Andrzej Lisowski

Niesamowita załoga.Bardzo przyjazna atmosfera.Ludzie tam pracujący to profesjonaliści.Pies Ares po skomplikowanym zabiegu stawu kolanowego szczęśliwie wraca do pełnego zdrowia.Ośrodek godny polecenia.

Codziennie za te same zastrzyki dla królika płaciłem od 10 do 18zł. Nie było dnia w którym zapłaciłbym tą samą kwotę.. widocznie zależy ona od nastroju doktora. Po tygodniu zastrzyków pod nieobecność doktora obsłużył mnie inny weterynarz i szczerze powiedział: "Nie będe Pana okłamywać, ale niech Pan pojedzie z nim na Myśliborską. Jest tam Pani doktor która wie więcej niż my wszyscy razem wzięci" oraz że tam go ZDIAGNOZUJĄ!! Nie wiadomo bowiem czy to nowotwór czy ropień. Gdy dostrzeżono brak efektów leczenia zmieniono antybiotyk! Ot kolejna szansa na wyłudzenie większych pieniędzy. Mam nadzieje że nie jest za późno by odratować królika po zmarnowaniu tygodnia na nieefektywne leczenie.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Niestety nie zgadzam się z pozytywnymi opiniami na temat tego lekarza. Mój pies był leczony w jego placówce, i również przez niego diagnozowany z podejrzeniem kardiomiopatii. Wszyscy lekarze z tej lecznicy psa badali i nie zauważyli kilkunastokrotnie powiększonych węzłów chłonnych. Pies przez trzy miesiące miał symptomy choroby i nikt tego nie zauważył, nawet Lisowski. Obecnie pies jest po drugie dawce chemii i czuje się zupełnie dobrze. Po tym incydencie radykalnie zmieniłam zdanie na temat dr Lisowskiego i jego zespołu.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Serdecznie polecam :) ! Od kiedy trafiłam w ręce Pana Lisowskiego jestem bardzo zadowolona z opieki weterynaryjnej. Trafna diagnoza, kontakt z właścicielem i zwierzakiem super a przy tym ceny są przyzwoite .

Zrobił operację za darmo psu myśliwskiemu wycioł raka złośliwego 6 letniemu psu jamniku szorstkowłosym suce rak był o wielkości bardzo , bardzo dużej cytryny . Psinka żyje już po operacji 5 lat teraz nie dawno dostała znów raka :( ale tym razem nie złośliwy w ten poniedziałak idziemy na operację :).Wszystko pójdzie po naszej myśli.To wspaniały weterynarz mieliśmy też azyl gdzie robił za darmo kastracje , szczepienia itp.Wspaniały i mądry człowiek.

Kupilam chomika za 10zl a za jego odrobaczenie zapłaciłam tam 55zł ! Na forach czytałam, że to groszowa sprawa max 15zł i przy kasie doznałam szoku :( Nie polecam ze względu na baaardzo wyolbrzymione ceny oraz że nie widzi się co dzieje się z naszym zwierzakiem podczas leczenia.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Umówiłem się na wizytę do dr. Lisowskiego ze swoim 3 letnim owczarkiem niemieckim i tak kulturalnej i fachowej obsługi to się nie spodziewałem. Pan Lisowski zebrał wywiad, zbadał psa, zrobił zdjęcia . Po czym omówił dokładnie na co pies jest chory , jak mu mogę pomóc, dał leki. Jest to lekarz z powołania i z zamiłowania do zwierząt a nie jak inni patrzą na kase . Polecam tego lekarza w 100% i nie szukajcie innych fachowców bo nie znajdziecie , szkoda czasu i pieniędzy.

Dr Andrzej Lisowski jest świetnym i bardzo doświadczonym weterynarzem. Uznanym nie tylko w okolicach Gorzowa, ale także wśród lekarzy z całej Polski i w środowisku akademickim. Zawsze na pierwszym miejscu stawia dobro pacjenta. Posiada olbrzymią wiedzę i umiejętności. Jego lecznica należy do nielicznych miejsc, w których można odbywać staż kliniczny w ramach specjalizacji z Chorób psów i kotów. Ponadto doktor cieszy się zaufaniem Związku Kynologicznego i wielu hodowców.

Uważam, że opinie negatywne zostały wystawione niesprawiedliwie. I w najmniejszym stopniu się z nimi nie zgadzam.

Jeśli mam wskazać najlepszego weterynarza w Gorzowie - bez wątpienia jest to Andrzej Lisowski. Od lat korzystam z jego usług i jest on lekarzem, któremu bez wahania powierzam dobro i zdrowie moich zwierząt.

ODRADZAM WETERYNARIE NA PAPUSZY "CZTERY ŁAPY" Z RĘKĄ NA SERCU JAK KTOŚ JUŻ NAPISAŁ "NIE IDŹCIE TAM JEŚLI KOCHACIE SWOJEGO CZWORONOGA!" to sadyści a nie lekarze, wymyślają choroby aby operować twojego pupila. Kasują dużo kasy nie wiadomo za co, ponieważ przy wizycie nie widzisz co robią twojemu piesku. Piszę ponieważ doświadczyłam rzeczy nieprzyjemnych, jak i również moi znajomi. Potrafią operować bez twojej wiedzy, tłumacząc że nie mieli wyjścia, i za pobyt w tak ohydnym cudzysłowie hotelu trzeba tez słono zapłacić. Żeby zwierzaki nie hałasowały podają im środki nasenne. Pan dr Lisowski ma naprawdę dobrą opinię wśród znajomych, więc polecam.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Trafiłam do lecznicy doktora Lisowskiego,niestety nie trafiłam na niego- wrazenia po wizycie negatywne.Naprawde godnym polecenia, prawdziwym weterynarzem z powołania, nie przeliczającym tylko pieniązków, liczacym się z dobrem psa, jest doktor Daniel Figiel -lecznica w Barlinku.POLECAM!!!!
ABSOLUTNIE ODRADZAM 4-LAPY, NIE IDZCIE TAM JESLI KOCHACIE SWOJE CZWORONOGI!!!!