lek. wet. Wojciech Sierakowski

We wrześniu 2021r. dr Sierakowski usunął zęby mojemu kotu a pół roku później wykonał kolejny zabieg, wycięcia okien w torbielach nerkowych, zabieg poważny bo trzeba było ciąć brzuszek. Dziesięc dni po zabiegu usg wykazało, że okna zarosły i w torbielach ponownie gromadzi się płyn. Dodatkowo kot przestał jeść o czym mówiłam na wizycie kontrolnej. Pani dr zasugerowała jako powód niewydolność nerek i zaproponowała karmę nerkową. Ponieważ z każdą godziną kot czuł się coraz gorzej, nie jadł już nic i wyraźnie cierpiał zawiozłam go do innej lecznicy. Tam zidentyfikowano problem, którym było ostre zapalenie jamy ustnej spododowane pozostawieniem korzeni zębowych. W następnych tygodnach kot przeszedł dwie operacje: usunięcia korzeni i wycięcia okien w torbielach. Do dziś dnia torbiele nie zarosły a kot żyje i jest szczęśliwy. Po dwudziestu latach bezgranicznego zaufania do doktora Sierakowskiego z całego serca odradzam!

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Zdecydowałam się umieścić swoja opinię, na kontrze tego co widzę o drze Sierakowskim. Nie twierdzę, że na każdym polu chcę mu coś zarzucać
Zdarzyło się, że kiedyś robił zastrzyk mojemu kotu i fakt, nawet nie wyjmował go z transportera, bo moje kocie nie lubi takich rzeczy. Sekunda i po sprawie.
Ale nastąpił moment późniejszego rozczarowania, kiedy przyszłam w kwietniu z kulejącym od 5 miesięcy kotem, unoszącym łapkę. Zrobione jedno zdjęcie, co dzisiaj uważam za błąd, po rzut z góry pewnie by nie zostawił złudzeń, że mój kot miał już w tamtym momencie zaawansowanego raka kości.
Patrzę dzisiaj na to zdjęcie i widzę, widzę to że miał już zeżartą kość ramienną. Owszem, już wiem na co patrzę. Niemniej doktor z doświadczeniem zobaczył jedynie jakieś zwyrodnienie kręgosłupa i tyle.
Miesiąc później trafiam znowu do dra Sierakowskiego, bo mój kot ma dosłownie gulę na ramieniu...
I słyszę, że tak zaawansowany kostniakomięsak to już nawet nie nadaje się do amputacji. Trzeba się szykować na pożegnanie. Zostałam pokierowana do onkologa, który na szczęście nie gadał, że za późno tylko kota na stół operacyjny. Dzisiaj Binuś jest pół roku po operacji. O tym, że się odbyła informowałam dra Sierakowskiego. Nie powiem, przyznał że płynie z tego jakaś nauka. Jednakże mam żal ogromny, że w kwietniu nie przyjrzał się lepiej, nie zrobił innego RTG, nie zobaczył tego co już mógł zobaczyć, poddać w wątpliwość.... To ile bólu więcej kosztowało to mojego kota jest okropne. Przed samą operacją dosłownie nie ruszał się z bólu.
Po prostu życzę wszystkim opiekunom i ich weterynarzom, żeby ci lepiej patrzyli, pomacali, namawiali na kolejne RTG jak trzeba, ratowali wcześniej niż później.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

najlepszy, pełen empatii i fachowej wiedzy. świetny chirurg, wyjaśnia szczegółowo, co będzie robił, dokładnie opisuje wyniki badań. Zdecydowanie polecam

Najcudowniejszy Człowiek, lekarz z sercem z prawdziwego powołania.. Nie kasa się dla Niego liczy choć ja byłam gotowa zapłacić każdą cenę za mojego psa. Pełen profesjonalizm, duże zaangażowanie i przede wszystkim serce.
Życzę dużo zdrowia dla całej rodziny pana doktora za to co uczynił dla naszego pieska.
Cudowny lekarzu jesteś mega lekarzem i cudownym człowiekiem. Nie ma słów by opisać naszą wdzięczność.

Pan doktor zawsze z wielką cierpliwością wyjaśniał wszystkie nurtujące mnie zagadnienia odnośnie leczenia mojego psa. Nigdy nie czułam się naciągnięte na niepotrzebne zabiegi, czy badania, czego nie powiem o innych klinikach. Pan doktor jest bardzo sympatyczny i kulturalny, a przy tym jest specjalistą w swojej dziedzinie. Polecam każdemu!

Pan doktor jest najlepszym ortopeda i chirurgiem.Ma złote serce i ręce, które poradzą sobie z każdym cierpieniem zwierzątek. Jest tez bardzo cierpliwy.Dziękuję bardzo za dotychczasową opiekę Toficzka.

Byliśmy pierwszy raz w tej przychodni z naszym kotem. Kot jest bardzo trudnym pacjentem bo jest bardzo agresywny u weterynarzy, z czym większość specjalistów nie daje sobie rady. Pan Sierakowski podszedł do naszego kota opiekuńczo ale bardzo konkretnie i rzeczowo. Rozumiał cierpienie zwierzaka ale jednocześnie wykonał to co miał wykonać bardzo sprawnie. Po pierwszej wizycie jesteśmy bardzo zadowoleni ;)

Kompetentny,rzeczowy,konkretny lekarz z olbrzymia wiedza i doswiadzeniem !goraco polecam.malo takich ludzi ,z takim podejsciem ,zaangazowaniem,otwarym sercem i umyslem.
Polecam z czystym sumieniem!

Stanowczo polecam dr Sierakowskiego .jest wspaniałym ortopeda z wieloletnim doświadczeniem i wspaniałym podejściem do pacjenta .leczylam u niego mojego 3 kg pupila.Na pewno będziemy wracać .dziekujemy serdecznie Panie Doktorze !

Doskonale radzi sobie z spanikowanymi "pacjentami", sunia nawet nie zauważa, kiey dostała zastrzyk. Sprawna diagnostyka, bardzo sympatyczny kontakt.