę, która ma ciało jak dorosła kobieta, leczył jak malutkie dziecko. W efekcie córka przez pół roku chodziła ze złamaną nogą, a doktór Kościesza nie wiedział co ma zrobić i kazał tylko czekać aż samo się zrośnie. Dopiero, inny lekarz stwierdził, że w miejscu złamania może powstać staw rzekomy i natychmiast skierował dziecko na odpowiednią operację.
Odradzam leczenie dzieci na oddziale chirurgii dziecięcej w Szpitalu przy Unii Lubelskiej, ze względu na niski poziom wiedzy prezentowany również przez panią ordynator Gawrych.
Ocena zmieniona przez moderatora na "słaby".
Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz
Gość
Konkretny i szczery nie obiecuje tego co nie możliwe ale dokłada wszelkich starań aby zrobić wszystko co w jego mocy.Trzeci raz operował naszego syna''spodziectwo'' dobry kontakt z pacjentem i rodzicami.
Gość
Odradzam jeśli chodzi o naczyniaki. Nie wiem jaka jest wiedza Pana dra w innych kwestiach. Zaproponował wykonanie wypalania naczyniaków z twarzy u mojej niespełna 3-tygodniowej córeczki, nie stwierdzając przy tym co to za schorzenie. Rozwiązanie było o wiele prostsze. Jednak niektórzy lekarze nie dokształcają się po uzyskaniu tytułów i nie czytują międzynarodowej prasy medycznej. Rozumiem gdyby to nie była dziedzina ww. Pana dra, ale jeśli ktoś się w czymś specjalizuje to powinien wiedzieć wszystko na dany temat.
Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz
Jesteś tym lekarzem?
Edytuj lub przejmij profil