Nie rezygnuj ze zdrowia
Wybierz konsultacje online, aby rozpocząć lub kontynuować leczenie bez wychodzenia z domu. Jeśli potrzebujesz, możesz również umówić wizytę w gabinecie.
Pokaż specjalistów Jak to działa?Adres
Pacjenci prywatni (bez ubezpieczenia)
Czy brakuje Ci jakichś informacji w profilu tego specjalisty?
Pokaż innych pediatrów w pobliżuCennik
Brak informacji o usługach i cenach
Ten lekarz nie dodał jeszcze informacji o usługach i cenach.
Moje doświadczenie
1 opinia pacjenta
Ogólna ocena
Sortuj opinie według
Aleksandra K.
Poszłam z synkiem ze skierowaniem na NFZ na konsultację neurologiczną i ocenę neurozwoju w związku z zauważonym po porodzie obniżonym napięciem mięśniowym. Próbowałam zarejestrować się najpierw do dwóch innych poradni, ale tylko u doktora Ostapiuka były miejsca w terminie, gdzie mój synek byłby jeszcze w wieku do 3 miesięcy (rejestrowałam się w sierpniu na wrzesień).
Badanie to istna kpina. Doktor mojemu śpiącemu 7-tygodniowemu dziecku, którego nawet nie kazał rozebrać (najpierw stwierdził, że skoro dziecko śpi, to nie muszę go w sumie budzić i wyciągać z nosidełka, ale potem powiedział, żeby dziecko położyć w końcu na przewijaku), podniósł mu rączki i nóżki, uderzył kilka razy młoteczkiem i zdiagnozował dziecięce porażenie mózgowe, wypisał skierowanie do poradni rehabilitacyjnej, powiedział, że tam ustalą co i jak robić dalej i kazał przyjść do siebie na kontrolę za dwa miesiące.
Oczywiście poszłam do innego lekarza, u którego wizyta trwała 45 minut, z dokładnym badaniem wszystkich odruchów, obserwacją dziecka przede wszystkim w stanie aktywności, a nie podczas snu i pokazaniem, jak należy układać dziecko, żeby pomóc mu samodzielnie już wzmacniać mięśnie.
Nawet fizjoterapeuci, do których dzwoniłam, chcąc się umówić na jakąś konsultację, śmiali się, że u tak malutkiego dziecka nie można nawet jeszcze zdiagnozować takiego poważnego schorzenia jak porażenie mózgowe i od razu wiedzieli, który lekarz mógł wpisać taką diagnozę...
Podsumowując, jest to lekarz, który poświęca na badanie dziecka 2 minuty, a potem rzuca tak poważnym rozpoznaniem (jak się okazuje błędnym, co potwierdził inny neurolog, a także pediatra oraz neonatolog, z którymi konsultowałam się po tej wizycie) bez żadnego uzasadnienia i wytłumaczenia, przerzucając pacjenta do kolejnej poradni, gdzie ktoś inny ma podjąć decyzję co dalej.
Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz
Jesteś tym lekarzem?
Edytuj lub przejmij profil